smutny kot chwilowo bez opiekunki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 11, 2003 9:06 smutny kot chwilowo bez opiekunki

Rodzice się wyprowadzili do nowego domu, ale kotkę zostawili w starym mieszkaniu pod moją opieką (teraz my się przeprowadzamy do ich mieszkania). Umówiłam się z mamą, ze kotkę przewiozę w niedzielę, zeby trochę ogarneli rozgardiasz i żeby kot miał juz spokój w nowym domu. Ale widzę, ze kotka wyraznie posmutniała :cry: , nie chce się bawić, mało je... Może odwieść ją już jutro... a moze nie histeryzować i poczekać do niedzieli... co radzicie ?
Obrazek

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

Post » Śro cze 11, 2003 9:07

Ja bym przewiozła juz teraz. Szkoda zwierzaka.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro cze 11, 2003 9:10

Ja też bym przewiozła teraz. Niedobrota przeprowadziła sie do nowego mieszkania jako pierwsza. W bałaganie czuła się świetnie, ale była zabawa... :lol:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro cze 11, 2003 9:12

No właśnie, a nasza kotka lubi, zeby wszystko było uporzadkowane, denerwuje ją bałagan, bieganina po domu i harmider... robi się niespokojna i chowa w jakieś spokojne miejsce...

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

Post » Śro cze 11, 2003 9:18

No to sobie posiedzi dwa dni w spokojnym miejscu. A jak juz wszystko będzie ładnie poukładane to wyjdzie. :D
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro cze 11, 2003 10:31

Alanto, chyba rzeczywiście jest lepiej, kiedy kota pójdzie do w miarę uporządkowanego lokum; ale uważaj na nią, żeby się nie rozchorowała jak Sliczniotek Candy...
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 11, 2003 10:50

Bardzo się staramy, z córką miziamy ile możemy...
Dziś postaramy się przenieść tam tapczany, zeby kotka nie była nocą sama :(

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

Post » Śro cze 11, 2003 10:53

Tak, to bardzo ważne - żeby w nocy nie była sama. Moje koty kiedy któryś domownik wraca później niż zwykle - robią się niespokojne i patrzą wyczekująco w stronę drzwi. Nawet sobie nie wyobrażam, żebyśmy mogli na noc zostawić je same.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 24, 2003 11:14

Śpieszę donieść, ze kotka już następnego dnia pojechała do swojej opiekunki i nowego domu. Przez trzy dni zachowywała sie jak wariatka, prawie nie spała i nie jadła, biegała po całym domu i kazała sobie otwierać wszystkie szafki (właziła nawet do szuflad :lol: ). Trzy dni mama wypuszczała ją na smyczy i sznurku na taras i trawę, ale kotka była bardzo zła na smycz, próbowała sie z niej uwolnić i zaczepiała o wszystko, o co się dało. W końcu mama miała dosyć i puściła ją wolno. Pierwsze, co kotka zrobiła, to wytarzała się na betonowym jeszcze tarasie i z czarnej zrobiła się szara :D .
Trzyma się domu, wędruje wokól niego, jak coś ją wystraszy wraca galopem na taras. Gdy spotka obcego kota na tarasie, to syczy na niego z postawionym ogonem, a gdy dalej od domu - ucieka.
Niestety pierwszego dnia nażarła sie ostrej trawy i wymiotowała krwią :cry: , teraz jej przeszło i bardziej uważa, co je...
Gdy przyjechałam po tygodniu do rodziców, to kotka nie pozwoliła mi wziąć sie na ręce, nie wiem - zdziczała tak, czy mnie nie poznała :? ...

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

Post » Wto cze 24, 2003 18:07

Pewnie po prostu jest ogolnie rozstrojona. To dla kota spore przezycie - taka przeprowadzka.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84908
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw cze 26, 2003 8:43

Kotka zaczęła chyba dziczeć :( , prawie całymi dniami nie ma jej w domu, wczoraj pobiła sie z trzema kotami na raz na uliczce - wyszła bez szwanku :lol: a wydawała sie takim spokojnym i dostojnym kotem :lol:

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

Post » Czw cze 26, 2003 8:55

:roll:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Czw cze 26, 2003 9:09

I jeszcze jedno - czy kot zawsze wraca do domu tą sama drogą, którą wyszedł ???
Wczoraj kotka wymknęła sie z domu nie od strony tarasu, którędy zawsze wychodzi, ale drzwiami głównymi od ulicy - szmyrnęła po prostu między nogami ojca, gdy wychodził. Nie wróciła do 23.00, więc rodzice zaczęli się martwić i nawoływali ją od strony tarasu. Mama poszła wieczorem sprawdzic, czy drzwi wejsciowe są zamkniete, a tam czekała kotka, zeby jej otworzyc drzwi :lol: ... a przeciez musiała słyszeć, jak ją wołali...

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

Post » Czw lip 03, 2003 9:31

Najnowszy wyczyn kotki - upolowała całkiem sporą jaszczurkę i żywą przytargała do domu. Po czym rozprawiła sie z nią krwawo na podłodze kuchni :roll:
Zaczynamy sie bać co upoluje następnym razem 8O

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

Post » Czw lip 03, 2003 9:36

8O Prawdziwa dzika bestia :lol: Dobrze, że taka łowna.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35115
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 478 gości