Miau.PL

Kiedyś wyratowałam kocurka.2 tygodnie temu przjechała do mnie przyjaciółka i zakochawszy się w kotku zabrała go do francji. Teraz ma do mnie pretensję, że kot nie ma jednego wąsa , a drugi jest złamany.
Starałam się obliczyć wąsy u mojego pokemona, no ale nie wychodzi, bo jest bardzo ruchliwy.
Moje pytanie: jaka jest ilość wasów u kota i czy to zależy od rasy?

Jak to pretensję O brak wąsa? I tak odrosną, możesz jej powiedzieć...

Myszka, a może on jest nie tyle piękny ile ułomny ( o jednego wąsa?)

magda gabryś pisze:Teraz ma do mnie pretensję, że kot nie ma jednego wąsa , a drugi jest złamany.

A włosków na ogonie mu nie liczyła?

to może i ja moją Olinkę zareklamuje bo najmocniej skręcone wąsiki i brewki jej się ukruszają
i jak radzi Estraven-policze włoski na ogonku,uuuuuuuuj za dużo to ona ich tam nie ma..........

A ile powinien mieć? Wezmę chyba urlop. bo ogon ma długi.

Zazdroszczę kobiecie problemów. Słowo daję!!!

Jak ona zauwazyla brak dokladnie JEDNEGO wasa?! Dziura po nim zostala, czy tez kot sie poskarzyl, ze go stracil? Co do zlamanego to odrosnie, moze nie tak szybko jak by ta kolezanka sobie zyczyla, ale coz..

A ja zbieram pogubione wąsy Cipióra i wtykam w skraj wykładziny na ścianie - macie pojęcie, jaki już tam gąszcz "rośnie" po półtora roku? Chyba więcej jak na samym kocie .

Ty to masz pomysly Pioropusz robisz?
Jak ostatnio czyscilam mokra szmatka sofe to uzbieralam woreczek zbitych kalkow, koty na moje oko powinny byc juz lyse...a sa wciaz kudlate i gubiace siersc i wasy

Anja pisze:Ty to masz pomysly Pioropusz robisz?
Jak ostatnio czyscilam mokra szmatka sofe to uzbieralam woreczek zbitych kalkow, koty na moje oko powinny byc juz lyse...a sa wciaz kudlate i gubiace siersc i wasy

A, bo takie białe, sztywne i ogólnie fajne . I mole tego nie jedzą.

Dobrzy producenci wełny z tych naszych kotów - można by z tego jakie sukno robić albo co? Bo wyczeszki z persów czy innych długowłosych to chyba nawet i uprząść by się dało, tak się robiło np. z angorskimi królikami. I tak mi jakoś majaczy w pamięci przekaz rodzinny, że jakaś babuleńka z psa wyczesywała, pchała w poduszeczkę i od reumatyzmu używała.

magda gabryś pisze:[ciach ...]
ma do mnie pretensję, że kot nie ma jednego wąsa , a drugi jest złamany.
[...ciach]

Brak słów Pozazdrościć problemów ...

magda gabryś pisze:ma do mnie pretensję, że kot nie ma jednego wąsa , a drugi jest złamany.

Pffff... przekaz Jasnie Pani zeby sie w glowe puknela... moge pozyczyc 10kg mlotek

Anja pisze:Jak ona zauwazyla brak dokladnie JEDEGO wasa?! Dziura po nim zostala, czy tez kot sie poskrazyl, ze go stracil? Co do zlamanego to odrosnie, moze nie tak szybko jak by ta kolezanka sobie zyczyla, ale coz..

Anju

A teraz powaznie: kiedy odbieralam Misiaczka ze schroniska, nie mial, bidulek, w ogole wasow, bo mu pewni mlodziency obcieli...ot tak, dla zabawy
Odrosly piekne i dlugasne.
Martwi mnie ta twoja francuska kolezanka....miejmy nadzieje, ze pokocha kotka i z ubytkiem 1,5 wasa...

Mówiłam, że to jest wzajemna miłość. Już podobno tej nocy spal na jej brzuchu. Ale dalej nie wiem o tym braku 1 i 1/2 wąsa. To właściwie ile kot ma wąsów?