Strona 1 z 3

Fund*KD*Rude&bure6tygBezMatki...WSZYSTKIE MAJĄ DOMY:)

PostNapisane: Nie lis 04, 2007 15:20
przez reddie
Pisałam niedawno w swoim wątku o małych kociętach, którymi zaopiekował się mój znajomy. Kotki BARDZO PILNIE SZUKAJĄ WŁASNYCH DOMKÓW... Grzesiu i Ewa nie mają możliwości trzymać takiej ilości zwierząt w domu.
Dziś dostałam informacje bardziej szczegółowe oraz zdjęcia.

Wklejam zatem tekst od Grzesia:

CZTERY MAŁE ŚLICZNE KOTECZKI DO ADOPCJI

Dwa tygodnie temu czworo kociego rodzeństwa w wieku ok. 4 tyg. zostało porzucone (czyt. podrzucone) przez ich matkę.
Kotki - dwóch rudych kawalerów i dwie buro-mieszane panny - są prześliczne, przesympatyczne, miłe, ufne i już dobrze wychowane przez ich tymczasowych opiekunów. Mało grymaszą, są zdrowe, bystre i dopisują im apetyty. Kocięta karmione są ciepłym mlekiem (Bebiko, Nestle) ze strzykawki, zaczynają - zwłaszcza samiczki -już zajadać pokarm stały (gerbery, juniory, siekana wędlina). Mieszkają (śpią) w specjalnym wiklinowym koszu, po przebudzeniu zanim przyjdą się łasić i piszczeć o jedzonko, same udają się do kuwety z kamyczkami w wiadomym celu. Nie posiadają stałych imion własnych (niech zdecydują ostateczni właściciele). Za codzienne towarzystwo do opieki i zabawy - poza ludźmi - mają... dużą sukę Sabę oraz Rudego i Burą (koty w wieku ok. 5 miesięcy). Tak więc nie będą się bały ewentualnego towarzystwa innych kotów i psów. Kociaki powinny znaleźć nowych właścicieli w ciągu ok. TYGODNIA, po tym okresie zostaną wywiezione na wieś, gdzie wprawdzie będzie na nich czekać micha krowiego mleka i stada harcujących myszy, jednak zmuszone będą od razu żyć samodzielnie "na wolności" już w tak młodym okresie.
Kotki spragnione są towarzystwa i uwielbiają wspólne zabawy i harce. Na razie ich życie jest dość sielankowe, jednak nie może to już zbyt długo potrwać. Chcemy ich nauczyć jak najszybciej samodzielnego odżywiania się i picia. Byłoby wspaniale jakby ktoś zaadoptował dwójkę kociaków na raz. Ewentualnie możemy wydać pojedynczo dwójkę starszych kociąt, jeśli ktoś pragnie kota już w pełni odchowanego, a my wtedy pozostawimy sobie dwa maluchy. Dwa koty w domu (plus pies i dochodząca codziennie na karmienie kocica) to jest maksymalna ilość zwierząt, jakie jesteśmy w stanie utrzymać.
Ewa i Grzegorz

TYGRYSIAPojechała z Baryłką do Kamili i Radka (Solec Kujawski)

Obrazek Obrazek

Kotka, wiek: 6 tyg. Umaszczenie: siwo-czarny tygrysek o siwych łapkach.
Nadal karmiona mlekiem dla dzieci ze strzykawki, je pokarm stały. Nauczona korzystania z kuwety. Ufna, miła, grzeczna, rozkoszna. Lubi bawić się w towarzystwie (kotki, koty, pies, ludzie) jak i cichutko sama ze sobą. Jak chce się poprzytulać lub czegoś potrzebuje to słodziutko piszczy.


SZYNSZYLA Ma dom u mama007, ale czekamy na transport Bydgoszcz/Chełm lub Bydgoszcz/Wa-wa

Obrazek Obrazek

Kotka, wiek: 6 tyg. Umaszczenie: "chomikowate" - czarny w kolorowe prążki, plamki, łatki (kolory: bury, czarny, siwy, biały, rudy), 4 białe skarpetki, 1 przednia łapka pręgowana (rudo-biała).
Nadal karmiona mlekiem dla dzieci ze strzykawki, je pokarm stały. Nauczona korzystania z kuwety. Ufna i bystra, ciekawska świata, niekiedy zadziorna. Przecudaczne umaszczenie. Lubi bawić się w towarzystwie (kotki, koty, pies, ludzie) jak i sama ze sobą. Jak czegoś potrzebuje to miauczy do skutku.


