Znowu dużo persów do adopcji :( obecnie 4 kudłacze
Napisane: Czw wrz 06, 2007 23:42Na początek 2 białe persy przyniesione wczoraj do schroniska z dwóch róznych źródeł. Jutro dowiem się szczegółów. Te są najpilniejsze 
Dzisiaj Ania Wrocław miała również telefon od jakieś kobiety , że przybłąkał sie do niej biały pers. Ania nie mogła go zabrac z powodu obecnego stanu kotów w domu...16 w tym pers wymagajacy intensywnego leczenia. Możliwe , że jutro dowiem sie o trzecim białym persie w schronisku
Ja dostałam jakiś czas temu telefon od małżeństwa opiekującymi się 6 persami ( właścicielka jest w szpitalu i prawdopodobnie już nie wróci do domu) Państwo jeżdzą do persików na drugi koniec Wrocławia je dokarmiać. Poki co mogą tam być ale to tylko chwilowe. Nie znam wieku, ani umaszczenia tych kotów. Wiem , że są 4 kocury i 2 kotki. Wszystko jest nie sterylizowane. Już jestem z Panią umówiona na fotki i będziemy sterylizować.
Sami widzicie persów od zatrzęsienia Proszę o tymczas chociaż tych najpilniejszych 3.
Mam nadzieję , że w tej gromadce nie będzie bardzo chorych i uda się je dobrze wydać.
Dzisiaj Ania Wrocław miała również telefon od jakieś kobiety , że przybłąkał sie do niej biały pers. Ania nie mogła go zabrac z powodu obecnego stanu kotów w domu...16 w tym pers wymagajacy intensywnego leczenia. Możliwe , że jutro dowiem sie o trzecim białym persie w schronisku
Ja dostałam jakiś czas temu telefon od małżeństwa opiekującymi się 6 persami ( właścicielka jest w szpitalu i prawdopodobnie już nie wróci do domu) Państwo jeżdzą do persików na drugi koniec Wrocławia je dokarmiać. Poki co mogą tam być ale to tylko chwilowe. Nie znam wieku, ani umaszczenia tych kotów. Wiem , że są 4 kocury i 2 kotki. Wszystko jest nie sterylizowane. Już jestem z Panią umówiona na fotki i będziemy sterylizować.
Sami widzicie persów od zatrzęsienia
Proszę o tymczas chociaż tych najpilniejszych 3.
Mam nadzieję , że w tej gromadce nie będzie bardzo chorych i uda się je dobrze wydać.
jak nie beda w ciezkim stanie to dam rade 
U Nas na koncie 3 zł a więc będziemy zbierać na sterylki tych 6 -cioro. Mam nadzieje ,ze te kocurki są jakoś oddzielone od kotek w tym mieszkaniu