srebro koloidalne

[Tinka07]

Jeśli chodzi o oleje, Dermafit Cat zawiera: olej z ryb, olej sojowy, olej, rzepakowy, słonecznikowy, z ostu i z kiełków pszenicy.

Spróbuj może z czystym olejem z łososia. Ja stosowałam ten: http://www.henne-pet-food.dk/engl/index.htm

Porównaj, czy może jeden z tych też byłyby dobry. Szkoda, że nie mają one omega 6 w swoim składzie:
http://www.naturell.pl/index.php?level= ... &level2=15
http://www.zooplus.pl/shop/koty/uzupeln ... iersc/6091

O tym srebrze AG100 nic nie mogę powiedzieć. Ale spróbuje dziś później trochę pogooglować.

Pozdrowienia

[thor]

bardzo, bardzo ciekawy temat
u ludzi ma mase zastoswań ale nigdy nie wiedzailem jak to u kota stosować
dzieki za informacje przydadzą się

[aassiiaa]

Temat interesujacy...szkoda, ze weci o nim nie wiedza.
Od dzisiaj srebro bedzie stosowane u Miry na niegojace sie ranki (zewnetrzenie) oraz u Mantry na gronkowca w uszach (zewnetrznie).
Poinforuje czy przynioslo efekty.

[Tinka07]

Ryśko,

z tego, co dziś wieczorem przeczytałam, to do produkcji niezanieczyszczonego srebra koloidalnego stosuje się na całym świecie metodę elektrolizy. Są inne pseudometody, np. rozpuszczanie srebra w proszku w wodzie. Proszek ten zawiera jednak do 30 proc. kazeiny, która zanieczyszcza dyspersję srebra, co może prowadzić do niepożądanych związków chemicznych.

Nie jestem wprawdzie chemikiem z wykształcenia, ale wiem, że jest dużo kuriozalnych mieszanek. Nauczyłam się patrzeć na to sceptycznie. Mam kilka naprawdę dobrych źródeł, gdzie mogę to sprawdzić.

Co do kupionego przez Ciebie srebra koloidalnego w dalszym ciągu nie wiem, ile ma ppm (parts per million). Wrzuciłam to na google i czytam, że jeden produkt ma 10 ppm, inny 24 ppm, więc mogę tylko główkować.

Jeśli Cię to interesuje, mam na temat srebra koloidalnego wiele lików po angielsku.

Serdecznie pozdrawiam

[Tinka07]

Dziewczyny i Chłopaki,

srebro koloidalne zewnętrznie stosuje się powszechnie w medycynie ludzkiej i weterynaryjnej. Zawarte jest ono w różnych sprayach, które nanosi się na rany.

[ryśka]

Tinko, to bardzo ciekawe, co piszesz, zastanawiałam się ostatnio, czy to "sreberko" którym pokrywa zwykle się rany pooperacyjne u zwierząt nie zawiera srebra koloidalnego.

Od wczoraj smaruję także dziwne strupki na uszku Milusi srebrem i czekam na efekty.

Chciałabym zastosować srebro wewnętrznie u młodej kotki, ale tutaj muszę mieć więcej info + zgodę lekarza wet. na wprowadzenie go do leczenia...

Linki - niestety nie znam na tyle angielskiego, żeby skorzystać, ale może wrzuć, a nuż ktoś inny skorzysta?

[Nordstjerna]

Tinka, spokojnie, ten koncentrat, o którym piszę to nie jest jakaś domorosła produkcja, tylko płyn sprzedawany dla potrzeb m.in. lecznictwa zamkniętego.
Ja akurat nie stosowałam u kotów wewnętrznie, więc bardzo mnie ciekawi praktyka w tej dziedzinie. Nasza wetka kiedyś wspominała o takiej możliwości, z kolei inny polecany krakowski wet potępił w czambuł (ale ten sam wet uważa, że beta-glukan i interferon nie są nic warte).
Zewnętrznie mieliśmy doskonałe efekty w leczeniu początków grzybicy i odkażaniu ran, m.in. ropiejących u naszego tarasowca i miejsc po ukąszeniach kleszczy.

