Strona 1 z 1

Dzika radocha Rudego

PostNapisane: Śro maja 21, 2003 23:30
przez dziuba
Tiaaa kupiłam nowy żwirek Benek. Zobaczyć, sprawdzić bo tańszy od CBE+ Może koty polubią??? Profilaktycznie w drugiej kuwecie CBE+.
I co?? Rudy jest wniebowzięty PIASKOWNICĄ!!!!! Ryje, kopie i siedzi już tam od jakiegoś czasu :roll:

PostNapisane: Śro maja 21, 2003 23:37
przez set
Tylko ryje, kopie i siedzi, czy robi też to, co tam robić powinien?
Mojemu Nikodemowi żwirek jest obojętny, tylko nam robi jakąś różnicę :)

PostNapisane: Śro maja 21, 2003 23:37
przez Kasia D.
Zgadza się!
Moje zwykle maja CBE+ ale gdy mam na przechowanie kotkę Tasię ,to przywozi ona swoja kuwetke i swój żwirek. Benek własnie!
No i koty dostaja szału: jeden po drugim , gęsiego, biegna do tej kuwetki pozałatwiac do Benka wszystkie możliwe sprawy :roll:
A ile potem zakopywania!!!

PostNapisane: Śro maja 21, 2003 23:45
przez Gata
Mnie przy moim inwentarzu nie stać na CBE+, Benek jest akceptowany przez całą bandę pod jednym warunkiem - musi być kompakt - czyli drobnoziarnisty. Za ten grubszy dziękują w bardzo wyrazisty sposób :lol:

PostNapisane: Śro maja 21, 2003 23:54
przez warkot
A babek Rudy nie stawia?

PostNapisane: Śro maja 21, 2003 23:57
przez dziuba
Nee stawia babek, małe sioosioo zrobił, które już wywaliłam.
Benek jest drobnoziarnisty i chyba Rudemu piasek z budowy przypomina :roll: Kot sobie leży, siedzi i poluje na żwirek uciekający spod łapek... Chyba zestaw do piaskownicy mu kupię :twisted:

PostNapisane: Czw maja 22, 2003 0:18
przez sekutnica
Capri wymyslil nowy sposob cza czysty kibelek. Kopie i kopie, ide wiec do kuchni, a tu nic, ale za to jak juz jestem w kuchni ...... kulturalnie zakopuje, ale w brzeg kuwety, zeby sie bron boze nie zabrudzic :) I wyszlo mi, ze na miesiac bede zuzywac 2 opakowania zwirku silikonowego, czy jak on tam sie nazywa. No coz .... lazienka niesety nieustawna i mala.

PostNapisane: Nie maja 25, 2003 13:33
przez dziuba
No cóż po kilku dnich z Benkiem koty wybrały właśnie kuwetę z Benkiem.
CBE+ nie został nawet "olany" ;-)

Skoro wolą Benka - będzie Benek!!!

PostNapisane: Nie maja 25, 2003 14:20
przez Beata
Ja jestem przerazona ilosciami Benka, ktore mi schodza. Na 2 duze i 2 male koty to tak 1,5 worka Benka compact tygodniowo. I calkowita wymiana kuwety co dwa tygodnie. Ale fakt, krowki olaly CBE+ i kopaly w kuwecie z Benkiem z zapamietaniem. Czasem jeszcze zdarza im sie zapomniec, ze to nie paskownica :lol:

PostNapisane: Pon maja 26, 2003 8:47
przez warkot
tylko uwaga benek cementuje kibel na amen!

PostNapisane: Pon maja 26, 2003 19:51
przez dziuba
No właśnie tu mnie Benek załamuje - nie chce mi się z torebkami latać :roll: ale widać taki mój marny los kuwetowego nurka :lol: 8)

PostNapisane: Pon maja 26, 2003 20:28
przez Ela
Mła kiedys zacementowała Benkiem kibelek :oops: I Szelas musiał oddtykać.....

PostNapisane: Pon maja 26, 2003 20:48
przez vitez
Moja na szczescie akceptuje CBE+ ale dziwnie w nim mopie - najpierw troche poprzesypuje przed "przystapieniem do sprawy" , a jak zrobi swoje to najpierw sporo wysypie na zewnatrz jakims pseudokopaniem, potem sama bedac w polowie na zewnatrz kuwety proboje "kopac" w podlodze lazienki,a pozniej wyskakujac z kuwety roznosi kilejna porcje zwirku... na szczescie dalej jak przedpokoj nie donosi wiec tylko pare ruchow zmiotka i czysto :) .I bardzo sobie chwale mozliwosc wyrzucania do kibelka - nie chcialo by mi sie z kazda smierdzaca sprawa biegac do smietnika :/

PostNapisane: Pon maja 26, 2003 20:51
przez justy
co do kopania ... moj kot "zakopuje" nawet jedzenie, ktorego nie chce jesc ... ;) na szczescie wykladzina w kuchni jest dosc odporna :P

PostNapisane: Pon maja 26, 2003 23:33
przez dziuba
Za przykładem Warkota moje panicze mają ręczniki przed kuwetami.

A najlepiej wygląda Pandzior jak po burzliwym zakopywaniu ma ryjek cały zakurzony!!! Rudy potrafi grubsze sprawy załatwiać stojąc jedną łapą w kuwecie 8O :roll: