Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Yagutka pisze:Mam pytanie logistyczne do osób, których koty miały częste ataki (co najmniej raz dziennie).
Co z Waszą pracą, studiami itp? Czy ktoś zawsze był z kotem w domu? Jeżeli tak, braliście wolne, urlopy? Czy zostawialiście kota samego, a jeśli tak, czy przygotowywaliście w jakiś sposob mieszkanie/dom, żeby się nie uszkodził w czasie ataku?
Blue pisze:Jeśli kotka ma płyn w worku osierdziowym to ewentualna padaczka jest jej najmniejszym problemem
Ale nie sądzę by to była padaczka - o wiele bardziej prawdopodobny jest atak padaczkowy (to nie jest jednoznaczne z padaczką) w przebiegu innej choroby.
Super że wetka pobrała krew, mama nadzieję że planuje zbadać jonogram, kreatyninę, mocznik, enzymy wątrobowe, fruktozaminę.
Skoro wysłuchała nieprawidłową pracę serca - nie wiem jakie masz możliwości bez narażania kotki na silny stres (typu jechanie [przez pół Polski - nie wiem gdzie jest Rumia i gdzie masz w pobliżu takie możliwości) - ale teraz najważniejszą sprawą byłoby zrobienie echa serca i zobaczenie co się z nim dzieje.
W ostateczności - zrobienie RTG klatki piersiowej.
To plazmocytarne zapalenie dziąseł jak było diagnozowane?
Kotka miała robione badania wykluczające inne potencjalne przyczyny?
Miała robione testy w kierunku FeLV i FIV?
Miała robione inne badania krwi?
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, polalala i 273 gości