Schronisko Opole - nawet do 120 kotów! RATUNKU!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 30, 2008 17:06

Boo77 pisze:
CoToMa pisze:
Boo77 pisze:Tak sobie myślę, że gdyby Ona szybciej do nas trafiła...

Boo - zajrzyj do naszego wątku...
To jakiś koszmar... :(


Czytałam :(

Od niedzieli mamy bardzo chorą kotkę. Dokarmiana na działkach w Nowej Wsi Królewskiej. Karmicielka obserwowała kicię i doszła do wniosku, że coś jest nie tak, mimo tego, że kicia jadła to widać było, że nie czuje się dobrze. Coś dziwnego też działo się z jej łapką. Kotka trafiła do nas. Zaawansowana caliciviroza - dziura w języczku :( Okropny katar, glutki w nosie. Łapka okazała się być odparzona od jakiegoś smaru :cry: Kicia musiała gdzieś włożyć łapkę i smar ją obkleił. Nie dało się tego zmyć, karmicielka próbowała. Teraz zeszło wszystko do gołej skórki. Ale skóra wygląda już ładnie, różowo. Mamy nadzieję, że futerko odrośnie. Kicia jest prawie czarna z małymi białymi znaczeniami. Bardzo miła.



kciuki za zdrowko kici :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lut 07, 2008 9:00

Boo77 pisze:Od niedzieli mamy bardzo chorą kotkę. Dokarmiana na działkach w Nowej Wsi Królewskiej. Karmicielka obserwowała kicię i doszła do wniosku, że coś jest nie tak, mimo tego, że kicia jadła to widać było, że nie czuje się dobrze. Coś dziwnego też działo się z jej łapką. Kotka trafiła do nas. Zaawansowana caliciviroza - dziura w języczku :( Okropny katar, glutki w nosie. Łapka okazała się być odparzona od jakiegoś smaru :cry: Kicia musiała gdzieś włożyć łapkę i smar ją obkleił. Nie dało się tego zmyć, karmicielka próbowała. Teraz zeszło wszystko do gołej skórki. Ale skóra wygląda już ładnie, różowo. Mamy nadzieję, że futerko odrośnie. Kicia jest prawie czarna z małymi białymi znaczeniami. Bardzo miła.


Kotka została wczoraj uśpiona :cry: Z dnia na dzień było lepiej, nagle, chyba dwa dni temu, przestała jeść i z godziny na godzinę wyglądała gorzej. Wczoraj był wet. Kotce siadły nerki :cry:
Biegaj maleńka za Tęczowym Mostem, tam już nic nie boli...[*]
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lut 07, 2008 9:06

Tak mi przykro :cry:

[']
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18681
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lut 07, 2008 10:07

Spij spokojnie maleńka [*]
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lut 07, 2008 10:21

Powiem Wam, ze wierzyłam, że ten rok będzie lepszy, albo choć taki sam jak tamten. A zaczyna się dużo gorzej :( Od początku stycznia, tylko dwa koty znalazły dom, a przybyło ze dwadzieścia :(
Nie ani pół telefonu o koty, żadnych zapytań :( Obie kotki, znalezione w tak tragicznym stanie zdrowia, odeszły od nas :cry:
Do kitu to wszystko...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lut 07, 2008 10:42

Ta mi przykro ale Trzymaj sie głowa do góry będzie lepiej musi byc

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Pt lut 08, 2008 10:12

Hania jeszcze w starym wątku pisała o kilku przerażonych kotach zabranych od starszej pani z Alzheimerem. Prawie biały kocurek i prawie biała kotka były miłe i rokowały na szybkie oswojenie. Kocur bardzo szybko załapał co to głaskanie, mruczenie itp. I kilka dni temu znalazł dom :)

Obrazek
Obrazek

Nie zdążyliśmy go nazwać nawet 8)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 08, 2008 10:23

Boo77 pisze:Hania jeszcze w starym wątku pisała o kilku przerażonych kotach zabranych od starszej pani z Alzheimerem. Prawie biały kocurek i prawie biała kotka były miłe i rokowały na szybkie oswojenie. Kocur bardzo szybko załapał co to głaskanie, mruczenie itp. I kilka dni temu znalazł dom :)

Obrazek
Obrazek

Nie zdążyliśmy go nazwać nawet 8)

:dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lut 08, 2008 10:26

:)
Biały oczywiście trafił na 1szą stronę do wątku szczęśliwców :)

Jeśli dobrze kojarzę, to najdzikszy z tej paczki trafił już do 5L i cieszy się wolnością, miską, ciepłym boksem do którego można wrócić i... skorzystać z kuwety 8O
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 08, 2008 10:30

Boo77 pisze::)
Biały oczywiście trafił na 1szą stronę do wątku szczęśliwców :)

Jeśli dobrze kojarzę, to najdzikszy z tej paczki trafił już do 5L i cieszy się wolnością, miską, ciepłym boksem do którego można wrócić i... skorzystać z kuwety 8O

A co będą na dworze dupki pokazywać? Każdy chce choć trochę intymności mieć :twisted: :twisted: :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lut 08, 2008 10:40

No ale wiesz jakie to śmieszne :) Stado kilkunastu dzikich, wolno żyjących kotów, wraca do schroniskowego boksu załatwić się do kuwety 8O
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 08, 2008 10:41

Boo77 pisze:No ale wiesz jakie to śmieszne :) Stado kilkunastu dzikich, wolno żyjących kotów, wraca do schroniskowego boksu załatwić się do kuwety 8O

Widocznie aż takie dzikie nie są. Trochę się ucywilizowały :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lut 08, 2008 10:48

Mój też pobiega po dworze wróci załatwi się do kuwety i dalej pójdzie na dwór :?
I nie wiem dlaczego , ale zawsze podgląda jak sprząta się jego kuwetę :?

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt lut 08, 2008 19:11

Boo77 pisze: ...Prawie biały kocurek i prawie biała kotka były miłe i rokowały na szybkie oswojenie. Kocur bardzo szybko załapał co to głaskanie, mruczenie itp. I kilka dni temu znalazł dom :)

Ależ się cieszę. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pt lut 08, 2008 19:15

Boo77 pisze:...

Kotka została wczoraj uśpiona :cry: Z dnia na dzień było lepiej, nagle, chyba dwa dni temu, przestała jeść i z godziny na godzinę wyglądała gorzej. Wczoraj był wet. Kotce siadły nerki :cry:
Biegaj maleńka za Tęczowym Mostem, tam już nic nie boli...[*]

Bardzo mi przykro, że nie udało się jej uratować. :(

Śpij spokojnie malutka. [*]

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 512 gości