Strona 1 z 3

Strajk glodowy :-/ - str. 2

PostNapisane: Pt maja 23, 2003 17:10
przez Kiara
Mamy strajk glodowy - kocurek nie zamierza juz jesc iamsa ani animondy, ktore na poczatku mu smakowaly :? wskutek czego od dwoch dni jedzie na samym tylko suchym :roll: Czy ktos zna jakies bdb MOKRE karmy dla b. wybrednych kotow - najlepiej takie, w ktorych sa kawalki miesa w sosie/galeretce? Tylko musza byc wystarczajaco duze :roll: Probowalismy z miesem przemrozonym, ale kot zje najwyzej z reki. Nie mamy czasu, aby latac z miska za kotem po pokojach i karmic go odrecznie przy kazdym posilku :?

PostNapisane: Pt maja 23, 2003 18:59
przez justy
no niestety bdb to nie znam ... za to moj kot, wbrew wszekim opiniom i mojej rozpaczy, uwielbia saszetki whiskasa ... :(

PostNapisane: Pt maja 23, 2003 19:30
przez Kiara
Z tym ze whiskasa nie chce... w kazdym razie JA nie chce... A kot medytuje nad miska :?

PostNapisane: Pt maja 23, 2003 20:49
przez justy
to jeszcze tylko sheba przychodzi mi do glowy ... :?

PostNapisane: Pt maja 23, 2003 21:03
przez Kazia
Odstawić niezjedzone jedzenie po 10 minutach, tak przy każdym posilku prze kolejne 3 dni...jeśli kot zdrowy...i zobaczyć, co będzie :)

PostNapisane: Pt maja 23, 2003 21:17
przez dziuba
Wiesz Kaziu - ja też skorzystam z rady :lol:

PostNapisane: Pt maja 23, 2003 21:47
przez Kazia
Ja kiedyś myślalam, że jak kot nie zje śniadania to zaraz z glodu umrze...i karmilam lychą.
Potem wyjechalam na 2 tygodnie i mama z kotami zostala. Nie karmila.
Przeżyly...jak wrócilam, to same jadły i pytaly czy więcej nie ma :)

PostNapisane: Pt maja 23, 2003 22:37
przez moni_citroni
Sheba ma ze 4 smaki w sosie i jeszcze jakies w galaretce.
Pupsi je tylko takie :roll: Bez sosu jej nie smakuje...

PostNapisane: Pt maja 23, 2003 22:43
przez Beata
Sheba w galaretce to ta "Delikatessen" chyba tak to sie nazywa (ladne zieloniutkie i pomaranczowe tlo). Ale ostatnio duzo nowosci Sheby widzialam, moze popytaj w jakims dobrze zaopatrzonym sklepie?

PostNapisane: Pt maja 23, 2003 22:49
przez moni_citroni
Te w sosie nazywaja sie Ragout i sa pyszne :)

Nowosci jest duzo, ostatnio wyszla Sheba Ocean-chyba ze 3 rodzaje z rybkami. Ale swiniakowi za bardzo nie smakowala... :roll:

PostNapisane: Pt maja 23, 2003 23:15
przez justy
ja mojemu eksperymentalnie (choc mlody - pan w sklepie stwierdzil, xze u weta nie wyladuje :P ) tez kupilam nowa shebe z oceaniczna rybka ... bez specjalnego entuzjazmu do niej podszedl ;)

PostNapisane: Sob maja 24, 2003 1:41
przez Olat
Na pewnym etapie moje wybredne koty wygladały wrecz anorektycznie :?
Suche- beeee (każde! :evil: ), mięsko surowe- fuj, puszki- no, co najwyżej niektóre i rzadko, zółtko, serek mogłam sobie wsadzić w gardło- sama :evil:
Pomogła rada Kazi- zabierałam michę z niezjedzonym zarełkiem po kazdym posiłku. Pomogło doskonale!
I do dzis koty dostaja jesc o oznaczonych porach. Czasem jedzą gorzej, czasem na cos nosem pokręcą. Nie namawiam- zabieram wzgardzoną miche. Nic innego nie ma. :twisted:
I nie narzekam- ani ja ani koty ;) Wręcz zastanawiam się, czy na karme light kociambrów nie zacząc przestawiac, bo ładnie się ostatnio zaokragliły :twisted:

PostNapisane: Sob maja 24, 2003 9:08
przez Kiara
Kot siedzi z mina nieszczesnika... Daje nam do zrozumienia, ze ON TEGO NIE ZJE :? BTW czy Sheba jest dobra karma :?:

Kazia pisze:Odstawić niezjedzone jedzenie po 10 minutach, tak przy każdym posilku prze kolejne 3 dni...jeśli kot zdrowy...i zobaczyć, co będzie :)

Kot zdrowy... bo suche je... bawi sie... szczepiony... robakow ani pchelek nie ma... A jedzenie odstawiane po tym, jak odchodzi od miski, bo nie wraca predzej niz po paru godzinach ;) Tzn nie wracal, bo terazz prawie ciagle przy misce waruje :?

PostNapisane: Sob maja 24, 2003 9:32
przez Soldier
Mój kot je z tuńczykiem i chrupki dla kota :cry: :lol: :lol: 8)

PostNapisane: Sob maja 24, 2003 10:15
przez Kasia D.
Ile płacicie za Shebę w W-wie?