» Nie wrz 24, 2017 22:01
Re: Kroplówka - instrukcja obsługi
Cześć wszystkim... Ja dziś przezylam porażkę kroplowkowa.. Nie potrafiłam spowodować zeby kapało... Baśka stres, wyrzut w oczach, ja trzesacymi się rękami próbowałam płukać wenflon, krew mi się lała.. Jakis koszmar... Jednak chyba wolę zeby robił to spec.
Buziaki, enka z Baśką