BARYŁKA Pojechał z Tygrysią do Kamili i Radka (Solec Kujawski)

Obrazek Obrazek

Kocurek, wiek: 6 tyg. Umaszczenie: rudy lisek, białe skarpetki na przednich i białe kolanówki na tylnych łapkach.
Karmiony mlekiem dla dzieci ze strzykawki. Wilczy apetyt. Nauczony korzystania z kuwety. Słodki, przymilny pluszak - grubasek w typie Kubusia Puchatka. Potrafi grymasić przy karmieniu, najedzony jednak rozkosznie pomrukuje. Lubi bawić się w towarzystwie oraz leżeć przy starszych kotach lub psie. Głodny piszczy niemiłosiernie.

LEONEK Znalazł dom w Bydgoszczy u Ani i jej TZta

Obrazek Obrazek

Kocurek, wiek: 6 tyg. Umaszczenie: płowy rudzik lekko prążkowany, białe skarpetki na przednich i białe kolanówki na tylnych łapkach.
Karmiony mlekiem dla dzieci ze strzykawki. Słaby apetyt. Nauczony korzystania z kuwety. Globtroter zwiedzający cały świat. Kaprysi przy jedzeniu, jeśli uda się go nakarmić ma wspaniały mruczący humorek. Lubi bawić się w towarzystwie oraz leżeć przy starszych kotach lub psie. Mała przylepka uwielbiająca towarzystwo ludzi. Głodny piszczy, a że jest małym niejadkiem to... często jest głodny.


----------------

BURA Już nie jest do adopcji - zostanie u Grzesia (za duży stres spowodowany rozstaniem z Ryżykiem, więc grzesiu nie chce jej dokładać jeszcze więcej stresu)

Obrazek Obrazek

Kotka, wiek: 5 miesięcy. Umaszczenie: bura tygrysia o złoto-rudym przebarwieniu i takimi plamkami, białe skarpetki na przednich i białe kolanówki na tylnych łapkach, nie sterylizowana.
Miła, grzeczna, opiekuńcza. Bardzo lubi się bawić - sama i w towarzystwie. Uwielbia się łasić i wchodzić na noc do łóżka. Zaprzyjaźniona z psem i swoim braciszkiem. Dużo czasu spędza na krótkich samodzielnych wypadach w ogrodzie. Nie rozpieszczana więc nie grymasi co do jedzenia.


RYŻYK Zaadoptowała go Matahari :) Nowe imię - Bajer

Obrazek Obrazek

Kocurek, wiek: 5 miesięcy. Umaszczenie: cętkowany rudy tygrysek ze ślicznym ogonem w jasno-ciemne pręgi.
Śliczny, grzeczny, rudy garfield. Zaprzyjaźniony z psem i swoja siostrzyczką. Bardzo lubi się bawić - sam i w towarzystwie. Nie jest typem łasucha i nie pcha się do łóżka (woli... kaloryfer). Dużo czasu spędza na krótkich samodzielnych wypadach w ogrodzie. Nie rozpieszczany więc nie grymasi co do jedzenia.


Na koniec zdjęcia zbiorowe :)

Obrazek
Tygrysia i Baryła
Obrazek
Tygrysia, Baryła i Leonek

NAMIARY NA GRZEGORZA I EWĘ PODAM NA PW OSOBOM ZAINTERESOWANYM. KOCIAKI MOŻNA OBEJRZEĆ NA ŻYWO W DOWOLNEJ PORZE DNIA.


I jeszcze informacja dodatkowa: mamusia kociąt zostanie wkrótce zawieziona na zabieg sterylizacji.

Proszę o pomoc... Dużą pomocą byłoby zrobienie kociętom Allegro, Alegratki i innych ogłoszeń. Kociaczki są naprawdę słodkie, a Grzegorz i Ewa to wspaniali ludzie, którzy kochają zwierzaki. To właśnie od Grzegorza zaraziłam się w dzieciństwie miłością do zwierząt...


Edit: zdjęcia.
Edit2: KOCIAKI JUŻ ZNALAZŁY DOMY

Re: Fundacja *KD* rude i bure 6tyg sierotki.PROŚBA O OGŁASZA

PostNapisane: Nie lis 04, 2007 15:47
przez mama007
reddie pisze:
Obrazek Obrazek

ło Boże.............. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
zakochałam się.....

