Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 13, 2019 10:37 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

Fiodorku :( [*]
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60176
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 13, 2019 12:29 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

Piekny, cudowny :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84821
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro lut 13, 2019 15:11 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

:cry:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3713
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro lut 13, 2019 15:31 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

Szkoda wielka, piękny był bardzo :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw lut 14, 2019 11:13 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

[*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55356
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw lut 14, 2019 13:17 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

Miał dobre życie w dobrym domu. Dzięki jego opiekunom za to. Śpij kiciusiu [']

Ale gdyby nie Ty, w tej "cudownej" okolicy, gdzie został znaleziony nie miałaby szans :(
Tak sobie myślałam czytając ten wątek od początku, że może był to wychuchany pieszczoszek jakiejś starszej osoby (jedzenie z ręki, przymilanie, ufność w stosunku do ludzi), która zmarła.
Spadkobiercy wzięli mieszkanie, a kotu, jak to często bywa, zwrócono wolność.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 14, 2019 13:31 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

[*]
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 14, 2019 17:25 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

[*]
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Czw lut 14, 2019 19:23 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

pisiokot pisze:Miał dobre życie w dobrym domu. Dzięki jego opiekunom za to. Śpij kiciusiu [']

Ale gdyby nie Ty, w tej "cudownej" okolicy, gdzie został znaleziony nie miałaby szans :(
Tak sobie myślałam czytając ten wątek od początku, że może był to wychuchany pieszczoszek jakiejś starszej osoby (jedzenie z ręki, przymilanie, ufność w stosunku do ludzi), która zmarła.
Spadkobiercy wzięli mieszkanie, a kotu, jak to często bywa, zwrócono wolność.

Albo dojrzał, miał 8-9 miesięcy, akurat. No i przestał być mile widziany w mieszkaniu :(
Bardzo mi przykro [']
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12384
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lut 14, 2019 20:51 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

Pamiętam Fiodora, strasznie smutno [']
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 15, 2019 16:23 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

[']
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lut 19, 2019 9:22 Re: Fiodora znalazłam - wyprany i zaszczepiony - [*]

Fiodor prawdopodobnie został wyrzucony - być może dlatego, że dojrzał, i oznaczył, ale bardziej prawdopodobne jest to, że dorósł i pokazał charakterek.

Nie pisałam - bo nie wiedziałam - ale pierwszy okres w nowym domu był bardz trudny. Dopiero teraz Basia o tym powiedziała - wtedy miała niewiele czasu do porodu, musiała się z kotem dogadać, a oddać go absolutnie nie chciała - więc o problemach nie mówiła, rozwiązała je we własnym zakresie.

Fiodor chciał dominować. Gryzł po nogach nie na żarty. Żądał bezwzględnego zainteresowania, nie tolerował odwracania się do niego plecami - skakał na te plecy, jadąc pazurami. Sypiał pod kołdrą - układać obok niego należało się tak, by kotka nie zbudzić - bo pazury. U mnie zresztą też próbował rządzić - na szczęście skończyło się na próbie odgryzienia uszka białemu Clarence’wi.

Basia dała z tym radę - wytłumaczyła kotu, że to jednak ONA rządzi. Bystrzak Fiodor szybko się z tym pogodził - innego wyjścia nie miał.

A kiedy urodziła się córeczka - dostawałam zdjęcia kota czuwającego nad dzieckiem - zresztą ta przyjaźń trwała do końca.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 103 gości