Prakseda pisze:valdemar pisze:[quote="
Owszem jesteś czepliwa,
...
Wiem, i będę jeszcze bardziej
Z tym jedzeniem w budce.
Nigdy nie stawiam jedzenia do sypialni. Koty zawsze coś wysypią, rozleją, rozwłóczą. Latem to gnije, wchodzą robale, mrówki, itp.
Może podziel domek na dwie komory. Mniejsza może służyć jako karmik.
No dobra, nie złość się. Daruj. Już sie odczepiam od Ciebie. Powinnam się przyczepić do tych co nic nie robią by koty miały cieplej. Pozdrawiam Cię. serdecznie.
Nie szkodzi, a ja wkładam ponieważ moje budki stoją w miejsce gdzie czasem pojawia się pies czy na spacerze czy to bezdomny
(nota bene Foksa tam znalazłem, bidul wyczuł żarcie i czekał na mnie leżąc obok takiej budki=> zapraszam do wątku o Foksie : http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=65922 ) , który by po prostu zeżarł to jedzenie, jestem przy tych budkach codziennie więc resztki niezjedzone sprzatam na bieżąco, latem istotnie w budkach wystawiam tylko suche a mokre na zewnątrz razem z wodą...