[Tinka07]

Hi Nordstjerna,

jeśli ta pani lekarz stosuje rozcieńczone srebro koloidalne tylko zwenętrznie, to mnie uspokoiłaś

@ Wieśko, to obiecane linki: http://www.holisticat.com/cs_arch1.html

Na temat srebra koloidalnego i jego zastosowania u kotów, można znaleźć również wiele informacji w necie niemieckim.

Ukazała się na ten temat nawet książka : http://www.amazon.de/exec/obidos/ASIN/3 ... ichskatzen

Pozdrowienia

[ryśka]

My mamy od naszego weta zielone światło, żeby spróbować wewnętrznie u Selecty, zgodnie z dawkowaniem podanym przez Twoją homeopatkę, Tinko.
Oczywiście mamy podejść do tego z ostrożnością i obserwować, czy nic złego się nie dzieje. W zasadzie uważam, że nie mamy nic do stracenia - kolejny antybiotyk nic nie dał, a gronkowiec i chlamydia szaleją sobie w najlepsze.
Będę dawała znać jak postępy w kuracji.

Nordstjerna, jakiego argumentu użył wet przeciw stosowaniu? Tzn. wyjaśnil dlaczego uważa, że to zły pomysł?

Tinko, czy miałaś okazję przeglądać tą książkę/wiesz co piszą na temat stosowania wewnętrznego?
Jesteś skarbnicą wiedzy niedostępnej na polskim rynku.

[pixie65]

Tinko, to bardzo ciekawe, co piszesz, zastanawiałam się ostatnio, czy to "sreberko" którym pokrywa zwykle się rany pooperacyjne u zwierząt nie zawiera srebra koloidalnego.

Z tego co wiem - to aluminium.
jeśli zaś chodzi o srebro koloidalne, cytuję:
" Kolargol (srebro koloidalne) – collargolum – ma formę sypkiej substancji płatkowatej barwy szarej, rozpuszczalnej w wodzie. Jeszcze w latach 40 i 50 XX wieku w powszechnym użyciu, obecnie praktycznie nieznana. Roztwory 0,5-1% używano w formie kropli do oczu; roztwory 1% do przepłukiwania dróg moczowych przy stanach zapalnych, roztwory 1-2% /lewatywy/ przy stanach zapalnych końcówki jelita grubego i odbytu. Składnik słynnej niegdyś maści Credego – 15%. W latach 40 i 50 XX wieku kolargol był stosowany dożylnie w razie uogólnionego zakażenia krwi (bakteriemia), opornego na sulfonamidy i antybiotyki. Wstrzykiwano wówczas dożylnie 5-10 ml 1-2% roztwór kolargolu; uratowało to niejednokrotnie życie chorego (potem przeprowadzono transfuzję krwi). W Polsce zwolennikiem dożylnego podawania kolargolu był wybitny chirurg – prof. Tadeusz Butkiewicz."
Stąd:
http://www.rozanski.henryk.gower.pl/ant ... um2002.htm

[Iburg]

A czy sa tez krople do oczu?.
Ja walczę już dwa lata z wyciekiem z kednego oka i z wydzieliną z noska. Były różne antybiotyki, teraz lecze homeopatycznie. Niby jest mniej glutów ale ciągle są i wyciek z oczka raz mniej raz więcej ale też jest.

