Strona 1 z 5

Kocie rekordy :-)

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 12:29
przez Hana
Może stworzymy coś w rodzaju forumowej kociej Księgi Guinessa? :D

Wczoraj Kitka wspięła się po ściance w przedpokoju i zadzwoniła glinianym dzwoneczkiem zawieszonym 160 cm nad podłogą. :!:

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 12:31
przez Liv
Super :!:
Lejka wciąż trenuje na drzwiach do toalety, ale tyle chyba nie skoczyła :wink:

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 12:35
przez Hana
To nie był czysty skok: Kitka połączyła elementy skoku i wspinaczki, bo z doskoku łapkami objęła bok ścianki (grubość cegły) i po nim się parę razy szybko podciągnęła. Potem zadzwoniła dzwoneczkiem - i spadła, łup!, na podłogę. :lol:

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 12:38
przez Mijo
No Hana to ja gratuluje :lol: :lol: :wink:

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 12:41
przez Daga
To moze rekord kociej zlosliwosci :wink: . Pozaznaczalam sobie paskami papieru wazne fragmenty w ksiazce, i ksiazke zostawilam na lozku. 10 sekund potem zmaterializowal sie przy niej kotek, podszedl do ksiazki, powachal, pomyslal... i raz dwa mordka powyciagal wszystkie zakladki :lol:
Po czym w poczuciu dobrze wypelnionego obowiazku wolnym kroczkiem poszedl sobie dalej...

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 12:42
przez Hana
Mijo - ale to nie ja łażę po ścianach. :lol:

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 13:00
przez Liv
No to moja Lejka wygrałaby w kategori: częstotliwość pacnięć łapką po pysku swojej matki! Robi to wyśmienicie, przybierając przy tym różne pozy, np. zwisając jedną łapką z palmy, a drugą młucąc niemiłosiernie zdziwiona Lewkę po pysku :)

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 13:01
przez Lora
A maximus wdrapuje sie na sam szczyt dzwi wejściowych po tapicerce i wytrwale miałczy, a później HOP na dół :lol: :P :)

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 13:02
przez Lora
tzn: drzwi

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 13:03
przez Hana
Pewnie Maximus miauczy, bo masz za niskie drzwi! Chciałby wspinać się wyżej. :lol:

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 13:06
przez Lora
Ha, ha, jego raczej interesują panienki za drzwiami :P :lol: :)

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 13:12
przez Ofelia
:lol: :lol: :lol: :lol:

Samuel wygralby w kategorii naglosniejszy i najdluzszy miauk :wink:

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 13:15
przez Lora
Oj ale nie wiem czy któryś z Waszych ogonków tak głośno w nocy biega , dokazuje , płacze za pannami i skacze po Was :?: :!: :?: :twisted: :P

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 13:31
przez Ofelia
I jeszcze by Samuel wygral w najszybsze wejscie do kuchni. Niech Sabina opowie - wczoraj myslala, ze ma zwidy ;)

I jeszcze w kategorii najczulsze wyrazanie uczuc w stosunku do TZ :P

PostNapisane: Pt lut 08, 2002 13:43
przez Keskese
oj, Offelio, trzeba by było jednak konkurs na najdłuższy miauk przeprowadzić ... Luksus też potrafi :-) chociaż po kastracji milczy.
W klinice przed kastracją zaczął się wspinać po scianie ( była jakas taka garbowana). Wspiął się na wysokość około 2 metrów a trwało to chyba ze 2 sekundy :-)
i co wpisany do Księgi ??