Zespół eozynofilowy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 26, 2008 9:07

Dziewczyny, jeszcze takie mało przyjemne pytanie:
Ile to wszystko kosztuje?
Czy mam brać pożyczkę w banku na leczenie kota? :o
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro mar 26, 2008 9:12

Anuk pisze:Dziewczyny, jeszcze takie mało przyjemne pytanie:
Ile to wszystko kosztuje?
Czy mam brać pożyczkę w banku na leczenie kota? :o

Spokojnie, nie jest aż tak źle.
Moje footra leczymy podając co jakiś czas strerydy...
Uważam, że są gorsze choroby. U mojego Myszaka stwierdzono nadczynność tarczycy i myślę, że jego leczenie będzie mnie drożej kosztować niż eozynofilowego Kajtka...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro mar 26, 2008 9:25

Anuk pisze:A do dermatologa są osobno zapisy?


Ja jadę z Pruszkowa (konkretnie z Malich) na Białobrzeską 01.04.2008 na 18.40.
Zapisz się na mniej-więcej tą godzinę i ten dzień (jeśli się da), to pojedzimy razem (jestem zmotoryzowana).

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro mar 26, 2008 9:37

Dzięki, ale z tego, co się zorientowałam, to Dembele nie przyjmuje we wtorki. (Podwózkę w poniedziałek obiecała genowefa :love: )
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro mar 26, 2008 13:28

CoToMa pisze:
asiczek pisze:ja mam kota z ziarniniakiem eozynofilowym

polecam doktora Dembele
oczywiście są do niego zapisy ale jeżeli przyjedziesz bez zapisu to powinien cię przyjąć

mój kot dostaje lek w zastrzykach
lek jest niedostępny w Polsce
doktor Dembel specjalnie go sprowadza

przyjmuje na Bialobrzeskiej i w El-Wet na Al. Niepodległości
tel do El wetu- 843 23 46
tel na Białobrzeską 824 29 46

Co to za lek?
Jestem bardzo ciekawa, bo mam teraz pod opieką już dwa koty z problemami eozynofilowymi...


Tardak-nic wiecej o nim nie wiem, tylko tyle ze dziala
Vici, Klarcia, Fire Dragon, PD i Asiczek
Obrazek

asiczek

 
Posty: 1245
Od: Czw sie 12, 2004 13:23
Lokalizacja: w-wa ursynów

Post » Śro mar 26, 2008 14:33

"Delmadinone acetate is a progestogen whose mechanism of action is to compete with androgens for their receptor sites."
To jakby terapia hormonalna 8O . Tardak stosuje się u agresywnych zwierzaków do "chemicznej kastracji".
Ale również:
"For the treatment of certain forms of aggressiveness, nervousness, epileptiform seizures and corticosteroid-resistant pruritus (developing into dermatoses and accompanied by alopecia)."

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 26, 2008 14:36

Rany może to jest jakiś pomysł dla mojego swędzącego Zenka. Muszę porozmawiać z wetkami.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 26, 2008 15:11

Sylwka pisze:Rany może to jest jakiś pomysł dla mojego swędzącego Zenka. Muszę porozmawiać z wetkami.

nie rozumiem tego co jest napisane po angielsku

ale moj kot nie ma takich objawów jak pisały poprzedniczki, żadnych guzów ani puchnącej wargi
mój Vici wylizuje sobie siersc tak mocno ze robia mu sie rany
zachowuje się tak jakby właśnie wszystko go swędziało :roll:

ziarniniaka eozynofilowego stwierdzil doktor Dembele
inni weci mówili że to alergia
Vici, Klarcia, Fire Dragon, PD i Asiczek
Obrazek

asiczek

 
Posty: 1245
Od: Czw sie 12, 2004 13:23
Lokalizacja: w-wa ursynów

Post » Śro mar 26, 2008 15:51

"... corticosteroid-resistant pruritus (developing into dermatoses and accompanied by alopecia)."
.. świąd oporny na leczenie kortycosteroidami (powstający w przypadku dermatoz i z towarzyszącymi wyłysieniami).
To takie moje oporne tłumaczenie. Jej tak własnie jest z moim kotem i nic już nie pomaga.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 26, 2008 20:52

No to się zapisaliśmy do dr Dembele. Na pierwszy wolny termin: 7-go kwietnia. No i zobaczymy...
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw mar 27, 2008 8:21

