Strona 1 z 29

Łódź, Lemur - i zatrzymała go AgaPap... i był szczęśliwy [']

PostNapisane: Śro lis 21, 2007 22:45
przez Sis
Nie udało się Williamowi, Rastamanowi, Morisowi.

O życie walczy w tej chwili Lemur.
Jest w łódzkim schronisku, w boksie.

KTO MOŻE POMÓC LEMUROWI?

Prosimy o DT choćby...



Wklejam słowa CoolCaty z dziś:

CoolCaty pisze:O tym wszystkim co się dziś stało już nic nie napiszę. Ale napiszę o tym co sie stać może. O tym, ze umrzeć może tez Lemur. Kot jest w złym stanie. Ma potworną biegunkę. Dziś Jola powiedziała mi, ze on się chyba zaczyna wykańczać.
I co ja mam zrobić? Co my możemy zrobić? Nie mamy już miejsca. Nigdzie.

Lemur jest dorosłym, wykastrowanym, srebrno białym kocurem. Ma ubytek rogówki oka lewego o średnicy około 3 mm i głębokości na 3/4 rogówki. Jest wychudzony, coraz słabszy.

Dobija mnie ta bezsilność.


tak wygląda Lemur:

Obrazek Obrazek Obrazek

17.12.2008
Lemurek odszedł we własnym domu. Dziękuję AgaPap.

PostNapisane: Śro lis 21, 2007 22:51
przez CoolCaty
Asiu! Jesteś niezawodna!
Dobrze, ze Lemurek ma wątek.
Na zdjęciach, które wkleiłaś Lemur wygląda jeszcze dobrze. Teraz jest dużo chudszy i biedniejszy.
Mam nadzieję, ze zdąży znaleźć kogoś, kto go ocali.

PostNapisane: Śro lis 21, 2007 23:02
przez Sis
czasem przydaje się to moje szybkoszybko ;)

Przeszukuję zdjęcia czy mam Lemurka. Jeśli nie, zrobię jutro w schronie.

Pamiętam go jako dużego, pięknego kota.
Niezwykle łagodnego.
Ledwo co wyszedł ze szpitalika...

PostNapisane: Śro lis 21, 2007 23:05
przez Myszeńk@
Śpieszmy się kochać ... :roll:

PostNapisane: Śro lis 21, 2007 23:12
przez gosiaa
Ja pamiętam Lemurka jescze z boxu nr 2. Kot który pierwszy zwrócił moją uwagę podczas mojej pierwszej wizyty w schronisku. Wielki, piękny kot z chorym oczkiem. A teraz ... chuda bida z chorym oczkiem :(
Domek szybko potrzebny!!!

PostNapisane: Śro lis 21, 2007 23:21
przez aga-lodge
domku znajdź się...

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 0:05
przez mokkunia
Podnoszę, póki nie jest za późno...

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 0:44
przez Etka
podniose, jemu musi sie udac.

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 8:09
przez mokkunia
Zaczynamy dzień od pierwszej strony.

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 8:42
przez bechet
Jaki piękny kot. Jaki smutny :(

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 10:26
przez CoolCaty
Do góry malutki, tu chodzi o Twoje życie!

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 11:30
przez Georg-inia
Lemur... i Ty się poddajesz? :( nie rób nam tego, proszę...

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 11:54
przez JoasiaS
W górę, Lemur!

W górę po lepszy los piękny, dostojny kocie :idea:

Joasia

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 12:36
przez Maura
do góry!

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 12:56
przez gosiaa
Domek lub dom tymczasowy dla Lemura pilnie potrzebny!!!