Strona 1 z 4

Jak nauczyc kota korzystania z WC

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 9:34
przez koralik_
Witam,
Od dwoch dni, zbieram informacje na temat nauki kota korzystania ze zwyklej "ludzkiej" toalety. Zazwyczaj sa to opisy pochodzace od wielbicieli kotow z USA.
Kilka instrukcji wydaje mi sie racjonalnych, ale jestem ciekawa waszych doswiadczen, czy macie jakies sprawdzone sposoby ewentualnie linki do artykulow traktujacych na ten temat, by proces nauki przeszedl latwo i bezbolesnie.

Z gory dzieki,
Karolina i Leon.

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 9:46
przez SweetSound
:strach:

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 9:51
przez Madie
no coż, ja to widziałam na zywo. Co prawda jakies 8 lat temu kolezanka udowodniła mi ze jej kot robi kupe do ubikacji. Zostawiali mu otwarte drzwi do łazienki i klape od sedesu, a on wskakiwał na brzed muszli robił kupe i szedl:))

Oczywiscie nie spuszczał po sobie wody. :P No i to jedyny kot, ktorego widziałam żeby tak robił.

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 9:53
przez Ayane
ale po co :?:

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 9:53
przez iwona_35
Ja nie chciałabym aby moje koty, korzystały z mojej toalety.

No i one też raczej wolą swoją

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 9:59
przez bechet
iwona_35 pisze:Ja nie chciałabym aby moje koty, korzystały z mojej toalety.

Ja też nie, w żadnym razie.

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 10:04
przez Madie
pytasz po co? Sama sie zastanawiałam. Mysle ze chodzi o np. niesprzatanie kup z kuwety, i wyeliminowanie niemiłych zapachów z innych niz łazienka czesci mieszkania. Ja bym nie miała nic przeciw zeby korzystały sobie :oops: , ale na pewno nie mam zamiaru ich tego uczyc

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 10:07
przez Ayane
IMHO - adoptując kota zgadzam się na sprzątanie po nim, jak mi smrodek kociej kupy przeszkadza to nie adoptuje kota, tylko kupuje pluszowego.

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 10:30
przez kasia1311
:wink: żeby tylko się nie utopił :twisted:

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 10:38
przez bechet
kasia1311 pisze::wink: żeby tylko się nie utopił :twisted:

Jeśli chodzi o kocięta to takie przypadki się zdarzały niestety :(

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 10:45
przez genowefa
Ja się naczytałam o kotach utopionych w muszli klozetowej, więc nie zamierzam uczyć moich kotów tego. Wprost przeciwnie - pilnuję, żeby klapa była cały opuszczona, nawet TŻ się już nauczył :twisted:

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 10:58
przez kasia1
Moje namiętnie korzystaja z muszli klozetowej zamiast z miski :twisted:

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 11:04
przez kasia1
Na marginesie fajnie by było gdyby koty robiły do toalety i jeszcze spuszczały wodę(to akurat Muffka umie).

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 11:04
przez Ayane
kasia1 pisze:Moje namiętnie korzystaja z muszli klozetowej zamiast z miski :twisted:


Ja moim nie pozwalam,bo używam kostki toaletowej, a wody z chemią nie dam kotom pić. Pilnuje, żeby WC było zawsze zamknięte.

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 11:07
przez kasia1
Ayane pisze:
kasia1 pisze:Moje namiętnie korzystaja z muszli klozetowej zamiast z miski :twisted:


Ja moim nie pozwalam,bo używam kostki toaletowej, a wody z chemią nie dam kotom pić. Pilnuje, żeby WC było zawsze zamknięte.


Kostek właśnie z tego powodu nie mam(ku zadowoleniu koleżanki :wink: , której kostki oddałam). Po czyszczeniu w-c pilnujemy na zmianę, bo jednego kota mam nadzwyczaj zdolnego(w tym miejscu pozdrowienia dla Kasi D)