Dzieki tabletkom albo czemus innemu (w kazdym razie dzieki, Anja ) stan dziasel sie poprawil - w kazdym razie wygladaly przy porannych ogledzinach jakos przyjemniej wobec czego postanowilam sprobowac reakcji na szczoteczke do zebow . Kotu juz wszystko jedno i nawet bardzo nie protestuje Zeby wymylismy dokladnie a dziasla nie krwalwily Na wszelki wypadek jeszcze podam ze 2-3 dni tabletke, bo lepiej dmuchac na zimne
Teraz jeszcze tylko to nieszczesne badanie krwi...[/quote]