Pytanie o tricolory

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 29, 2003 21:15 Pytanie o tricolory

Witajcie. Niedawno, po ciężkiej walce straciliśmy 4 - 5-letnią tricolorkę (nowotwór). Znaleźliśmy ogłoszenie o tricolorce do oddania i przymierzamy się do wzięcia jej. Niestety słyszeliśmy (a nasze smutne doświadczenie zdaje się to potwierdzać), że trójkolorowe kotki są genetycznie słabsze, podatniejsze na choroby, mniej odporne itp. Prosimy, napiszcie, czy wiecie na ten temat coś konkretnego, czy ktoś zna tricolorkę w wieku matuzalemowym? Pozdrowienia, Asia i Krzysiek

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2003 21:18

Nie wiem nic czy są słabsze.
Ale... jeśli z ogłoszeniem Wam nie wyjdzie, to mam 2 tricolorki do oddania.... 8)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw maja 29, 2003 21:21

Nie słyszałem o takiej zależności. Nie znam też metuzalemowych trikolorek, niemniej znam kilka dobrze radzących sobie dziczków (w różnym wieku) z takim właśnie umaszczeniem. Nie wydają się być ani słabsze, ani podatniejsze na choroby.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 29, 2003 21:22

Moja Bialutka ma jakies 3 lata, wiec do wieku matuzalemowego sporo jej brakuje... jak na razie (odpukac) zdrowa jak kon, czego o Czarniutkiej powiedziec nie moge... :-(
Nigdy nie slyszalam, by koty tricolor byly bardziej podatne na choroby.
Natomiast slyszalam, ze rudasy bywaja "alienowate".
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87921
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw maja 29, 2003 21:33

Czy tricolor to może to samo co szylkretka?
Bo jeśli tak, to znam pełne werwy i zdrowia Kocice w tych kolorkach :D
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Czw maja 29, 2003 21:33 podnosimy

Wybaczcie niecierpliwość, podnosimy wątek, bo musimy dziś do tych państwa zadzwonić, a ciągle jesteśmy rozdarci.

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2003 21:35

Ella pisze:Czy tricolor to może to samo co szylkretka?

Szylkretka ma barwy "wymerdane", jak Falka. Trikolorka jest zaś łaciata.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 29, 2003 21:38

nie slyszalam nigdy takiej teorii. znam jedna trikolorke, ktora bardzo szybko doszla do siebie po ciezkim wypadku. podobno wet zachwycal sie jej silnym organizmem.
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw maja 29, 2003 21:39

Hmmmm... To i pełną werwy trikolorke znamy, prawda Ellu? Bardzo, bardzo zywotna koteczka.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 29, 2003 21:42

Estraven pisze:Szylkretka ma barwy "wymerdane", jak Falka. Trikolorka jest zaś łaciata.

Nie kumam... To czym jest Gina? Czarne z rudym ma częściowo wymerdane i częściowo łaciate, i do tego jeszcze białe łaty 8O
A jest ze wszystkich moich największa, najmasywniejsza i - jak na razie - jest okazem zdrowia. W tym - psychicznego 8)

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

Post » Czw maja 29, 2003 21:46

Estravenie, dzięki :)
Szczerze mówiąc, to nigdzie i nigdy nie słyszałam teorii takiej, jak w temacie. Białe koty-tak, są słabsze (wzrok, słuch), ale trójbarwne?
Nie wierzę!
Szylkretki też musiałyby mieć problemy, na tej samej zasadzie...
Trzymam kciuki za Tricolorkę :!: :!: :!: E.
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Czw maja 29, 2003 21:54 Re: Pytanie o tricolory

katon-starszy pisze: czy ktoś zna tricolorkę w wieku matuzalemowym? Pozdrowienia, Asia i Krzysiek


Jesli 10 lub 11 (ciagle mi sie myli a nie mam jak sprawdzic) to znam. Zapasiona kotka moich rodzicow. Oprocz nadwagi i lekkiego utykania na jedna noge ( biedaczka wpadla kiedys glowa w szybe, bo sie przestraszyla i nie zauwazyla, ze balkon przymkniety) jest okazem zdrowia.
sekutnica & Myszka & Capri

sekutnica

 
Posty: 140
Od: Wto lut 25, 2003 11:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2003 21:54

Dzięki za opinie. Czekamy na jeszcze i za pół godziny dzwonimy do tricolorki. Pzdr.

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2003 22:09

Powodzenia! Tricolorki sa sliczne :lol:
A Bialas jest przekochana ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87921
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw maja 29, 2003 22:26

Falka jest szylkretką i tfu, tfu, odpukać jest też okazem zdrowia, werwy i sprytu 8)

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], HerbertPrade, smoki1960 i 44 gości