Szósty kot już jest :)

» Wto cze 10, 2003 21:29

Witaj

» Wto cze 10, 2003 23:26

doloressa pisze:Kocina poszla do Lakhsmi, nie daltego, ze nie mozna jej bylo sprzedac, tylko dlatego, ze to ukochany i najdrozszy kociak z calego miotu - wiec byle gdzie nie mogl pojsc:) A tam bedzie jej lepiej niz dobrze:)

No właśnie, nieprecyzyjnie się wyraziłam. :oops:

Powinnam była napisać, że psychicznie nie byłaś w stanie jej sprzedać

A Księżniczka paca Corwina po nosie i wylizuje miseczkę po lodach (roztopionych i ciepłych, bo zapomnianych na biurku)

» Śro cze 11, 2003 1:21

pieeeeeknaaaaaaa jest,

» Śro cze 11, 2003 9:27

Ale piękność

Prawdziwa kocia dama!
Twój TŻ to koci anioł

.
Chociaż na taką piekoność i w dodatku kolanową pieszczochę to chybaby się zgodził nawet mój.

» Śro cze 11, 2003 9:58

Gratulacje:)
Piekna mala, piekne ma oczeta

Ile ona juz ma tygodni ?

» Śro cze 11, 2003 10:47

kinus pisze:Gratulacje:)
Piekna mala, piekne ma oczeta
Ile ona juz ma tygodni ?

Za 5 dni stworzonko skończy 3 miesiące.
A oczeta zauroczyły nas świeżo po otworzeniu

» Śro cze 11, 2003 10:52

Od razu miala wybarwione na bursztynowo?

» Śro cze 11, 2003 10:53

Chatte pisze:Ale piękność Prawdziwa kocia dama!
Twój TŻ to koci anioł .
Chociaż na taką piekoność i w dodatku kolanową pieszczochę to chybaby się zgodził nawet mój.

Anioł... On przez chwilę się poważnie zastanawiał nad nabyciem jeszcze siostrzyczki naszego maleństwa, bo się nam w kontener pchała :lol:

Ale tu ja się lekko nie zgodziłam, bo przygotowuję grunt pod folda za czas jakiś :oops:

» Śro cze 11, 2003 11:00

lakshmi... grunt pod folda to odrębna sprawa... A skoro się pchała - nie pękało Ci serce? I TZ taki spolegliwy... Toż to grzech zmarnować taką okazję!!!

» Śro cze 11, 2003 11:06

Majorka pisze:lakshmi... grunt pod folda to odrębna sprawa... A skoro się pchała - nie pękało Ci serce? I TZ taki spolegliwy... Toż to grzech zmarnować taką okazję!!!

Budżet mógłby tego nie znieść :cry:

A mnie by uczciwość nie pozwoliła wziąść kotki nawet po kosztach, bo wystarczy że April "poszła" w prezencie. Zwłaszcza, że Dolores znam i wysoko cenię.

» Śro cze 11, 2003 11:08

Nawet na raty? :lol:

» Śro cze 11, 2003 11:12

Majorka pisze:Nawet na raty?

O tym nie pomyslałam :oops:

a pewnie by się dało

Dziś to już musztarda po obiedzie, bo wczoraj Adria poszła do nowego domu

Poza tym, nie wolno przesadzać, w końcu nie mieszkamy jeszcze na swoim

» Śro cze 11, 2003 11:16

Dziewczyno, i tak Cię ogromnie podziwiam. BTW: Rozumiem, że kotki musiały mieć imiona na "A". Jak dojdziecie do "J" - nazwij ją/go June (w końcu mamy czerwiec).

» Śro cze 11, 2003 11:17

lakshmi - gratulacje raz jeszcze.
I listów już dostałaś tyle, ile trzeba

doloressa - witaj!

» Śro cze 11, 2003 13:34

lakshmi pisze:
Majorka pisze:Nawet na raty?

O tym nie pomyslałam :oops:

a pewnie by się dało

No pewnie, ze by sie dalo:) Bo ja glupol jestem a nie handlowiec, wiec to, gdzie trafia maluchy od poczatku bylo dla mnie wazniejsze niz pieniadze:)
A Twoj Pan Maz zrobil furrore nie tylko wsrod kotow, ale tez dzieci:)):P

Szósty kot już jest :)

Kto przegląda forum