Koty p.Ali II - smutno...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 14, 2007 10:50

CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
Femka pisze:a skąd niby Trawa może mieć kota? tylko z drzewa :twisted:


No cos Ty Femaa? Kocie najpierw w trawie wyroslo ,a potem sie przenioslo na drzewo :lol: :lol: :lol:

No tak, ale to nie wierzba była, tylko grusza :lol: :twisted: :roll:



o matko kochana, przecież ja wczoraj nic nie piłam....
może zrobię przegląd traw i drzew koło swojego bloku... :strach:

A jeszcze tego nie zrobiłaś? No wiesz, tam może sobie jakaś biedna mała Sigma rośnie, a Ty spokojnie przy kompie się relaksujesz! :twisted:

To prześlij przy okazji trochę rosołu :lol: :lol: :lol:

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 14, 2007 13:05

Obrazek Obrazek Kosia
Obrazek Pola i Krzysia
Obrazek Pocztówki złapane przez Myszaqa
Obrazek Mamusia Wąsika, Brewki i Radzia, na razie bez imienia
Obrazek Obrazek Dzika kotka ze szpitala z kociętami, na szczęście już mniej dzikimi, Batmanką i Komą

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 14, 2007 14:08

piękne macie kotki :D
ale ja mam 2 pytania z gatunku zasadniczych:
1. dlaczego "pocztówki"
2. jakim cudem Myszak złapał dwa maluchy????

8O
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 14, 2007 14:36

Femka pisze:piękne macie kotki :D
ale ja mam 2 pytania z gatunku zasadniczych:
1. dlaczego "pocztówki"
2. jakim cudem Myszak złapał dwa maluchy????

8O

ad.1.
Pocztówki, ponieważ zostały złapane koom poczty, ich starsze o kilka miesięcy rodzeństwo zostało zawiezione do schroniska, bo u nas już brakuje klatek

ad.2. To nie mój Myszak, tylko Myszaq, bardzo miła dziewczyna, jedna z opolskich forumowiczek, która zgłosiła panią Alę do wrześniowego konkursu Krakvetu, i między innymi dzięki której udało nam sie wygrać :D

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 14, 2007 14:44

CoToMa pisze:
Femka pisze:piękne macie kotki :D
ale ja mam 2 pytania z gatunku zasadniczych:
1. dlaczego "pocztówki"
2. jakim cudem Myszak złapał dwa maluchy????

8O

ad.1.
Pocztówki, ponieważ zostały złapane koom poczty, ich starsze o kilka miesięcy rodzeństwo zostało zawiezione do schroniska, bo u nas już brakuje klatek

ad.2. To nie mój Myszak, tylko Myszaq, bardzo miła dziewczyna, jedna z opolskich forumowiczek, która zgłosiła panią Alę do wrześniowego konkursu Krakvetu, i między innymi dzięki której udało nam sie wygrać :D



1. cieszę się, że to nie Myszak, bo zeżarłaby mnie zazdrość, że B.K. tak nie umie,
2. strasznie mi przykro i wstyd i przepraszam Myszaqa (oczywiście pamiętam jej morderczą walke o wygraną w krakvecie). Ale to wina Myszaqa, że splagiatowała imię kochanego Myszorka :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 14, 2007 15:51

Obrazek Obrazek Filemon
Obrazek Chubby (przeżył pp dzięki szczepieniu, ale ciężko było)

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 14, 2007 16:11

Obrazek Zenek
Obrazek Joda
Obrazek Ksieni
Obrazek Obrazek Sówka
Obrazek Opat
Obrazek Obrazek Mątorba

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 14, 2007 16:14

śliczne zdjęcia- i nieśmiała prośba o Jaweczkę :oops:
Obrazek
Obrazek

aja1974

 
Posty: 1467
Od: Wto lis 21, 2006 16:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 14, 2007 16:18

CoToMa, ostatnia zguba wędrowniczka się znalazła?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 14, 2007 16:25

aja1974 pisze:śliczne zdjęcia- i nieśmiała prośba o Jaweczkę :oops:

Nie ma sprawy, każdą Twą prośbę spełnię :D
Dzisiaj lub jutro przedstawię aktualne fotki Jawki :twisted:

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 14, 2007 16:36

Femka pisze:CoToMa, ostatnia zguba wędrowniczka się znalazła?

Na szczęście tak, ale ile mnie to nerwów kosztowało. Panią Alę również.

Nie wszystkim wiadomo, że nasza bardzo sprytna Miłka, tęskniąca za swobodą, za wszelką cenę próbowała wydostać się na wolność.
Już raz się jej udało wydrapać dziurę w plastikowej siatce i myknąć. Koczowała w ogrodzie sąsiadów do czasu złapania za pomocą klatki łapki. Plastikowa siatka została zamieniona na stalowy panel, ale Milka nadal nie poprzestawała na dążeniu do swojego celu. Ostatnio tak walczyła, że kopnięciem łapy (chyba) otworzyła drugą część okna. Pani Ala jak wróciła złapała za ogon Opata, który usiłował wyskoczyć przez uchylone okno. Po "inwentaryzacji" okazało się, że brakuje Mątorby, Miłki i Tajgi. Oczywiście noc miałyśmy z głowy. Rano udało mi sie złapać Mątorbe, pan Wiesio złapał Tajgę, a Miłka tylko pokazywała się, że jest i zwiewała. Na szczęście głód ją zmorzył i złapała się do klatki łapki. Teraz chyba wszystkie siatki trzeba będzie wymienić i okratować resztę okien...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 14, 2007 16:47

Femka pisze:piękne macie kotki :D
ale ja mam 2 pytania z gatunku zasadniczych:
1. dlaczego "pocztówki"
2. jakim cudem Myszak złapał dwa maluchy????

8O


ja nie jestem myszak tylko myszaku czyli myszaq :)
kociaki są z poczty, a konkretnie centrum logistyki poczty polskiej przy ulicy Składowej (boczna Budowlanych), czyli baza aut pocztowych.

myszaq

 
Posty: 396
Od: Pon lip 23, 2007 19:47
Lokalizacja: Opole

Post » Nie paź 14, 2007 16:49

czarno-biała pocztówka to kochana koteczka, a burasek to kocurek. niestety jeszcze dość agresywny :(

myszaq

 
Posty: 396
Od: Pon lip 23, 2007 19:47
Lokalizacja: Opole

Post » Pon paź 15, 2007 8:44

myszaq pisze:czarno-biała pocztówka to kochana koteczka, a burasek to kocurek. niestety jeszcze dość agresywny :(

Niestety buraskowi coś dolega, wczoraj chyba miał gorączkę :(

Czarna Tula (wyrzucona z samochodu) też jest chyba chora. Wymiotuje śliną i robakami. Jest osowiała...

Szwarzel sika z krwią. Mimo podawania leków nie jest lepiej.

Czarna Mamusia na szczęście zaczęła jeść, bardzo się o niż martwiłyśmy.

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon paź 15, 2007 9:15

Obrazek Wąsik, jest troszkę neurologiczny
Obrazek Skarbina
Obrazek Sigma, przed wyjazdem do domku
Obrazek Chubby
Obrazek Mała chora Tula :(

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 228 gości