thor pisze:Piszesz "Osobiście nie raz wyjmowałam z kociego domu ugniecioną, przegniłą wiązkę siana"
jaką masz tę słomę? My od lat dajemy do środka słomę, nigdy nie jest mokra, zmienaimy przed każdą zimą i domki są suche ani śladu wilgoci. Koty bardzo chętnie mieszkają w domkach ze słomą u nas od lat.
Swetry, koce ciekawa sugestia. Jednak zawsze mówiono że trzymają wilgoć. A pchły?
A GOTOWA INSTRUKCJA WYKONANIA DOMKU JEST NA NASZEJ STRONIE
link po lewej
ZAYTYŁOWANY INSTRUKCJA WYKONANIA DOMKÓW DLA KOTÓW
klikać trzeba na strone bedzie się przewijac jak slajdy
U nas te domki super się sprawdzająa, koty wolą te domki niż te z drewna zatem widać te są dużo cieplejsze
Autor i wykonawca domków bywa na forum, właśnie domyślam się w tej chwili robi nowe domki
[/url]http://www.fundacjazmienmyswiat.tarnow.pl/
[url]
jakiś problem z wklejaniem url, kliknijcie na www poniżej OBOK PW
Thor pamiętam Wasze domki, mam zapisany link do nich.
Odnośnie słomy, może to kocie lokalne upodobania. Ja testowałam. Gdy koty miały do wyboru domek z sianem czy słomą i inny wypchany mięciutka, przytulną tkaniną, zawsze wybierały materiał.
Wiemy choćby po domowych kotach, jak lubią zagłębienia kołder. Z jaką lubością ugniatają łapkami wszelkie poduszki i kocyki.
Mnie słomę przywoził ze wsi „chłop od ziemniaków” z pobliskiego bazarku. Nie umiem, określić jaka to była. Chyba owsiana. A istotny jest rodzaj słomy, z jakiego zboża pochodzi?
Sianko kupowałam w sklepach zoo. I to raczej siano gnije. Słoma z pewnością jest dobrym, naturalnym izolatorem ale ale kruszy się i kłuje.
Obecnie mam „dojście” do polarowych kawałków i to preferuję, a co najważniejsze koty też.
Polar nie chłonie wilgoci. Zauważ w przeciwieństwie do bawełny, na dobrej wełnie, a zwłaszcza polarze pierwsze krople wody „ślizgają się”, dopiero przy intensywniejszym nawilżeniu chłoną ją. Rodzaj wełny też jest ważny bo może być cieniutka i delikatna jak np. taka na garnitury. Ta nie jest zbyt przydatna. Najlepsza jest ta zgrzebna (góralska), moher lub angora.
Na łapkach koty wnoszą wilgoć (choćby śnieg), to jasne. Dlatego każdą ściółkę trzeba wymieniać, tkaninową czy słomianą.
Pchły to chyba sprawa niezależna od rodzaju posłania.
Cóż, każdy ma swoje patenty na domki, a najważniejsze w tym wszystkim, że je w ogóle robimy. Cel to suche i w miarę możliwości ciepłe schronienie.
Więc budujmy, bo zima tuż, tuż. Pozdrawiam Ciebie i Wykonawcę Waszych domków.