Na pewnym osiedlu w miescie Swietochlowice blaka sie mlody kocur. Jest bardzo wychudzony, ma poraniony ogon, lapki i glowe (prawdopodobnie zostal zraniony podczas jakiejs kociej bojki)Kotek jest bardzo przymilny nie boi sie ludzi i lubi spedzac z nimi czas. Nie jest wykastrowany ani zaszczepiony..powiedzmy sobie szczerze to poprostu brudna zapchlona znajda ktora potrzebuje prawdziwego domu, kogos kto mogl by ja nakarmic i przytulic. Kocur jest bardzo pieknie ubarwiony , jest rudawo-bezowy, ogonek ma rudy w okazale biale pregi..i nie co jasnieszy pyszczek. Mleko...bo tak wolaja na niego dzieci potrzebuje kogos kto by go nie tylko pokochal ale pomogl powrocic do zdrowia i stac sie pieknym dorodnym kocurem. Jesli ktos z okolic GRONEGO SLASKA chcial podarowac dom chudzince z pewnosci bedzie ona bardzo wdzieczna.
P.S jak byscie mogli...(FORUMOWICZE) to przeslijcie to ogloszenie dalej
Pozdro i dzieki