Miau.PL

W tym miesiącu mamy zacząć drugą kuracje Interferonem...może ktoś wie gdzie najtaniej dostać Interferon ,ten dla futerek....
będę bardzo wdzięczna za informacje.

wątek popierdółki dla którego szukam interferonu.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67028&start=0

Witam,
Ludzki interferon stosowany doustnie w rozcieńczeniu 30 jednostek w jednym mililitrze najtaniej można kupić w aptece na receptę, tylko potem trzeba go odpowiednio rozcieńczyć w płynie fizjologicznym do kroplówek ( 0,9% NaCl ). Nazywa się Roferon-A, ampułka kosztuje około 80 zł i wystarcza na kilkaset kotów ...
Pozdrawiam, Juliusz.

Dorcia a ludzkiego nie kupujesz, mowilas mi że jest bardzo dobry i dużo dużo tańszy?
a ty koci chcesz kupić, przeciez to starsznie drogie jest

Ja stosuję ten roferon po 80 PLN.
Moja vetka trzyma go w lodówce - jest mój, ale kiedy trzeba dzielę się nim z bliźnimi.

Interferon ludzki, już rozcieńczony, można kupić w lecznicy na Białobrzeskiej.

dzięki....ale moja wetka nie chce podać ludzkiego Tyciakowi....mówi że on taki cherlak problemowy i decyduje tylko na zwierzęcy...
250zł...

ja kupie ten dla futerek ....tylko niech chociaż troche będzie tanszy

kurcze.... to drogo starsznie jest

A Zacharodny powiedziła mi, ze spokojnie mozna podawac ludzki nawet takim problemowym kociakom i cena jest o ponad 200zł nizsza
i teraz jak będzie trzeba to ten będe kupować

Dorcia może porozmawiaj z nią niech sie jeszcze skonsultuje z immymi lekarzami, mój tak robi jak jest niepewny
przeciez to ogromne pieniadze są, ja nawet nie mysle o takich kwotach za lekarstwo

przeciez jest tak cięzko, wiadomo ile kosztuje to wszystko amaluszki to problemuszki straszne

Interferon koci może dać poważne skutki uboczne.

W jakim celu chcecie go podawać kociakowi? Na jakie choróbsko?

rozmawiałam ...na moje wlasne zyczenie prosze bardzo...a ja już robie po nogach...
wtedy wetka dała mu w prezencie...kupiła dla swojej koteczki ,która niestety odeszła...

ja kupie Interferon ale no troszke tańszy...może ktoś ma dojście do Hurtowni.. ..prosze.


moja wetka też się konsultuje....

dorcia44 pisze:rozmawiałam ...na moje wlasne zyczenie prosze bardzo...a ja już robie po nogach...

Dorcia, sorry, ale nie zrozumiałam tej części

no bo ja jestem panikara straszna

Jana kiedy przyszłam z nim do lecznicy miał 15 dkg...i 6-8 tyg...nikt nie dawał mu szansy...
teraz ma troche ponad 5m. i wazy prawie 1.kg 90dkg...jest cudnym kotem ,ale wiecznie chorym.....
ma zrobione wszystkie badania ,wymazy ,prześwietlenia itp..
Boje się o niego ,ciągła walka..moja wetka pewnie tez ma obawy...nigdy nie stosowała ludzkiego interferonu...i pewnie z tąd jej obawy.

Dorciu, na forum jest sporo kotów, które dostawały ludzki interferon. Na przykład Nocka galli, wyleczona z białaczki pełnoobjawowej, po bardzo długiej kuracji interferonem pozbyła się wirusa całkiem, co potwierdził test PCR (ze szpiku).

Ja podaję ludzki interferon np. kotom z uporczywym herpesem. Pomaga. Stymuluje odporność. I na pewno jest bezpieczniejszy niż interferon koci, tańszy wielokrotnie, podawanie jest prostsze, bo do pyska, a nie w zastrzykach.

Wszystko zależy od tego co chcesz interferonem osiągnąć. po co go podajesz.

dziekuje ,wytłumaczyłaś mi tak że moje obiekcje są mniejsze

rozchodzi sie właśnie o tego herpersa obrzydliwego..żeby też tej kruszynie podnieśc odporność ...
jak bys jeszcze mogła napisac mi jak sie dawkuje.....ile czasu podaje itp.

będe bardzo wdzięczna..

jedno oko ma niebieskie ,na drugie widzi ,chociaz z dyskomfortem ,ciągle mu się leje z oczu i z nosa..okropnie
miewa gorączki ...

bardzo ładnie zareagował na poprzedni Interferon.
na TFX tak sobie...

TFX też stymuluje odporność, ale w inny sposób - podnosi leukocyty.

Bo immonustymulatory są różne, różnie działają i trzeba je dobierać do choroby (TFX sprawdza się np. przy panleukopenii).

Ja interferon ludzki podawałam po 1 ml do pyszczka przez tydzień, potem tydzień przerwy i znowu. I tak miesiącami.

Witam,
Ja też wyleczyłem kotkę Duszkę z białaczki, ludzkim interferonem plus scanomune podawane codziennie.
Ludzki interferon działa jak homeopatia, w przeciwieństwie do kociego jest zupełnie bezpieczny.
Ja bym Ci radził przede wszystkim scanomune, ewentualnie też ludzki.
TFX też warto podać.
Pozdrawiam, Juliusz.