PostNapisane: Nie lis 04, 2007 16:01
przez mokkunia
Reddie, jakie to szczęście że koty są kolorowe. Szczęście w nieszczęściu.
To pomoże im szybciej znaleźć domki. Nie powinny długo szukać.
Trzymam kciuki za wyjątkowe i najlepsze domki :ok:

PostNapisane: Nie lis 04, 2007 16:06
przez reddie
Mokkunia, masz rację, szczęście, że są kolorowe i szczęście, że trafiły na kogoś, kto sie nimi zaopiekował. Zginęłyby na dworze.

Mama007, masz pw z namiarami. Napisałam do Grzesia smsa i na gg, że jest zainteresowanie Szynszylaskiem. Byłabym szczęśliwa, gdyby sie udało - tylko jak sie już dogadacie z Grzegorzem, to trzeba będzie transport zorganizować szybko.

PostNapisane: Nie lis 04, 2007 19:12
przez Igulec
Zdjęć nie widzę (nie wiem, dlaczego), ale wierze, że kotulki śliczne.

PostNapisane: Nie lis 04, 2007 22:29
przez reddie
Aga, zdjęcia kotulców są na stronie, gdybyś nadal nie widziała tych tutaj.

Czyli może tak - szukamy transportu Bydgoszcz-Chełm. Jak najszybciej, ale myślę, że Grzesiu zatrzyma u siebie Szynszylkę, jeśli jest perspektywa domku (i to jakiego! :D ).

PostNapisane: Pon lis 05, 2007 8:09
przez mama007
reddie pisze:ale myślę, że Grzesiu zatrzyma u siebie Szynszylkę, jeśli jest perspektywa domku (i to jakiego! :D ).

reddie, napisze Ci za chwile (za parę chwil...) pw w tej sprawie

PostNapisane: Pon lis 05, 2007 18:19
przez reddie
Szynszyllo jedzie do Chełma :D Może uda się dotransportować transportem łączonym.

Może jeszcze (gdyby nie wyszło z transportem, który obstawiam) ktoś pomoże w szukaniu transportu na trasie

Bydgoszcz- Warszawa?

PostNapisane: Śro lis 07, 2007 13:40
przez natalusia90
Ojj jaka szkoda , że dopiero znalazłam ten temat :( Szynszyla Bardzo mi sie spodobała.. a na dodatek mama zgadza sie na taka kicie .. bo kiedys mielismy podoba , ale była bardzo chora i musielismy uspic ..
I mama powiedziala , ze jak znajde kota o takich kolorach to wezmiemy.

Gdyby się przyszli własiciele rozmyślili w sprawie kici dajcie mi znac na gg 5423350 albo email takaja18@wp.pl

PostNapisane: Śro lis 07, 2007 19:37
przez reddie
natalusia90, Szynszyla jest już zaadoptowana, teraz tylko czekamy na transport. Może jednak pomyślisz o adopcji któregoś innego kociaka? Mamy w fundacji jeszcze jedną trikolorkę, jest troszkę starsza (5 miesięcy).

Zajrzyj też na naszą stronę internetową www.kociadolina.pl Zapraszamy.

A skąd jesteś?

PostNapisane: Śro lis 07, 2007 20:28
przez natalusia90
jestem z Torunia.

PostNapisane: Czw lis 08, 2007 0:30
przez reddie
Grzesiu mi dzis przesłał :D Mhmmmmm, cudniaste, co?

Baryłeczka

Obrazek Obrazek

Leonek

Obrazek Obrazek Obrazek

Szynszyla - mama007, for you :D

Obrazek Obrazek Obrazek

Tygrysia

Obrazek Obrazek Obrazek

Bura

Obrazek Obrazek

Ryżyk

Obrazek Obrazek

I razem w różnych konfiguracjach

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Natalusia, spodobał Ci się któryś kociak od nas? Jeśli tak, to zachęcam do napisania do nas na maila :)

A teraz idę spać, obiecałam dziś iść spać o normalnej porze (prawie dotrzymam słowa...)

PostNapisane: Czw lis 08, 2007 10:18
przez agatka84
Boże, ale urodzaj pięknych kociąt. Jestem w szoku, barwy mają przepiekne 8O :D

PostNapisane: Czw lis 08, 2007 13:17
przez reddie
Barwy jesienne ;) Komu rude albo bure?

PostNapisane: Czw lis 08, 2007 18:21
przez mokkunia
No nie! Takie kolorowe cudeńka i jeszcze nie w domkach? Domkiiiiiii! Gdzie jesteście?