Bardzo uważała bym ze stosowaniem się do rady
koneko, jeśli chodzi o masowanie brzuszka - u jej kota nie była to padaczka, a objawy padaczkopodobne spowodowane wzdęciem. Niewiele kotów lubi dotykanie ich brzucha, a szczególnie w takiej sytuacji jak atak padaczki. Dobrze, że twoja tak dobrze reaguje na głaskanie.
Jeśli lekarz przepisał luminal to chyba po to, żeby zacząć podawać, nie widzę powodu, żeby nie próbować zacząć terapii. Zanim zacznie działać minie i tak kilka dni zanim osiągnie stężenie terapeutyczne we krwi. Często padaczka nie ma wyraźnej przyczyny, żadne badania nie wykazują odstępstw od normy.
Ile kotka waży? Jaką dawka luminalu jest w tabletce? Dawka dla kota to 2-5 mg na kilogram wagi na dzień.
W moim wątku
viewtopic.php?f=46&t=158216&start=30 od trzeciej strony opisana jest nasza walka z padaczką Kotka, którą toczymy od początku lutego tego roku. Przy początkowych atakach co tydzień, a czasem dzień po dniu teraz najdłuższy czas między atakami to 53 dni. I cały czas nie zwiększamy dawki, która jest nawet mniejsza niż wynika z wagi kota. Być może zaczniemy ją nawet zmniejszać.
Tylko trzeba zacząć działać, bo każdy atak odbija się na zdrowiu kota. Oczywiście nie pomijając diagnostyki.
Polecam ci też wątek Brucka
viewtopic.php?f=1&t=92535 u którego ataki podobne do padaczki okazały sie niedoczynnością przytarczyc - dowiesz się, jakie badania zrobić by to wykluczyc lub potwierdzić.
A co do czuwania - to prócz tego, że teraz kot z nami śpi, żebym zaraz wstała i dała mu zastrzyk relanium, to ma obróżkę z dzwoneczkiem, jego dzwonienie budzi nas zanim jeszcze kot zacznie biegać i kopać.