Napisz mi proszę asiczek jak często należy powtarzać zastrzyk i czy widzisz jakieś skutki uboczne? Czy badaliście krew już w trakcie kuracji? Chodzi mi o wpływ leku na wątrobę - to jednak terapia hormonalna. Jakie są koszty (orientacyjnie) takiej iniekcji? Jakie badania wykonał dr Dembele przed zaaplikowaniem leku? To dla mnie bardzo ważne. Jazda do Warszawy z kotem, który ma idiopatyczne zapalenie pęcherza i aktualnie siusia krwią nie wydaje mi się realna. Chciałabym porozmawiać z "moimi" wetkami.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 27, 2008 12:25

Tardak podaliśmy dopiero 3 razy
pierwsze dwa razy było w odstepie dwoch tygodni, w miedzy czasie nie wystapily zadne objawy (wylizywanie sie)
od drugiego zatrzyku nastapil powrot objawow dopiero po około dwoch miesiacach
ostatni dawka byla podana w polowie marca
mam sprawdzic na jak dlugo teraz wystarczy.

Zadnych skutkow ubocznych nie widze, ale przyznaje ze badan krwi nie robilam. Zrobie dopiero jak kot bedzie juz jakis czas od podania Tardaku, na razie minelo nie cale dwa tygodnie.

Wczesniej Vici dostawal rozne sterydy czasem w polaczeniu z antybiotykiem, jednak czas ich dzialania byl coraz krotszy.
Balam sie w kota pakowac sterydy co dwa tygodnie, wiec szukalam innego rozwiazania i tak wyladawalismy u doktora Dembele.
Vici, Klarcia, Fire Dragon, PD i Asiczek
Obrazek

asiczek

 
Posty: 1245
Od: Czw sie 12, 2004 13:23
Lokalizacja: w-wa ursynów

Post » Czw mar 27, 2008 12:31

Koszt to zalezy chyba od lecznicy w ktorej przyjmuje doktor.
Na Bialobrzeskiej placilam ok 70 zl, jak dobrze pamietam
W El-wet za wizyte placimy 50 zł.
Vici, Klarcia, Fire Dragon, PD i Asiczek
Obrazek

asiczek

 
Posty: 1245
Od: Czw sie 12, 2004 13:23
Lokalizacja: w-wa ursynów

Post » Czw mar 27, 2008 12:59

Wielkie dzięki. Mój Zenek dawno przestał reagować na sterydy, potem przestał reagować nawet na cyklosporynę. Straciłam nadzieję, że coś mogę jeszcze zrobić (miałam robić testy i ewentualnie autoodczulanie - preparat z jego krwi - gigantyczne koszty i gigantyczny stres). Bardzo bym chciała pojechac z nim do doktora Dembele ale najpierw porozmawiam z naszymi wetkami. Nie mogę patrzeć jak on pół nocy się liże (śpi obok mnie na poduszcze). Nie wysypiam się, bo jak go przytulę i głaskam to zasypia i jakby go nie swędziało. Ranki ma wszędzie.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 27, 2008 14:57

Sylwka pisze:Wielkie dzięki. Mój Zenek dawno przestał reagować na sterydy, potem przestał reagować nawet na cyklosporynę. Straciłam nadzieję, że coś mogę jeszcze zrobić (miałam robić testy i ewentualnie autoodczulanie - preparat z jego krwi - gigantyczne koszty i gigantyczny stres). Bardzo bym chciała pojechac z nim do doktora Dembele ale najpierw porozmawiam z naszymi wetkami. Nie mogę patrzeć jak on pół nocy się liże (śpi obok mnie na poduszcze). Nie wysypiam się, bo jak go przytulę i głaskam to zasypia i jakby go nie swędziało. Ranki ma wszędzie.


z Twojego opisu wygląda to tak samo jak u mnie
Vici lizal sie glownie po brzuchu i łapkach, ale rany ma na calym ciele.
Tez zasypial tylko przy mnie jak sie uspokoil.
W ogóle jak sie wylizywal to zachowywal sie jak w transie, nie reagowal na wolanie, tupanie, klaskanie, na nic
a on jest kotem ktory przybiega na zawolanie

moze zadzwon do przychodni jak bedzie doktor Dembel i porozmawiaj z nim, byc moze bedzie w Krakowie

w razie czego mam do niego nr na kom. ale latwiej dodzwonic sie do niego do lecznicy niz na komorke :twisted:
Vici, Klarcia, Fire Dragon, PD i Asiczek
Obrazek

asiczek

 
Posty: 1245
Od: Czw sie 12, 2004 13:23
Lokalizacja: w-wa ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, KevinWaf i 450 gości