Są małe kociambry!!!

Właśnie! Kilka dni temu nasza podwórkowa koteczka zaczęła wyprowadzać swoje potomstwo - śliczne maluśkie, zdrowe koteczki! Są cztery - trzy całe czarne i jeden czarny z białym - taki w łatki. koteczki się jeszcze boją, dzikuski są jeszcze,ale powoli się przyzwyczajają do mojego towarzystwa. Jedzą już suche jedzonko od Maminki!!!
No i jest problem - postanowiliśmy jednego z nich zatrzymać - TŻ uparł się na czarnego ( to był warunek w negocjacjach o nowego kota:) ) i wszystko byłoby ok, tylko ja nie rozróżniam tych trzech i nie wiem jak zrobić żeby było dobrze - mamy juz Lucka - wiecie o nim tak btw - we wtorek jedzie na kastracje i czyszczenie ząbków.
No i jak to zrobić żeby je w domu zamieszkał drugi kot a Lucek nie miał nic przeciwko?????????????
Powiedzcie jak mam to zrobić, czy zabrać samiczke czy samca, kiedy to zrobić i czy od razu czy przynosić do domu na trochę aż do momentu jak zostanie na "zawsze"?
No i jest problem - postanowiliśmy jednego z nich zatrzymać - TŻ uparł się na czarnego ( to był warunek w negocjacjach o nowego kota:) ) i wszystko byłoby ok, tylko ja nie rozróżniam tych trzech i nie wiem jak zrobić żeby było dobrze - mamy juz Lucka - wiecie o nim tak btw - we wtorek jedzie na kastracje i czyszczenie ząbków.
No i jak to zrobić żeby je w domu zamieszkał drugi kot a Lucek nie miał nic przeciwko?????????????
Powiedzcie jak mam to zrobić, czy zabrać samiczke czy samca, kiedy to zrobić i czy od razu czy przynosić do domu na trochę aż do momentu jak zostanie na "zawsze"?