Sterylizować, czy dopuścić?

[Katy]

Candy: Vitezz a nie Viteź . Prosze nie pisac blednie mojego nicka, umiem uzywac polskich liter i gdybym mial nick z polska litera to bym go tak pisal

Ekhm, ekhm... Nie czepiając się: Ty w ogóle nie używasz polskich znaków, więc nie dziwię sie, że można nazwać Cię viteź

[Keskese]

Tak, zostałam na PW przeproszona przez Viteza.

[ana]

Żaden polski wyraz, zawierający typowe dla nas znaki diakrytyczne, chyba nie zaczyna się na "v".

[Majorka]

Tak, zostałam na PW przeproszona przez Viteza.

Szkoda, że nie zrobił tego publicznie - w tym wątku - przynajmniej nie pozostawiłby po sobie takiego niesmaku. No, ale nie każdy ma tyle odwagi cywilnej, by publicznie przyznać się do błędu.

[kinus]

Sluchajcie...niektorzy do konca zycia zostaja dziecmi. Jak sobie to czlowiek uswiadomi, to wyjasnia sie wszystko. Zostawcie wiec viteza w spokoju....po co sie draznic? najwazniejsze i tak sa koty.

Keskese
z tego co wiem, to rejestracja w zwiazku i licencja jest potrzebna. Jezeli jestes w PZF, to licencje masz chyba z automatu po ocenie weta, ale sprawdze to jeszcze w regulaminie.

[aga de]

I to są właśnie forumowicze. Wystarczy jeden wyraz źle napisany aby wywiązała sie wojna na słowa. Ile wy macie lat?

[Kiara]

Keskese
z tego co wiem, to rejestracja w zwiazku i licencja jest potrzebna. Jezeli jestes w PZF, to licencje masz chyba z automatu po ocenie weta, ale sprawdze to jeszcze w regulaminie.

Kinus, to ja pytalam Bo az zwatpilam, serio... szanowna autorka postu jakos nie napisala, ze nalezy do ktoregos ze zwiazkow tylko odgornie zalozyla ze z rodowodowych ot tak rodzicow kociaki tez beda mialy prawo do rodowodu wiec sie nie dogadalismy.

[kinus]

aga:)
zle odbierasz slowa....a tak szczerze czasem o to samo mialabym ochote Cie zapytac....

[Kiara]

I to są właśnie forumowicze.

Tak. Czyzby cos nie pasowalo?

Wystarczy jeden wyraz źle napisany aby wywiązała sie wojna na słowa.

To nazywasz wojna na slowa? Moze w najwyzszym guscie to nie bylo, ale na pewno to tez nie wojna. Byla to wymiana zdan na temat nickow i nie widze w tym nic dziwnego. Potraktowalas to jakby lala sie tu krew albo ktos poczul sie nie wiem jak obrazony

[Oberhexe]

I to są właśnie forumowicze. Wystarczy jeden wyraz źle napisany aby wywiązała sie wojna na słowa. Ile wy macie lat?

Droga Ago de, to akurat mozesz łatwo sprawdzić, bo był stosowny wątek.
Nie wiem tylko czemu przejmujesz się nasyzmi wypowiedziami, skoro tak Ci sie to forum nie podoba i masz nas za dzieci z piaskowinicy?

[Kiara]

Nie wiem tylko czemu przejmujesz się nasyzmi wypowiedziami, skoro tak Ci sie to forum nie podoba i masz nas za dzieci z piaskowinicy?

Oberhexe, swoj do swego z tym ze teraz aga sie pomylila...

[Olat]

Tak sobie czytam i sie dziwie.
Pamietam te dyskusję z czasu, gdy ona sie odbyła.
Teraz- z zaskoczeniem zauważam, ze koleżanka Aga de przywróciła watek nie po to, zeby napisać coś nowego, nakreślić wnioski do jakich doszła, czy rozwiązania, na które się zdecydowała.
Watek został przywrócony wyłącznie po to, by rozdmuchać przygasłe emocje i powrcić do zapomnianych pretensji. Pytam się Ago de- grzecznie- PO CO?
W jakim celu wlasciwie odświezyłaś ten wątek, bo z Twoich wypowiedzi niejak to nie wynika

[Kiara]

...czyzby po to, aby pokazac, jacy to jestesmy straszni toczac te strrraszne wojny na slowa o jakas glupia literowke, wkladajac ci w usta jakies slowa i wyciagajac stosowne wnioski z twoich tekstow? Arghh

[Basia_G]

O nie, powiem to delikatnie- czuje się urażona. Aga to CZEGO TY OCZEKUJESZ??? Że Ci ktoś napisze, dobrze robisz dobrze, a teraz mnie za to pogłaszcz?? Wiesz co , jesteś walnięta i to ostro !!! Pytasz się o wiek. A coż to ma niby określić. Naszą dorosłość?? Czy czasem dzieci - za jakie nas uważasz0 nie są bardziej roządne od niejednego "dorosłego". Najlepiej skończ wypisywać te obrażające bzudry.
Każdy Ci napisał co o tym sądzi. Jeżeli nie wiesz to od tego jest forum , pytać i dostawać odpowiedzi. Jeżeli nie zgadzają się one z Twoją - już chyba podjetą decyzją - to trudno, tu nie chodzi o to aby wchodzić sobie do tyłka

[Oberhexe]

Basiu, chyba niepotrzebnie sie unosisz... Odnoszę dojmujące wrażenie, ze o to właśnie Adze de chodziło, o rozdmuchanie emocji, jak napisała Olat.