Strona 1 z 3

Jagodziak

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 9:40
przez Jago
Witam

Zgodnie z obietnicami zakładam jagodowy topic. Zdjęcia póki co z komórki, wiec niefajne.


Obrazek


Ulubionym miejscem Jagodziaka jak widać jest łazienka a ulubionym zajęciem wpatrywanie się w pracującą pralkę :).

W tej chwili klusek próbuje zaprzyjaźnić się z psem. Troszkę kichała, więc dostaje antybol, kropelki do oczu i maść do uszek na świerzb. Dziś czuje się juz lepiej i jest wyraźnie zdrowsza.

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 9:46
przez Jago
Obrazek
Obrazek
Obrazek

E.

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 10:10
przez Wełna
Witajcie na forum :D

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 10:19
przez Wawe
Witajcie. :D :D :D
Ależ piękna, kolorowa sówka Wam się trafiła. :D :love: :love: :love:

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 11:53
przez Agnieszka16
Piękny Jagodziak, piękny. I jaki puchaty :D

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 12:01
przez Jago
Dziękuję i od razu proszę o porady :)

Muszę kupić szczotkę dla Jagody i jakiś szampon. Jak już będziue zdrowsza to należałoby ją uczesać i pewnie wyprać. Przynajmniej tak słyszałam :).

Mam szczotkę psią, drucianą i rękawicę, która pozostała mi po wcześniejszej rezydentce dachówce. Jagodziakowi chciałabym kupić jakąś mniejszą szczotę. Poproszę o propozycję i rady- co powinnam kupić.

Mała je w tej chwili Hills`a suchego. Dziś kupię jej jakieś puszki, bo ma czerwonbe gardziołko i pewnie niefajnie jej przełykać chrupki. Czy powinnam jej coś podawać na siersciuchę? Jakieś witamikni itp?

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 13:22
przez ALDONA@
WITAJ JAGO!!!!!!!! :lol: śliczności z ciebie MALEŃKA! Ja mojej koteczce podawałam RC persian kitten jak byla malutka.Wotaminki nie byly potzrebne,ale z nia moze byc inaczej ,bo wkońcu jakieś niedobory witaminowe może miećMoż elepiej spytać weta.Jesli chodzi o szcotke to ja proponuje mała drucianą zakończoną plastikiem zeby koteczki nie podrapac..jest tego sporo w slepach i delikatny szampon dla długowłosychProponuję odwiedzenie internetowego sklepu KRAKVET.PL mozesz sie tam chociażby rozejrzeć jaki jest asortyment i o co pytac w sklepach.Oczywiście sol fizjologiczna bedzie potrzebna dla pzremywania oczek,Wroce do tematu puszek,ktore chcesz zakupić.Amoze lepiej samemu pzrygotowac fliecika z kurczaka ugotowanego do miekkości lub rybki?Masz 100% świadomość ze kotek je mięso zdrowe i świeże.Na sierść tak jak pisałam dobry jest kitten persian,bo ma wszystko co dlugowlose potrzebują...Co do hillsa sie nie wypowiadam bo nigdy nie karmiłam ty kota .. Buziaki wielkie(może choć troszke w czymś pomogłam) :wink:

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 13:31
przez Cinnamoncat
Witajcie na forum ! Śliczna puchata kuleczka :D

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 14:02
przez Jago
Dziękujuę za rady, poogladam sobie w sieci akcesoria :)

Co do gotowania jedzenia zwierzakom, to jestem przeciwniczką. Mam pewne złe doświadczenia dotyczące chorób z pogranicza genetyki i ortopedii u psów i do końca życia wszystkie zwierzaki będę karmić suchym zbilansowanym żarelkiem.

I mam pewnie głupie pytanie, ale coż... ;) ona persem to raczej nie jest ma prawie normalnej dlugości ryjeczek. Najpawdopodobniej jest to krzyżówka persa z jakimś innym długowłosym. I pytanie- czy w takim razie karma dla persów jest dla niej? :oops:

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 14:51
przez aamms
Zajrzyj na Planetę persję http://koty.e-wind.pl Znajdziesz tu wszystko o persach..
A jesli jeszcze chciałabyś o coś zapytać, to zapraszam na forum Planety Persja http://forum.e-wind.pl

RC dla persów jak najbardziej się nada dla twojej panienki.. :D

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 17:38
przez ALDONA@
No tak ,,persem .,,to ona może i nie ejste ,ale ma co nieco z niego a karmy dla persów sątak zbilansowane aby wspomagały rakże sierść i napewno maluchowi nie zaszkodzą,a ze ma dluższy pyszczek...hmm no coz to tylko jej pomoże w jedzieniu.Persy mają z tym pewną trudność.Pisałas o zakupie puszeczk....puszki nie są suchą karmą.nie wiadomo tak naprawde co sie w nich znajduje.Czytasz sklad a w średku mogą być odpady.Oczywiście wybór nalezy do wląsciciela.Ja karmiac kotuche filetem rybnym nie muszw sie zastanawiać ile jest ryby w rybie...i z cala pewnoscią jest bez konserwantów...no ale to Twój wybór.Piszesz o suchym zbilansowanym zarełku...tego nie uszykujesz w domu ,ale co innego mozesz.... :wink:

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 22:15
przez ola19
Ja mam "coś" podobnego śmiejemy się,że to popersy są.A jak ją wystrzygłam lecząc poparzenie to był częściowy sfinks.Karmie właśnie RC dla kociąt perskich jak widać służy :)
Obrazek

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 22:22
przez Jago
ola19 pisze:Ja mam "coś" podobnego śmiejemy się,że to popersy są.A jak ją wystrzygłam lecząc poparzenie to był częściowy sfinks.Karmie właśnie RC dla kociąt perskich jak widać służy :)
Obrazek


jakie cudne to COś :). JAKI SLODKI RYJECZEK :). za "czystymi" persami nie przepadam :)

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 22:25
przez Jago
Nad Jagodziakiem dzis lekarz załamał ręce. Temperatura spadła niewiele, jutro jeśli tak będzie dalej zmieniamy leki.

Na szczęście niezle pije i je.

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 22:27
przez dakoti
witamy !!! kocia sliczna, a oczka :) jakie ma ciekawskie !!!!