WROCŁAW - 18 KOTÓW - pilnie potrzebna każda pomoc !!!

Zakładam kolejny wątek o zbiorowej kociej tragedii - osiemnaście domowych kotów może zostać bez dachu nad głową
Może chociaż niektórym uda się pomóc...
Opiekunka kotów ciężko zachorowała, ma przerzuty nowotworowe i jest po chemioterapii. Kilka dni temu wyszła ze szpitala, jest bardzo słaba, źle się czuje i nie jest w stanie zapewnić kotom właściwej opieki. Nie wiadomo co będzie dalej. Nie wiadomo jak długo koty będą mogły zostać w swoim domu.
Potrzebna jest każda pomoc...
- oczywiście przede wszystkim nowe domy, a więc ogłoszenia, ogłoszenia i jeszcze raz ogłoszenia
- pomoc w codziennej opiece nad kotami (sprzątanie, przygotowanie posiłków)
- pomoc finansowa lub karma - choroba pochłania masę pieniędzy, a dodatkowo mąż opiekunki miesiąc temu zmarł nagle na zawał
Kotów jest osiemnaście. Większość jest zdrowa, odpchlona, odrobaczona i wysterylizowana. Koty są wychodzące, ale wiedzą do czego służy kuweta
Generalnie są bezproblemowe. Tylko jeden, niedawno przygarnięty kot jest kłopotliwy - nie może dogadać się z pozostałymi futrami. Obecnie jest odizolowany w łazience co stwarza opiekunce dodatkowy problem.
Koty mieszkają we Wrocławiu, na osiedlu domków Ołtaszyn.
Kontakt: 609 562 965, 071 368 74 44 lub jz10@wp.pl (Joanna, siostrzenica opiekunki kotów)
Jedyne co mogę zrobić to pomóc w ogłoszeniach. Może ktoś z Wrocławia kto mógłby pomóc na miejscu
Na razie mam tylko część zdjęć i opisów. W piątek Joanna będzie u cioci, zrobi foty pozostałym futrom i dokładnie dopyta o wiek, charakter, stan zdrowia.
Czarna młodzież - trzy kotki i jeden kot. Mają około 7 miesięcy.
Tricolor. Oczywiście kotka. Ma około 9 miesięcy.
Łagodniutek. Kot, około 9 miesięcy.
Muszka Ślicznotka. Kotka, około 2 lat.
Borys. Kot, ma kilka lat.
Na fotki czekają jeszcze:
- dwa koty rude
- dwa buraski
- biała kotka Isia
- biała łagodna kotka
- czarno-biała, bardzo wylękniona z natury kotka
- czarno-biały śliczny kotek
- czarny Pitbull (izolowany w łazience)
- Polipek – dwuletni kot uratowany przez straż pożarną (został zamurowany). Polipek jest schorowany, bardzo głośno oddycha, ma polipy w nosie.

Opiekunka kotów ciężko zachorowała, ma przerzuty nowotworowe i jest po chemioterapii. Kilka dni temu wyszła ze szpitala, jest bardzo słaba, źle się czuje i nie jest w stanie zapewnić kotom właściwej opieki. Nie wiadomo co będzie dalej. Nie wiadomo jak długo koty będą mogły zostać w swoim domu.
Potrzebna jest każda pomoc...
- oczywiście przede wszystkim nowe domy, a więc ogłoszenia, ogłoszenia i jeszcze raz ogłoszenia
- pomoc w codziennej opiece nad kotami (sprzątanie, przygotowanie posiłków)
- pomoc finansowa lub karma - choroba pochłania masę pieniędzy, a dodatkowo mąż opiekunki miesiąc temu zmarł nagle na zawał
Kotów jest osiemnaście. Większość jest zdrowa, odpchlona, odrobaczona i wysterylizowana. Koty są wychodzące, ale wiedzą do czego służy kuweta

Koty mieszkają we Wrocławiu, na osiedlu domków Ołtaszyn.
Kontakt: 609 562 965, 071 368 74 44 lub jz10@wp.pl (Joanna, siostrzenica opiekunki kotów)
Jedyne co mogę zrobić to pomóc w ogłoszeniach. Może ktoś z Wrocławia kto mógłby pomóc na miejscu

Na razie mam tylko część zdjęć i opisów. W piątek Joanna będzie u cioci, zrobi foty pozostałym futrom i dokładnie dopyta o wiek, charakter, stan zdrowia.
Czarna młodzież - trzy kotki i jeden kot. Mają około 7 miesięcy.

Tricolor. Oczywiście kotka. Ma około 9 miesięcy.

Łagodniutek. Kot, około 9 miesięcy.

Muszka Ślicznotka. Kotka, około 2 lat.

Borys. Kot, ma kilka lat.

Na fotki czekają jeszcze:
- dwa koty rude
- dwa buraski
- biała kotka Isia
- biała łagodna kotka
- czarno-biała, bardzo wylękniona z natury kotka
- czarno-biały śliczny kotek
- czarny Pitbull (izolowany w łazience)
- Polipek – dwuletni kot uratowany przez straż pożarną (został zamurowany). Polipek jest schorowany, bardzo głośno oddycha, ma polipy w nosie.