Ja będę we Wrocku ok. 11 rano w niedzielę (12 maja). Kotka mogę odebrać w godzinach 11-13, bo o 13:56 będziemy już wspólnie jechać pośpiechem (PKP) do Żar. Kiciek będzie w domu tuż po 17-tej.
Tak więc pozostaje nam się tylko umówić "miejsce przekazania".
Pragnę w tym miejscu podziękować wszystkim osobom, które wyraziły chęć pomocy oraz nie przeszły obok tematu obojętnie. Nie mam pojęcia, w jaki sposób mam wyrazić me podziękowania. Nawet nie wiecie, jak wielką radość mi sprawiliście. Pozostaje mi tylko kłaniać się Wam w pas
Chciałabym Was również zapewnić, że Wasza pomoc nie idzie na marne - wraz z mężem postaramy się dać kociakowi to, co najlepsze - miłość, opiekę i wiele swojego czasu. Pozostaje nam tylko wierzyć w to, że ten cudny kocurek będzie u nas szczęśliwy
Dziękuję Wam
Pozdrawiam
Katarzyna Czaplarska