Strona 1 z 14

SchronWro=ŚLEPOTA i BÓL. Teraz Pan Aslan na włościach :D

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 13:57
przez marcjannakape
W sobotę, 15 grudnia, byłam w schronisku.
Miałam możliwośc zajrzeć również na kociarnie i do izolatki. Jest tam sporo chorych kotów, ale ten kot/kotka... :placz:

? nieznany ?
Obrazek
Stan jego oczu jest straszny!
Na żywo wygląda to jeszcze gorzej - musi go strasznie boleć, nie mówiąc o tym, że kot/kotka (?) prawie nic nie widzi i jest przerażony.
A tak wygląda jego kartoteka - karta leczenia :evil:
Obrazek

Jego/jej oczy zakryte sa do połowy trzecia powieką, która jest krwistoczerwona i ma brodawki! :cry:

Potrzebny jest DT na cito!
Trzeba dać mu szansę na normalne i SKUTECZNE leczenie!



:crying: POMOCY!!!!!!!!! :crying:

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 14:50
przez alessandra
jestem, w takim razie, jeszcze raz tutaj przeniosę moje pytanie, może dziewczyny z fundacji zajrzą:

czy istnieje szansa, aby tak, jak w przypadku Pana Kota , fundacja pokryła leczenie tego kotka- może wówczas prędzej tymczas znalazłby sie?

mam na myśli ten wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68 ... sc&start=0

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 14:55
przez alessandra
poprosiłam o bannerek na koci-lapci, jak sie tylko ukaże kod, wstawiam do podpisu

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 15:08
przez puss
Boże, jaka bieda :(
trzymam oba kciuki i wszystkie kocie łapki moich kotów za wydostanie kocia stamtąd.

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 15:09
przez marcjannakape
alessandra pisze:poprosiłam o bannerek na koci-lapci, jak sie tylko ukaże kod, wstawiam do podpisu


Dzieki bardzo.

Jeśli natomiast idzie o koszty leczenia, to część pokryje Kocie Życie.

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 16:10
przez martka
Dlaczego ja go nie widziałam?
Chyba nie był w baraku?

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 16:14
przez nataleczka
martka pisze:Dlaczego ja go nie widziałam?
Chyba nie był w baraku?


jest w izolatce, która znajduje się na kociarni. To jest budynek na samym końcu schroniska.

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 16:24
przez ossett
puss pisze:Boże, jaka bieda :(
trzymam oba kciuki i wszystkie kocie łapki moich kotów za wydostanie kocia stamtąd.


Ja też, bo tam gdzie jest to nie ma chyba żadnych szans na wyleczenie.
A ja nawet dzisiaj spotkałam osobę, która wychwalała niektórych lekarzy tam pracujących.

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 16:32
przez alessandra
ossett pisze:
puss pisze:Boże, jaka bieda :(
trzymam oba kciuki i wszystkie kocie łapki moich kotów za wydostanie kocia stamtąd.


Ja też, bo tam gdzie jest to nie ma chyba żadnych szans na wyleczenie.
A ja nawet dzisiaj spotkałam osobę, która wychwalała niektórych lekarzy tam pracujących.


8O
taaa, to
widac po karcie chorobowej :roll:

Marcjanno dobre wieści-wspaniale, że Kocie Życie zdecydowało się zasponsorować część wydatków , tylko teraz domek potrzebny

wiem, w jakim strasznym stanie musi byc ta bida, mój ślepaczek, na szczęście, siedział tam tylko pare dni, ale i tak dla kotka niedowidzącego to potworny stres :cry:

nie znam osoby, u której był mój na tymczasie, wiem, ze wolontariuszka ma na imię Kasia, moze zajrzy tu, może jest u niej miejsce dla tego niewidomka (mój miał na imię Norek)

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 16:48
przez graszka-gn
Mam nadzieję, że Amyszka nie będzie miała za złe, że "przejęłam jej zlecenie". Narazie ode mnie taki banner:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/pmmn][img]http://i16.tinypic.com/7y67ei9.gif[/img][/url]

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 16:51
przez alessandra
amyszka pewnie już przy garach siedzi :? :wink:
z serca dziękujemy, Graszka :D
już wstawiam

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 16:54
przez graszka-gn
...a ja właśnie do garów się oddelegowuję :wink:
Dołączam z całego serca do apelu o ratunek dla biedaka :!:

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 17:18
przez alessandra
z leków, które kotek dostaje zdołałam odczytac Ceporex, a tutaj pozwoliłam sobie wstawić co to za lek i jakie daje skutki uboczne
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=476:

nie tylko ból oczu...

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 17:23
przez Agita
Ostatni lek to chyba Dicortineff.

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 22:04
przez theta
Faktycznie sprawa pilna. Biedny kotek.


DOMU!!!