Do osób stosujących Feliway.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 02, 2018 11:23 Re: Do osób stosujących Feliway.

u nas było tak:

Kotek przyszedł pod dom w wieku 3-4 miesięcy.
Odrobaczyłam, wykastrowałam, odpchliła i zaszczepiłam, ale kot nadal był dworny.

Po roku "wolności" po ciężkim zatruciu, zapadła decyzja, aby tego niejako dzikiego kota spróbować udomowić. Wówczas zaczęłam używać Feliway.
Posikiwanie sie zaczęło raczej z mojej winy:
chciałam zrekompensować kotu brak wolności - postanowiłam wychodzić z nim na ogródek w szelkach. Szelki kot zaakceptował momentalnie, jak również wychodzenie na dwór.
Jednak takie wychodzenie (wydaje mi się) spowodowało u kota frustrację i przygnębienie. Bo kot widział ptaki, nawet myszy i próbował gonić, polować i zawsze kończyło się niepowodzeniem.
I objawem "depresji u kota" było posikiwanie (w sensie lał całe kałuże)
Przestałam wychodzić z kotem na ogródek, podałam kalm-Aid i problem sie skończył. (feromony były cały czas w gniazdkach, anie na chwile nie przestałam używać)
Badania tez robiłam, profil nerkowy, wątrobowy, ogólne badanie krwi i moczu (chciałam sprawdzić stan kota po zatruciu) i wygląda na ok.

No i teraz bym chciała po woli kończyć z Feliway'em, bo do ruiny finansowej mnie to doprowadza.

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

Post » Pt lut 02, 2018 12:01 Re: Do osób stosujących Feliway.

Spróbuj obroży feromonowej uspokajającej:
http://www.sklep.veterynaria.pl/394,obr ... cja-!.html

Na moje nerwusy trochę działa,na sikające ponoć też (w opisie podają).

u mnie Feliway w kontakcie w ogóle nie działa :evil:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt lut 02, 2018 12:09 Re: Do osób stosujących Feliway.

Tabo10 - ja nie mam problemów z kotem i sikaniem.
Pytałam w pierwszym poście jak długo używać Feliway, bo ja używam już ponad 4 miesiące i boje sie przestać (boje się, ze problemy wrócą)

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

Post » Pt lut 02, 2018 12:20 Re: Do osób stosujących Feliway.

..Asia.. pisze:(...)
Posikiwanie sie zaczęło raczej z mojej winy:
chciałam zrekompensować kotu brak wolności - postanowiłam wychodzić z nim na ogródek w szelkach. Szelki kot zaakceptował momentalnie, jak również wychodzenie na dwór.
Jednak takie wychodzenie (wydaje mi się) spowodowało u kota frustrację i przygnębienie. Bo kot widział ptaki, nawet myszy i próbował gonić, polować i zawsze kończyło się niepowodzeniem.
I objawem "depresji u kota" było posikiwanie (w sensie lał całe kałuże)
Przestałam wychodzić z kotem na ogródek, podałam kalm-Aid i problem sie skończył. (...).


napisałaś o posikiwaniu w poście powyżej

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt lut 02, 2018 12:25 Re: Do osób stosujących Feliway.

tak, tak, ale to był ciąg dalszy dzisiejszej wypowiedzi :)
Generalnie chodzi mi o długość stosowania feromonów. Miałam nadzieję, ze odezwa się osoby, które stosowały i w pewnym monecie przestały. Jak zachowuje sie kot, czy problemy wracają itp.

..Asia.. pisze:Odświeżam wątek :201461


Jak długo należy stosowac te feromony?

( ... )

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Chanelka, jolabuk5, kasiek1510, magic99, ryniek i 515 gości