[ruru]

Ja od jakiegoś czasu stosuję srebro i wszystkim polecam, poleciła mi moja koleżanka wet, kiedy jeden z moich kotów miał stan zapalny dziąseł, dwa dni okładów( na watce, bez rozcieńczania, ze dwa razy dziennie) przeszło, dziąsełka zdrowe. Wtedy zobaczyłam, ze to naprawdę działa.
Teraz kiedy tylko ktoś w rodzinie kichnie ( nie tylko kotowaty) dostaje na łyzeczce srebro, odpukać nie chorujmy.
Na wszelkie podrażnienia na skórze, bardzo polecam.
To jest o tyle świetne, że ma szerokie spektrum działania bo jest bakterio, wiruso i grzybobójcze.
Na jakimś forum znalazłam taki opis :

Promienicę u gryzoni jak rownież wszelkiego typu inne infekcje u ludzi i zwierząt można bardzo szybko i skutecznie wyleczyć podając "srebro koloidalne"- naturalny antybiotyk- do kupienia w aptece Jest to płyn bez zapachu i smaku - jak woda. Podaje się do picia razem z wodą z poidelka ( ok. 20ml srebra/dobę / 100-200mlwody).Jeśli wykonano nacięcie ranę przemywać 2razy dziennie srebrem bez dodatku wody.Jeśli zwierzątko jest w zlej kondycji i już nie pije samodzielnie to w pierwszych 2 dniach należy je kilka razy dziennie poić. W ciągu jednego dnia winna być zużyta(wypita) w/w dawka. Zwierzątko pije więcej i szybciej zdrowieje jeżeli jest trzymane przy kaloryferze .Zauważalna poprawa następuje w ciągu kilku godziń. Okres leczenia ok.2-4tygodni. W przeciwieństwie do metod akademickich terapia bardzo skuteczna. Metoda sprawdzona- wyleczylem świnkę morską ktora weterynarz chcial uspić w związku z brakiem efektow leczenia antybiotykami ( świnki giną od skutecznie leczacej promienicę penicyliny - krolik ma szansę przeżyć) i brakiem efektow zabiegu hirurgicznego .Polecam gorąco!!!!!!!!!!!!!!!

[Sylwka]

A czy sa tez krople do oczu?.
Ja walczę już dwa lata z wyciekiem z kednego oka i z wydzieliną z noska. Były różne antybiotyki, teraz lecze homeopatycznie. Niby jest mniej glutów ale ciągle są i wyciek z oczka raz mniej raz więcej ale też jest.

Rozumiem, że to u kota . Jeśli chodzi o oczko to ja bardzo polecam porozmawiać z wetem o roztworze Betadiny (jodyna). "Moje" wetki zalecały roztwór 1:1 ze sztucznymi łzami ale to za bardzo piekło i stosowałam słabszy 1:2 (raz dziennie). Betadina działa również wirusobójczo dlatego może być skuteczna przy nawracającym kocim katarze i można ją stosować długo. Miałam kociaki z KK "odziedziczonym" po mamie. Ciągle nawracały problemy z oczkami. Po kuracji oczka są już długo ładne (u mojej Kasi - ona została u mnie).

[Nordstjerna]

Nordstjerna, jakiego argumentu użył wet przeciw stosowaniu? Tzn. wyjaśnil dlaczego uważa, że to zły pomysł?

W tamtym wypadku chodziło chyba głównie o działanie nefrotoksyczne. O ile pamiętam, temat pojawił się przy którymś symbolicznym nerkowym kocie - Rosie albo Filu. To było dawno i niezbyt dobrze pamiętam, więc mogłam coś namieszać - wiem, że Fredziolina z Kaśką GM wspierały się wtedy w zmaganiach z PNN u swoich kotów i gdzieś w ich wątkach przewinęła się taka informacja. Przy czym równie dobrze mogła to być wypowiedź któregoś z wetów z wrocławskiej weterynarii, gdzie Fredziolina jeździła z Filem, a nie weta z Krakowa.

Natomiast bardzo mnie zaintrygowała możliwość zastosowania srebra przeciwko zapaleniu dziąseł. Kusi mnie, żeby spróbować na naszych "dziąsłowcach".

[Sylwka]

Natomiast bardzo mnie zaintrygowała możliwość zastosowania srebra przeciwko zapaleniu dziąseł. Kusi mnie, żeby spróbować na naszych "dziąsłowcach".

Srebrem w rudego tymczasa