Chyba wiem co z Niedobrotką

Dzisiaj cały dzień dzieje się z nią coś dziwnego.
Od rana nie moze znaleźć sobie miejsca. Cały czas się liże. Myślałam, że to z gorąca, ale teraz jest chłodniej, a jej sie to nasiliło. Biega z miejsca na miejsce, liże się intensywnie, głównie łapki i ogon i cały czas sapie. Albo ma otwartą buźkę, albo zamkniętą. Wygląda to tak jakby miała w buzi coś i chciała się tego pozbyć. Ale nic nie ma. Nie ma możliwości żeby mogła coś polizać, albo się najeść, teraz wieczorem mógłby to być proszek do prania - prałam, ale tak ma cały dzień. I cały dzień stara się być blisko mnie, co jest dziwnw bardzo, bo to nie w stylu Niedobrej. Teraz weszła mi pod kołdrę i sie ułozyła do spania, ale cały czas sie liże i sapie.
Nie wiem co jej jest
Od rana nie moze znaleźć sobie miejsca. Cały czas się liże. Myślałam, że to z gorąca, ale teraz jest chłodniej, a jej sie to nasiliło. Biega z miejsca na miejsce, liże się intensywnie, głównie łapki i ogon i cały czas sapie. Albo ma otwartą buźkę, albo zamkniętą. Wygląda to tak jakby miała w buzi coś i chciała się tego pozbyć. Ale nic nie ma. Nie ma możliwości żeby mogła coś polizać, albo się najeść, teraz wieczorem mógłby to być proszek do prania - prałam, ale tak ma cały dzień. I cały dzień stara się być blisko mnie, co jest dziwnw bardzo, bo to nie w stylu Niedobrej. Teraz weszła mi pod kołdrę i sie ułozyła do spania, ale cały czas sie liże i sapie.
Nie wiem co jej jest
