Strona 1 z 3

Kroliczek- nie na temat

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 20:02
przez eve69
Wiem ze nie kot, ale...
Wczoraj nagle umarla nam samiczka kroliczka- Juniorka, nie mam pojecia co sie stalo, ale nie o tym milo byc. Jest nam strasznie przykro, ale jeszcze gorzej czuje sie Eliot- wdowiec. Wiec gdybyscie slyszeli ze ktos chcialby oddac dorosla lagodna samiczke - prosze o kontakt

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 20:11
przez Izabela
Biedny krolis :cry:

Eve69 zobacz w czwartkowych anonsach w rubryce gratis lub inne-zwierzeta domowe.
Ostatnio duzo tam ogloszen o kroliczkach-wiadomo wakacje :(

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 20:31
przez ktosia
:( ;(

Zajrzyj moze na to forum http://www.forum.kroliki.com ... i chyba zeczywiscie najlepiej bedzie w anonsach. Mozna tez sie przejsc po sklepach zoologicznych, czasem maja juz takie dorosle, ktorych nikt nie kupil i raczej nie kupi :( wiec moze uda sie wynegocjowac .

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 20:38
przez eve69
anonse dzis kupilam, ale sa same maluchy...mi nie zalezy na cenie- tylko na starszej spokojnej krolisi ktora zostalabyu towarzyszka mojego szaraka, on siedzi dzis sam i bardzo smutny- wczesniej nigdy sie nie rozstawaly...

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 20:46
przez Izabela
Nie wiem czy to jest jeszcze aktualne...szkoda ze wczesniej nie wiedzialam.
W Gdyni na ulicy Abrahama tam kolo wyjscia z bylego kina Warszawa jest sklep zoologiczny.Czesto tam chodze bo moje dziecko oglada....koty na wystawie :oops: Oczywiscie tlumacze mu,ze tak nie wolno i w ogole bo sie mecza...ale nie o tym mialam pisac.
W tym sklepie maja krolice bialo-czarna do oddania za 30zl.Jest duza,dorosla i nikt jej nie chce z tego powodu :(
Kroliczka jest sliczna,kontaktowa,mozna bylo otworzyc klateczke i poglaskac,nie gryzie,nie jest plochliwa.
Gdybys chciala to moge podejsc w piatek(tylko czy bedzie otwarte?) i zobaczyc czy maja ja jeszcze.
Aha to byla rasa zwisloucha???Nie wiem czy nie pokrecilam w kazdym razie u kroliczki uszy staly :D

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 20:49
przez eve69
pokrecilas:)
ale nei wazne- jesli mozesz - podejdz, ja bym po nia w piatek pojechala, to by bylo z pozytkiem dla nas obu:)

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 20:57
przez Izabela
Ok to ja w piatek z rana pojde do tego sklepu i zobacze czy jeszcze jest.
Dac Ci znac tu na forum czy gdzies na priva?

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 21:03
przez eve69
telefon Ci zaraz wysle

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 21:10
przez ktosia
Tylko dziewczyny pamietajcie, ze jutro jest swieto i czesc sklepow mogla sobie na piatek zrobic dlugi weekend.... choc z drugiej strony to sklep ze zwierzakami wiec i tak musza przyjsc i tak.... Ale warto sie upewnic, choc teraz juz za pozno na telefon :(

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 21:15
przez eve69
a co do kotow na wystawie- co to sa za koty i skad? bo rzeczywiscie nei wolno....

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 21:24
przez Izabela
Kotki i kroliki na wystawie...zgroza!!!!
Wystawa mala i w pelnym sloncu!!! Zwierzaki moga dostac udaru...
Kotki-zwykle europejczyki tylko moze kolory bardziej chodliwe,nietypowe.
Cena male 100zl wieksze 50zl 8O

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 21:26
przez eve69
to ja sie ta pania zajme, tylko niech mi najpierw krolika odda; nie ma lekko:)

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 21:31
przez Kiara
Dachowce - 100 zl 8O Zgroza. :roll: A tak wogole zglos to jak najpredzej do TOZu, OTOZu czy tego co tam macie, bo to jest akurat karalne. NIE MOZNA trzymac kotow na wystawie, tymbardziej w opisanych przez Ciebie warunkach. :twisted: Ktos "wyżej" powinien sie o tym dowiedziec :!:

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 21:34
przez ktosia
Kiara pisze:Dachowce - 100 zl 8O Zgroza. :roll: A tak wogole zglos to jak najpredzej do TOZu, OTOZu czy tego co tam macie, bo to jest akurat karalne. NIE MOZNA trzymac kotow na wystawie, tymbardziej w opisanych przez Ciebie warunkach. :twisted: Ktos "wyżej" powinien sie o tym dowiedziec :!:


Toc eve juz powiedziala ze sie zajmie :) :evil:
Eve: bez litosci dla takich !!! ... oczywisce najpierw krolik ;)

PostNapisane: Śro cze 18, 2003 21:37
przez eve69
no no, wszystko po kolei, tylko ktos mi tego krolika bedzie musial kupic ( za moje fundusze of course), bo ja musze wredna byc od poczatku :twisted: