Dom Krykieta

Hej, To ja - Nowy Dom Krykusia (NDK) Nie mogę się już doczekać kiedy będziesz z nami:) Wszystko gotowe, oprócz siatek. Pan Rozmiarek obiecał, że dotrą przed weekendem, żeby móc już zabezpieczyć okna ale jakoś ich nie ma i nie ma
. No cóż, jak tylko przyjdzie paczka, Pan Duch natychmiast zabierze się do pracy. Drapaczkę już przywiesił, kuwetka czeka, papu (suche i mokre) zakupione, zabawki też. Krykusiu - czekamy
A Soni się nie bój. Co prawda trochę wygląda jak Alf ale nie je kotów i wbrew pozorom jest bardzo przyjazna. Na pewno się zaprzyjaźnicie ... za rok, może dwa? Pakuj się, Dzieciaku! za tydzień przeprowadzka.

