Strona 1 z 1

Mija rok...

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 10:11
przez Kasia D.
Mam dzisiaj smutną rocznicę.
Dokładnie rok temu Kubuś nie wrócił z nocnego spaceru...
Znalazłam go na trawniku przy jezdni. Bardzo ruchliwej. Nie sądziłam , że kiedykolwiek przyjdzie mu do głowy przez nią przechodzić. Zwykle spacerował z drugiej , bezpiecznej strony bloku.
Teraz, gdy patrze na moje obecne koty wiem, że żaden z nich nigdy nie wypełni tej cząstki serca, która była tylko dla Kuby. Kazdy z nich ma swoją, oddzielną, tez nie do wypełnienia przez innego zwierzaka.

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 10:14
przez Katy
Kasiu, jestem z Tobą :cry:

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 10:34
przez Kiara
:cry: :cry: :cry:

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 10:56
przez zuza
Przykre. :-(

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 11:44
przez KasikP
:cry:

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 13:50
przez Candy
Smutne...

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 14:04
przez Beata
:cry:

Re: Mija rok...

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 15:59
przez Emilka
Kasia D. pisze: Kubuś nie wrócił z nocnego spaceru...
Znalazłam go na trawniku przy jezdni. Bardzo ruchliwej. Nie sądziłam , że kiedykolwiek przyjdzie mu do głowy przez nią przechodzić. Zwykle spacerował z drugiej , bezpiecznej strony bloku.


Kasiu..przezywalam dokladnie to samo-dwa lata temu, wiem jak sie czujesz i szczerze wspolczuje

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 18:19
przez Witch
:cry:

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 18:44
przez Axel
:placz:

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 21:04
przez LimLim
:cry:

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 22:56
przez KasiKz
:cry:

PostNapisane: Pt cze 20, 2003 23:14
przez kociamatka
:(