Problem...kot skacze w nocy na drzwi...co zrobić??Pomóżcie

Mam 2 koty. Różnica 3 miesięcy.Orek zdecydowanie większy jest dominujący i bywa agresywny w stosunku do Pekho...bójek do krwi nie było. ALE jest problem. Mieszka ze mną współlokatorka, która zamyka się na noc. No i Orek namiętnie noc w noc miauczy pod drzwiami po czym skacze na nie znaczy na klamke i je otwiera...Mordenga dla mnie i dla koleżanki:(Próbowałam sposobów dyscyplinarnych czyli po każdym skoku za kark do podłogi przytrzymanie i wyraźnie zniżonym głosem "NIE WOLNO" nie wiem czy to coś dawało. Ignorowanie też nic nie daje...Już sie zastanawiałam czy nie wymienić klamek na gałki jak się skapnie, że się nie da otworzyć to przestanie
Jestem w środku sesji i jestem nieprzytomna z niewyspania...Mieszkanie jest małe i wszystko wszędzie słychać...
