Strona 1 z 2

Grunio

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 6:55
przez KasiKz
Na allegro ktoś chce oddac kota - takiego ślicznego cynamonka!!! Ja niestety nie jestem z Gdańska :(

http://allegro.pl/show_item.php?item=13218626

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 8:15
przez Axel
Chyba sprzedać....za 50zł.....

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 8:53
przez Soldier
no chyba za tyle ile napisała Axel lub więcej ktoś zapłaci za niego
Obrazek
jest taki ładny :!: :!: :!:

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 8:54
przez KasiKz
No wiesz, to jest właśnie takie traktowanie kocika jakby był rzeczą. Nie dość, że się go chcą pozbyć to jeszcze na nim zarobić.
Ale szkoda kociaka :cry:
na allegro.pl jest jeszcze jeden do oddania/sprzedania - taki malutki, czarniutki z białym.

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 8:58
przez Soldier
to niefer koty odają i zarabiają :!: :!: :!: :!: Już bym wolał kota za darmo :!:
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 9:53
przez Axel
Ludzie są okropni

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 12:39
przez PumaIM
To nie tak - w ramach licytacji kosztuje w tej chwili symboliczną złotówkę, 50 zł jest w opcji "kup teraz" (czyli jeśli ktoś zapłaci, to nie musi czekać do końca terminu akucji, tylko może od razu zabrać sierściuszka). A zresztą 50 zł to też nie jest taki ogromny zarobek (jakieś 4-5 kg wołowiny, albo trochę ponad 2 kg RC, albo...). Dla mnie na korzyść pozbywającego się kota brzmią dwa podane warunki: "tylko w dobre ręce" i "odbiór tylko osobiście". Pomijając etyczność "handlu żywym towarem" i ogólną niepiśmienność sprzedającego - na mój rozum wygląda to wszystko dosyć przyzwoicie. Ja co prawda raczej bym nigdzie nie pojechała, niż miałabym się pozbywać własnego kota, ale różni różnie do tego podchodzą.

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 12:54
przez Soldier
Axel pisze:Ludzie są okropni

ale niewszyscy, my mamy koty ale nie sprzedajemy koty :?: :?: :?: :?:

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 15:34
przez PumaIM
Soldier pisze:
Axel pisze:Ludzie są okropni

ale niewszyscy no nie a my mamy koty ale nie sprzedajemy koty!!!!!!!!!!!!!!

Nie, Soldier, my byśmy naszych za żadne pieniądze nie sprzedali... no chyba gdyby jakaś absolutna katastrofa życiowa nastąpiła, no to wtedy byśmy oddali temu, co i o darmowego by zadbał tak jak my...

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 15:35
przez Axel
Soldier pisze:
Axel pisze:Ludzie są okropni

ale niewszyscy no nie a my mamy koty ale nie sprzedajemy koty!!!!!!!!!!!!!!


Hej, Solider, Mógłbyś powstawiać tam kropki i przecinki??
Bo teraz wygląda to jak coś takiego dziwnego... :?
Bo co to znaczy"ale niewszyscy no nie a my mamy koty ale nie sprzedajemy koty!!!!!!!!!!!!!!"??

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 15:46
przez Soldier
JA nieoddam za żadne skarby świata ani za innego kota :!: :!: :!: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :cry: :cry: :cry:

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 16:14
przez PumaIM
Hej, to może ja przetłumaczę na nasze (ostatecznie jestem m.in. tłumaczką):
Soldier pisze:
Axel pisze:Ludzie są okropni

ale niewszyscy, my mamy koty ale nie sprzedajemy koty :?: :?: :?: :?:

Soldier pisze, że nie wszyscy ludzie są okropni i sprzedają koty jak jakiś towar, bo na przykład my też jesteśmy ludźmi i mamy koty, a nie sprzedalibyśmy ich za nic na świecie.
:smiech3: :smiech3: :smiech3:

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 16:15
przez Axel
PumaIM pisze:Hej, to może ja przetłumaczę na nasze (ostatecznie jestem m.in. tłumaczką):
Soldier pisze:
Axel pisze:Ludzie są okropni

ale niewszyscy, my mamy koty ale nie sprzedajemy koty :?: :?: :?: :?:

Soldier pisze, że nie wszyscy ludzie są okropni i sprzedają koty jak jakiś towar, bo na przykład my też jesteśmy ludźmi i mamy koty, a nie sprzedalibyśmy ich za nic na świecie.
:smiech3: :smiech3: :smiech3:


Dzięki

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 16:58
przez Soldier
Axel pisze:
PumaIM pisze:Hej, to może ja przetłumaczę na nasze (ostatecznie jestem m.in. tłumaczką):
Soldier pisze:
Axel pisze:Ludzie są okropni

ale niewszyscy, my mamy koty ale nie sprzedajemy koty :?: :?: :?: :?:

Soldier pisze, że nie wszyscy ludzie są okropni i sprzedają koty jak jakiś towar, bo na przykład my też jesteśmy ludźmi i mamy koty, a nie sprzedalibyśmy ich za nic na świecie.
:smiech3: :smiech3: :smiech3:


Dzięki

Thx

PostNapisane: Sob maja 17, 2003 16:59
przez Soldier
niewszyscy naprzykład my no i co :!: :!: :!: :!: