Miau.PL

Hej,
dostałam PW z pytaniem, gdzie kupuje pudełka ze ściankami 6 cm. Próbuje wysłać odpowiedź i coś nie działa, nie mam juz czasu się w to bawić, więc pisze tutaj.
Kupuję je w styromaxie. Zapytałam mejlem, czy mają pudełka z grubszymi ściankami i otrzymałam odpowiedź: Posiadamy pudełko P-435/60 ze ścianką 60 mm, proszę w ofercie zobaczyć wymiary wewnętrzne i zewnętrzne - czy pasują.
Są z zewnątrz dokładnie takie jak pudełka ze ściankami 3 cm polecane w pierwszym poście. W środku jest oczywiście mniej miejsca, ale nadają się na kota-solistę lub dwa małe/chude koty.

ja mam dość porządnie wykonaną budkę i zmieniam legowiska co jakiś czas (mam 3 na zmianę, psie, ale się nadają

KatariinaSu pisze:Hej,
dostałam PW z pytaniem, gdzie kupuje pudełka ze ściankami 6 cm. Próbuje wysłać odpowiedź i coś nie działa, nie mam juz czasu się w to bawić, więc pisze tutaj.
Kupuję je w styromaxie. Zapytałam mejlem, czy mają pudełka z grubszymi ściankami i otrzymałam odpowiedź: Posiadamy pudełko P-435/60 ze ścianką 60 mm, proszę w ofercie zobaczyć wymiary wewnętrzne i zewnętrzne - czy pasują.
Są z zewnątrz dokładnie takie jak pudełka ze ściankami 3 cm polecane w pierwszym poście. W środku jest oczywiście mniej miejsca, ale nadają się na kota-solistę lub dwa małe/chude koty.

O juz widzę http://www.styromax.com.pl/oferta.php?p ... poczatek=0

Kochani mam pytanie od lat robię domki kotom z kotarą np z agrowłokniny ona za każdym razem zrywa te kotary pozostawiając wejścia gołe, domki stoją na wysypisku gdzie jest zimno i wieje okropne wiatrzysko, co sądzicie ?

My z Praksedą kotary robimy z grubego polaru

Ja z filcu grubej folii i agrowłókniny ale też zrywa

Pokażcie swoje budki...

papunia88 pisze:Pokażcie swoje budki...

a tu jest wiecej zdjec z warsztatów z dziećmi

https://www.facebook.com/bibliotekapubl ... ater&ifg=1

Bardzo cieszy fakt, że ludzie nawet w tych czasach mają tak dobre serce

Brawo dla tego Pana. Jest kocim bohaterem. Oby więcej takich ludzi a ten świat będzie lepszy. Dlaczego o takich ludziach nie mówią w telewizji? Tacy ludzie naprawde na to zasługują. BRAWO

Ja kupuję co roku kilka budek ze styropianu na allegro i ustawiam, gdzie koty bytuja. Uważam, że ludzie powinni być bardziej życzliwi wobec tych zwierząt....

Mój kot bezdomniak bardzo pragnący kontaktu z człowiekiem, koczuje pod krzaczkiem koło samochodu zrobiłam mu tak na szybko schronienie bo padał deszcz i było zimno. To była skrzyneczka postawiona dłuzszym bocznym bokiem jako podstawka w środku styropian nakryłam to kocem z polaru złożonym na trzy części i oklejony czarnymi workami foliowymi na śmieci z obydwu stron. Siedział tam w deszcz, spał w nocy. Dostałam budkę ze styropianu od pewnej pani, w pustej budce przespał jedna noc i nie chciał tam wchodzić - to spory kot duży chyba wejście było za małe. Postawiłam z powrotem skrzynkę obok budki i wybierał skrzynkę. Pani co dała budkę zasugerowała wyciąc większy otwór, zrobiłam to, dokleiłam daszek i okryłam to kocem oklejonym folią. To zrobiłam dziś rana - dodatkowo wykleiłam środek budki taka płachtą ścinki styropian z jednej strony, a z drugiej z folia srebrna, to się zakłada na samochodowe okna aby słońce nie nagrzewało wnętrza samochodu. Do środka budki ścinki polarowe, kot widać było że był w środki ale pada deszcz i nie chce siedzieć w budce. doczytałam na forum że żadnej folii w środku bo to działa jak lodówka dopóki kot nie nagrzeje wnętrza swoim ciałem. Zeszłam na dół zabrałam budkę do domu odkleiłam tę folię i dołożyłam polaru a pod spód butki dokleiłam styropian aby bardziej izolowała, no i dalej nic, kot omija z daleka , zimno, deszcze a on pod samochodem na mokrej ziemi. Co zrobić aby chciał tam wejść tak jak wcześniej. Do tej budki dołożyłam kawałki większe polaru który był w skrzyneczce. Łamię się jak nie wejdzie do nocy to chyba trzeba wrócić do skrzyneczki? Macie jakiś pomysł by go zachęcić, czy mógł się zrazić do niej bo było w niej zimno przez te folię?

Zostaw w środku sam styropian, bez polaru. Ja mam z zooplusa takie mięciutkie posłanko i żaden z moich kotów nie chce tam spać, nie dotkną też mięciutkich aksamitnych powłoczek na jaśki z Rossmanna. Styropian grzeje w dotknięciu z ciepłym ciałem.

Ja na zachętę w środku nowego domku kropię walerianą i zostawiam miseczkę smacznych chrupek.
A w ogóle to zrób fotkę domku.

Zdję

mziel52 pisze:Zostaw w środku sam styropian, bez polaru. Styropian grzeje w dotknięciu z ciepłym ciałem.

Ja na zachętę w środku nowego domku kropię walerianą i zostawiam miseczkę smacznych chrupek.
A w ogóle to zrób fotkę domku.

Kocyki z polaru przełożyłam bo na nich wcześniej spał i jest jego zapach, Dwa krople waleriany i kot śpi w budce. Padał deszcz, a on spał cały dzień nieprzytomny, wyciągnięty na całą długość, widać, że mu ciepło bo główkę ułożył na łapce przy wejściu. Sukces, żeby jeszcze jak wychodził to nie ocierał się o krzaki i nie kład się na ziemi mokrej, nie dość ,że się brudzi to jeszcze chyba pokaleczył sobie koło oka jakimś kolcem. Po co on się tak grzbietem o tą ziemie i trawę się ociera? ta jakas potrzeba pieszczoty, dotyku?
No i nie pije wody z miseczki tylko z kałuży?