Miau.PL

Jak tak przeglądam forum, widzę, że wiele osób chciałoby pomagać bezdomnym koicakom, niestety, wiekszość z nich z różnych przyczyn nie może pozwolić sobie na bycie domkniem tymczasowym.

No więc mam propozycję dla sosnowiczan

Wspólnie z Terenią i Mar_tiką, dzięki pomocy wielu życzliwych osób udało nam się otworzyć CHH - Cat Hilton Hotel

(Wątek remontowy - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70 ... sc&start=0 i zbiórka Krakowska http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70 ... sc&start=0 )

CHH ma służyć jako tymczas dla potrzebujących kociastych. Obecnie mamy juz piątkę podopiecznych. Czwórka z nich jest chora (k-k). Każdy z Was wie, ile czasu potrzeba na opiekę nad stadkiem. Koty są w boksach, wiec każdego osobno trzeba karmić, sprzątać, podawać leki no i oczywiście miziać.

Dlatego poszukujemy osób, które chciałyby pomóc w podstawowych w/w czynnościach.

Obecnie zajmuję się stadkiem sama. Każda para rąk do mizania kociastych mile widziana

No to jak? Ktoś chętny? i

Ja także przyłaczam się do prośby-apelu Emilki ja i Marta mieszkamy dość daleko od Emilki oczywiście jeśli tylko będzie taka potrzeba - też będziemy wspomagały Emilkę w opiece nad kociastymi w naszym Hiltonie, ale faktycznie przydałby się ktoś z centrum Sosnowca ewentualnie okolic kto mógłby pomóc w Hiltonie.

Popieram i zachecam
Chcesz pomoc to chyba prostszego sposobu nie ma a mozna zrobic tak wiele
Dziewczyny dodajcie w tytule o jakie miasto chodzi

Ja bym sie chętnie zapisał do pomocy , niestety odległość nieco przyduża
( zwłaszcza teraz )

Świetny pomysł, brawo

super pomysł..podnosze

Kurcze z chęcią bym pomogła...ale na pewno jest ograniczenie wiekowe, i Sosnowiec jest za Katowicami. A to trochę daleko;/
Ale podnoszę!

Martusia;* pisze:Kurcze z chęcią bym pomogła...ale na pewno jest ograniczenie wiekowe, i Sosnowiec jest za Katowicami. A to trochę daleko;/
Ale podnoszę!

Faktem jest że odleglość Tarnowskie Góry-Sosnowiec dalekooo

Ale ogrniczeń wiekowych nie ma.Chyba dziewczyny się ze mna zgodzą.
Szukamy osób odpowiedzialnych i kochajacych koty.Nie mowie oczywiście tu o osobach 10 letnich ,ale 17-18 letnie dziewczyny mile widzane

Ja niestety za daleko,ale może bazarek raz na czas.

mar_tika pisze: 17-18 letnie dziewczyny mile widzane

To jakas dyskryminacja chyba jest Jak panowie sie zglosza to chyba tez dobrze

aassiiaa pisze:

mar_tika pisze: 17-18 letnie dziewczyny mile widzane

To jakas dyskryminacja chyba jest Jak panowie sie zglosza to chyba tez dobrze

Nie dość,że za daleko to i jeszczem za stara.

A co ja mam powiedzieć?
Mam skończone 12 lat, kocham koty jestem częściowo odpowiedzialna...
Bo chyba rodziców nie ukatrupię za to, że nie chcą się zgodzić na kastracje?

Tez bym chętnie pomiziała, pokarmiła... Poza tym, jak Rennatta - nie dość, że za daleko to jeszcze za stara.

Rennatta pisze:

aassiiaa pisze:

mar_tika pisze: 17-18 letnie dziewczyny mile widzane

To jakas dyskryminacja chyba jest Jak panowie sie zglosza to chyba tez dobrze

Nie dość,że za daleko to i jeszczem za stara.

No wlasnie
Poza tym skad takie upodobania u dziewczyn Mlodzi chlopcy to jeszcze mozna zrozumiec ale mlode dziewczyny

aassiiaa pisze:

Rennatta pisze:

aassiiaa pisze:

mar_tika pisze: 17-18 letnie dziewczyny mile widzane

To jakas dyskryminacja chyba jest Jak panowie sie zglosza to chyba tez dobrze

Nie dość,że za daleko to i jeszczem za stara.

No wlasnie
Poza tym skad takie upodobania u dziewczyn Mlodzi chlopcy to jeszcze mozna zrozumiec ale mlode dziewczyny

No ładnie się namieszało, Marta chyba będziesz musiała się wytłumaczyć z tych młodych dziewczyn