Strona 1 z 12

Wkrótce rozegra się dramat- wszystkie koty już zabrane!

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 1:17
przez Kasia D.
Pani B. jest młodą , wykształconą osobą. Mieszka 25 km od Lublina w wynajętej ruderze. Ma 14 kotów...
Życie się jej tak pokomplikowało, ze została sama a plany o budowie nowego domu dla rodziny legły w gruzach. Jest bez pracy.

Żeby przezyć musi wracać w rodzinne strony, w okolice Bydgoszczy. Nie bedzie mieszkac u siebie, nie moze wziąć kotów...
Własciciele wynajmowanego domu obiecują, zę zbiora wszystkie koty i wywiozą do pobliskiego lasu...

Dzwoniła i do Animalsa i do Strazy dla Zwierząt...
Tu jej wysłali 100zł, tam ją zbyli i na tym koniec.

Wszystkich kotów było 19. W tym 6 małych , w tym 3 srebrne małe tygryski.
Ugadałam nataleczkę 24 , która pojechała do pani B. z aparatem i popstrykała kotom fotki.
Dałam kociaki na allegro, kupiłam 6 szczepionek purewax ( :strach: ), którymi TZ nataleczki24 poszczepił maluchy, załatwiłam sterylki i szczepienia (felovax III) dla 5-ciu niewyciętych jeszcze kocic oraz kastracje dla niewykastrowanych 5-ciu kocurków czym dokumentnie zarżnęłam budżet fundacji na miesiąc styczeń...

Oprócz 5 miesiecznego Paproszka (fotka ponizej) wszytskie maluszki znalazły domy.

Pani B. chce wyjeżdżac jak najszybciej...własciciele domu ponaglają ją w niezbyt delikatny sposób...

Nie ma gdzie podziac kotów... :cry:

Lubelski schron tych kotów nie przyjmie...są z innej gminy...
Na allegro nie mam juz funduszy a zresztą doroślaki i tak nie idą...
Z Anonsów dzwoni hołota... nie dałabym im nawet pluskwy...

Drętwieję ze strachu, że one zostaną tam same, bez jedzenia i dachu nad głową... A idą znowu mrozy...

Koty sa śliczne, zadbane, odrobaczone, zdrowe... pani B. dba o nie jak potrafi najlepiej...

Potrzebnych jest kilkanaście DT...

Koty:

1. Chiquita, 1,5 r.
Obrazek

2. Czarnulka 1,5 r
Obrazek

3. Kokrunio 1,5r (kocurek)
Obrazek

4. Migotka 3,5r
Obrazek


5. Riketsja 1,5r
Obrazek


6. Rumburak 3,5 r.
Obrazek


7. Zorro 1,5r.
Obrazek


8. Zosia 2 l.
Obrazek


9. Tasmanek 1,5r
Obrazek


10. Paproszek 5 m-cy
Obrazek

Re: Nie wiem jak im pomóc...

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 1:21
przez Blond Tornado
Kasiu, wstaw zdjęcia, może akurat ktoś sie zakocha? Na Koty zaglądają ludzie w różnych celach :wink:

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 1:35
przez Pipsi
J awystawię allegro dorosłym, poproszę o namiary i tekst.

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 9:26
przez Miuti
Kochana Kasiu -- zmień tytuł na bardziej dramatyczny. Daj ogłoszenie na dogomanii.

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 9:31
przez Kasia D.
Dziś do wieczora jestem tylko pod komórką.

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 9:36
przez CoToMa
Nasze przytulisko pęka już w szwach.
Wczoraj trafiły do nas 3 domowe koty wyrzucone z mieszkania na dwór po śmierci właściciela...
Ten koszmar chyba nigdy się nie skończy...

:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 10:03
przez mestudio
:-( jakie śliczności

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 10:07
przez Mereth
Śliczne kitki, szkoda, że poznajemy je w tak trudnej sytuacji.

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 11:03
przez mestudio
do góry kiciusie, może ktoś się zlituje

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 11:30
przez Katia K.
Kasia, ja też mogę powystawiać na allegro i ale.gratce.
Tylko wymyśliłabyś teksty, bo Ty mas do tego talent.

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 11:34
przez caty
moge wymyslić teksty

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 11:36
przez Sydney
Takie piękna kotuchy. :( Kasiu ile jest czasu? Rozumiem, że jedyna pomoc to domy tymczasowe, czy to są wszystkie koty które szukają domu?

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 11:53
przez Sis
Mogę pomóc w ogłoszeniach.
Potrzebna treść i zdjęcia.
Ile czasu zostało?

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 12:19
przez Katia K.
Niech Kasia D. rozdzieli, kto robi jakie ogłoszenia, Kasiu (caty), w wolnej chwili może faktycznie pomyśl na treścią? Kasia D. pisze, że do wieczora jest tylko pod komórką, wieczorem można by wystartować z zamieszczaniem ogłoszeń.

PostNapisane: Pon sty 28, 2008 13:20
przez Miuti
A ewentualny transport do Krakowa i okolicy....????