Strona 1 z 3

Chilli i jej domek :D

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 12:52
przez kamil-ch
Po długich dniach wyczekiwania 6 miesięczna Chilli ma swój własny ciepły domek.
Miną dni zanim się przyzwyczai do nowego otoczenia ale już teraz ma ochotę do zabawy.
Chodzi od pokoju do pokoju i domaga się pieszczot.

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 13:22
przez ryśka
Serdecznie gratuluję Ci adopcji Chilli - ślicznotki :D

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 13:27
przez nika73
Chilli :wink: gratuluję Ci domu z widoczkiem :lol:

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 13:27
przez bechet
Piękna :D

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 14:48
przez kamil-ch
Wyszalała się i teraz śpi... jak się siedzi przy niej to potrafi się zwinąć na kolanach i tak spać ale trzeba ją miziać bo się dopomina :D
Bardzo szybko się przyzwyczaja, co mnie bardzo cieszy.

oto najnowsze zdjęcie (zrobione 10 minut przed dodaniem posta :) )
Obrazek

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 14:53
przez kasia1311
Gratulacje :wink:
piękna kicica 8)

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 15:05
przez nika73
Ale ma ubarwienie 8O Choć osobiście nie przepadam za szylkretowym umaszczeniem, to nie można jej odmówić oryginalnej urody :wink:

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 15:13
przez JoasiaS
A ja tam lubię szylkretki, bo sama taką mam :wink: .

Śliczna ta Twoja kota i super imię nosi :D

Joasia

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 15:37
przez Kasia_1991
Szylkret ach.... :D

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 16:24
przez Adria
a ja licze na czeste wpisy i duzo zdjęć, i wogole wszytko chce wiedziec 8)

Qrde brakuje mi tej slicznej, mruczacej koteczki :oops:

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 16:37
przez iwona_35
piękna

PostNapisane: Pt lis 02, 2007 17:35
przez kamil-ch
Chilli czuje się u nas coraz lepiej. przed 16 zrobiła pierwszą kupke w nowej kuwecie.
non-stop chce się bawić a jak się zmęczy to zasypia w kilka minut.
Dzisiaj już 2 takie drzemki miała. Jest jej u nas naprawdę dobrze.

a to następne fotki:

Obrazek

...tu puszcza oczko :D
Obrazek

PostNapisane: Sob lis 03, 2007 18:04
przez kamil-ch
Pierwsza nocka w nowym domku przebiegła spokojnie... nie było żadnych wybryków ani histerii.
Rano wstała razem z innymi domownikami dostała śniadanko (zjadła wszystko). Bawi się sznureczkiem lub takim małym dzwoneczkiem. Wszędzie jest jej pełno. Nie odstępuje nas na krok (no chyba że śpi :)) Jak ktoś leży na tapczanie ona układa się obok i domaga się pieszczot. Jak ktoś dzwoni do drzwi pierwsza czeka już pod nimi ciekawa kto idzie. przychodzi na zawołanie z ogonkiem w górze. na kolacyjke ma już przygotowane i ugotowane mięsko z indyka.

PostNapisane: Sob lis 03, 2007 18:33
przez Adria
Super wiesci , bardzo sie ciesze, ze malutka szybko sie zaaklimatyzowala...tylko tak dalej :) :ok:

PostNapisane: Sob lis 03, 2007 19:32
przez anita5
Strasznie Ci gratuluję!!! Szylkretka, w dodatku z CK (sama mam dwie :D ), będzie Wam razem super!!!
A ona chyba u Ciebie bardzo jest zadowolona... Śliczne zdjęcia.