Strona 1 z 4

EKS#CIĘŻARÓWKA# w schronie(Wro) -pierwszy malutki sukces :-)

PostNapisane: Nie lis 25, 2007 3:38
przez marcjannakape
Dziś odbyłam swój debiut schroniskowy - pierwszy raz tam byłam, jestem zdegustowana (delikatnie ujmując).
Zrobiłam tam zdjęcia wszystkim kotom do których mnie wpuszczono :?

621/07
Sytuacja tragiczna! Koteczka trafiła do schroniska 30 października. Jest KOTNA!

Leży przygniecona swym macieżyństwem…
Przygnieciona fizycznie – ma już duży brzuszek.
I psychicznie – wie, że jeśli tu urodzi, to jej dzieci nie czeka nic dobrego. Umrą w męczarni na pp…

Błagam o DT!

Nasze domki sa pełne maluchów – brak szczepień. Potrzeba nam kawałek ciepłego konta dla niej i pary oczu, które skontrolują stan koteczki oraz dwóch rąk do pgłaskania od czasu do czasu...


Obrazek

# # # # # #

Serdecznie zapraszam na KB!
Nowe aukcje na potrzeby schroniskowych bid, w tym EksCiężarówki:
KARTKI http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2672860
KOCIO-ANIOŁY http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2672843

PostNapisane: Nie lis 25, 2007 16:29
przez marcjannakape
Podrzucam!
Tymczas potrzebny na CITO!

PostNapisane: Nie lis 25, 2007 16:53
przez Maura
do góry :!: ważne :!:

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 12:05
przez Maura
halo!
ważne! na pierwszą stronę!

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 12:07
przez marcjannakape
Kotka sie "wysupła", kociaki pójdą do uśpienia, a ona zapłacze się za dziećmi :placz:

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 17:06
przez Agita
Oni nie kastrują aborcyjnie w schronisku :?: Bo normalne kastracje, przeciez chyba robią?

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 18:13
przez marcjannakape
Agita pisze:Oni nie kastrują aborcyjnie w schronisku :?: Bo normalne kastracje, przeciez chyba robią?


No własnie nie robią. Kastrują dopiero po :cry:

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 19:55
przez Maura
Marcjanna, a jak bardzo zaawansowana jest ta ciąża? Można ją jeszcze wysterylizować aborcyjnie w ogóle?

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 20:57
przez *anika*
Maura pisze:Można ją jeszcze wysterylizować aborcyjnie w ogóle?

zawsze można...

...oczywiście im bardziej zaawansowana, tym gorzej, ale lepsze to niż poród w schronisku... :roll: :(


trafiła do schroniska miesiąc temu... czemu jej wtedy nie wykastrowali? :x
mieli czas... :roll:

PostNapisane: Wto lis 27, 2007 8:05
przez kothka
Niewiele moge zrobić, więc chociaż podniosę kicię

PostNapisane: Wto lis 27, 2007 10:12
przez Maura
gdyby tylko znalazł się tymczas....

PostNapisane: Wto lis 27, 2007 14:40
przez bellavita
czy ktos moze pomoc? :(

PostNapisane: Wto lis 27, 2007 15:02
przez kasia1311
podniosę,tylko tyle mogę zrobić...

PostNapisane: Śro lis 28, 2007 13:29
przez Maura
czy dla Ciężarówki zdarzy się jakiś cud...? :(

PostNapisane: Pt lis 30, 2007 8:55
przez Maura
do góry...