Kilkadziesiąt Częstochowskich kotów prosi o pomoc CAŁY KRAJ!

[CoToMa]

Ja niestety mogę wspierać tylko wirtualnie...

[wibryska]

Franek:
Kotek został potrącony przez samochód w pobliżu częstochowskich akademików. Uratowało go troje studentów. Zabrali kocurka do weterynarza, skontaktowali się z fundacją "For Animals". Kotek ma złamaną miednicę i uszkodzony staw biodrowy. Kotek jest trochę dziki ale po woli się oswaja. Mieszka w transporterku, w piwnicy Ancymonki.
Prawdopodobnie czeka go operacja i rehabilitacja w Warszawie. Kotek szuka domu stałego najlepiej spokojnego bo może nigdy nie dojść do pełnej sprawności.
Frankiem opiekuje się Agnieszka (ancymonka): ancymonka@gazeta.pl
Wątek kotów na Forum Miau: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=73 ... c&start=15
Zdjęcia:

są bardzo dobre wiadomości
florida_blue napisała na wątku Franka:

Zapadła decyzja - warszawski domek został zlustrowany przez Renatę,
(PIT-y przedłozone, test białej rękawiczki przeszli
i Franek zamieszka w stolicy. Tam przejdzie operację - zamieszka w domu z ogródkiem,
do dyspozycji bedzie miał ogrodzony taras, panstwo mieszkają sami,
nie ma małych dzieciaków więc myslę, że bedzie mu dobrze.
Franuś pojedzie z Renatą do nowego domku w piątek

myślę, że bedzie ok, dla Franka już czekają zakupiona kuwetka,
miseczki, drapaczek i domek i wogóle full wypas bedzie miał domek
A ciocia Renata czesto jest w Warszawie wiec myslę, że bedzie czasem Franusia odwiedzac

Mysle ze on sie szybko pozbiera po operacji

[mestudio]

do góry po pomoc dla kociaków

[mestudio]

do góry kociaki

[wibryska]

ancymonka napisała na wątku balkoników:

zima wróciła, a koty mam nadzieję gdzieś się pochowały...
pogoda odstrasza mnie od pieszego przeczesywania osiedla...
boję się ta ciężaróweczka gdzieś urodziła
Na pewno "ktoś" zjada wystawiane jedzonko, nie podejrzewam sąsiadów
Wieczorami wiszę w oknie, żeby zobaczyć które to zjada, ale jak na razie nic wypatrzyć się nie udało...
Chciałam odłowić chociaż ze 2 sztuki na sterylki, ale jak, jak ich nie ma...

[mestudio]

hop w górę

[mestudio]

I wracamy na pierwszą stronkę

[wibryska]

z powodów rodzinnych muszę zrezygnować z udzielania się na forum
bardzo was proszę o podnoszenie watków z pierwszego postu
szczególnie tysiaczków, balkoników, Maksia i Oczusia

wierzę, że pojawią się nowe osoby i uda wam się uratować biedne częstochowskie koty

Renata

[iwonac]

[jolabuk5]

Będę się starała podrzucać, chociaż tyle...

[mestudio]

do góry kociaki

[Miuti]

Bez Wibryski to już nie to...

[mestudio]

Co wcale nie znaczy, że wątek należy opuścić , możliwe, że za jakiś czas sytuacja się zmieni i wróci

[ancymonka]

Z dobrych wieści - Połamany Franek pojechał dziś do nowego domku ))

A wibryska na pewno wróci jak tylko będzie mogła ))

[mestudio]

I to jest dobry tok myślenia:-). Będzie dobrze, a wibryska wróci za jakiś czas.