Jestem czerwony Apacz z Kundelka. Mam Dom!!!

Tak mnie dziwnie nazwali, kiedy tu trafiłem już blisko miesiąc temu. Czerwony to wiem dlaczego- jakieś ludzkie niegrzeczne kocięta zrobiły sobie ze mnie żywą zabawkę i spryskały moje śliczne bure futerko farbą w spraju, na tyle trwałą, że do dziś jestem czerwony, ba.... buraczkowy nawet.
Apacz.... nie wiem co znaczy, ale fajnie brzmi, może być.
Mam jakieś 8-9 miesięcy, jestem miły, dobrze wychowany, umiem pięknie mruczeć, kocham ludzi, koty zresztą też, ale nie musi to być od razu takie wielkie, rozbrykane stado, jak tutaj
Szukam domku, który mnie pokocha mimo mojego niespotykanego ubarwienia (mam nadzieję, że to z czasem zmyję
) i w którym nie będzie takich łobuziaków, zabawiających się kosztem innych.
Jeśli chcesz mi pomóc znaleźć domek, wklej do swojego podpisu mój banerek:


Apacz.... nie wiem co znaczy, ale fajnie brzmi, może być.
Mam jakieś 8-9 miesięcy, jestem miły, dobrze wychowany, umiem pięknie mruczeć, kocham ludzi, koty zresztą też, ale nie musi to być od razu takie wielkie, rozbrykane stado, jak tutaj

Szukam domku, który mnie pokocha mimo mojego niespotykanego ubarwienia (mam nadzieję, że to z czasem zmyję






Jeśli chcesz mi pomóc znaleźć domek, wklej do swojego podpisu mój banerek:
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tinyurl.com/24hrhk][img]http://upload.miau.pl/3/73627.jpg[/img][/url]

- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tinyurl.com/24hrhk][img]http://upload.miau.pl/3/73665.jpg[/img][/url]
