Strona 1 z 6

kochana Marcelinka po sterylizacji MA DOM :) Łódź

PostNapisane: Śro lis 14, 2007 17:09
przez wibryska
Obrazek

aktualizacja:
Marcelinka została wysterylizowana 15.11.2007.
Przebywa w domu tymczasowym w pracowni u Dorotki - dziękuję :)
AgaPap ze Świdnicy zaoferowała małej dom tymczasowy - bardzo bardzo dziękuję :)
Kicia pojedzie do Agi w sobotę 24.11.2007, do tego czasu zostanie u Dorotki.
Oczywiście cały czas szukamy dla Marcelinki domu stałego najlepszego pod słońcem. Pomóżcie proszę...

potrzebujemy wsparcia na zakup karmy i żwirku dla Marcelinki
dla wszystkich którzy mogą pomóc podaję konto fundacji
Niechciane i Zapomniane:


FUNDACJA NIECHCIANE I ZAPOMNIANE - SOS DLA ZWIERZĄT
BANK PKO BP
22 1020 3408 0000 4902 0174 2246
z dopiskiem: dla Marcelinki

dziękuję !!!
================================================
-------------------------------------------------------------------------------------
a od tego się zaczęło 14.11.2007:

Marcelinka to 6-miesięczna śliczna bezdomna kicia.
Dzisiaj złapałam ją na jutrzejszą sterylizację.

Kiciunia jest cudowna, uwielbia panie ze sklepu, które ja karmią
robi ósemki wokół ich nóg, pozwala się brać na ręce, domaga się głaskania.


Niestety po sterylizacji mamy dla niej dom tymczasowy tylko na dwa dni :(
a potem jeśli nie znajdzie się dla niej nowy dom tymczasowy albo dom stały
będziemy musieli wypuścić ją na dwór :cry:

Obrazek

proszę pomóżcie znaleźć dla niej dom tymczasowy lub stały

mój nr telefonu 0888 14 88 10
e-mail: renataml@wp.pl

kliknij na zdjęcie żeby powiększyć:

Obrazek Obrazek Obrazek

PostNapisane: Śro lis 14, 2007 17:11
przez wibryska
wątek Marcelinki na forum fundacji Niechciane i Zapomniane:
http://niechcianeizapomniane.org/forum/ ... sc&start=0
(są tam zdjęcia Marcelinki od kiedy ją poznałam)

PostNapisane: Śro lis 14, 2007 17:34
przez wibryska
wcześniejsze zdjęcia:
kotka-ślicznotka Marcelinka głaskana przez panią, która ją dokarmia
(w tle starsza siostra kici - też potrzebuje domu)
Obrazek

kolejna wspólna fotka (Marcelinka po prawej):
Obrazek

PostNapisane: Śro lis 14, 2007 17:36
przez kasia1311
Jakie one podobne 8O

PostNapisane: Śro lis 14, 2007 17:47
przez wibryska
są podobne i tak samo łaszą się i przytulają do pani kierowniczki

tutaj Marcelinka:
Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Śro lis 14, 2007 18:09
przez wibryska
kalinaM podarowała Marcelince bannerek - dziękuję :1luvu:

Obrazek

kod do skopiowania i wklejenia w podpis:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/jcft][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/96839c3160.jpg[/img][/url]

PostNapisane: Śro lis 14, 2007 19:43
przez Aia
hop hop

Marcelinka ma mało czasu :(

potrzebny dobra dusza która ofiaruje jej go więcej :!:
temperatury za oknami spadają :(
idzie zima
koty powinny się grzać na kaloryferach lub przytulone do swoich dużych a nie marznąć na dworzu Obrazek

PostNapisane: Śro lis 14, 2007 21:24
przez wibryska
Aia pisze:hop hop

Marcelinka ma mało czasu :(

potrzebny dobra dusza która ofiaruje jej go więcej :!:
temperatury za oknami spadają :(
idzie zima
koty powinny się grzać na kaloryferach lub przytulone do swoich dużych a nie marznąć na dworzu Obrazek


oj tak, oj tak ...

tam gdzie mieszka Marcelinka już kilka razy ktoś otruł koty :cry:
również dlatego bardzo bym chciała, żeby mała nie musiała tam wracać

PostNapisane: Czw lis 15, 2007 7:14
przez wibryska
musimy szukać dla niej domu, Marcelinka to jest sama slodycz

PostNapisane: Czw lis 15, 2007 9:00
przez Karotka
Biedna Kicia. Wklejam benerek i trzymam mocno kciuki, żeby ktos dał jej szanse...

PostNapisane: Czw lis 15, 2007 11:34
przez Aia
wibryska pisze:
Aia pisze:hop hop

Marcelinka ma mało czasu :(

potrzebny dobra dusza która ofiaruje jej go więcej :!:
temperatury za oknami spadają :(
idzie zima
koty powinny się grzać na kaloryferach lub przytulone do swoich dużych a nie marznąć na dworzu Obrazek


oj tak, oj tak ...

tam gdzie mieszka Marcelinka już kilka razy ktoś otruł koty :cry:
również dlatego bardzo bym chciała, żeby mała nie musiała tam wracać



marcelinka nie może wrócić spowrotem tam gdzie była :!:
bardzo prosimy dom dla słodkiej koteczki
to może uratować Jej zycie
a już Marcelinka będzie umiała się za to odwdzięczyć :P

PostNapisane: Czw lis 15, 2007 17:18
przez wibryska
Karotko dziękuję za bannerek Marcelinki w Twoim podpisie
Aia dziękuję za wsparcie i pocieszenie

Marcelinka będzie mogła zostać w domu tymczasowym (nie u weterynarza) do poniedziałku, ewentualnie dłużej jeśli uda się znaleźć dom dla czarnej wysterylizowanej 7-miesięcznej Smoły, która jest tam teraz na tymczasie.
Smoła jest u nich od miesiąca ale nie lubi głaskania i dlatego nie jest łatwo znaleźć dla niej dom.

Czekam na wiadomości jak sie czuje Marcelinka po sterylizacji.

Ja cały czas wierzę, że mała znajdzie dom.

PostNapisane: Czw lis 15, 2007 20:08
przez graszka-gn
3mam kciuki :twisted:

PostNapisane: Czw lis 15, 2007 21:53
przez wibryska
Dorotka u której jest kicia napisała:
Marcelinka siedziałaby sama w mniejszej klatce. Ona jest
całkiem spora i nie będę mogła jej dołączyć ani do tych maluchów
ani też trzymać długo w małej klatce. Mam nadzieję, że uda Ci sie do
poniedziałku znaleść jej jakieś lokum a najlepiej dom.

Dorotko - bardzo dziękuję Ci za pomoc :1luvu:

Marcelinka już po sterylizacji - Dorota napisała, ze wszystko jest ok

szukajmy domu kiciuni - proszę...

PostNapisane: Pt lis 16, 2007 9:39
przez Karotka
Prosze o domek dla tej Kici.
Ona nie moze wrócić na ulice...