Strona 1 z 9

Biedna czarna niepotrzebna -[i] Sch K

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 11:30
przez Mała1
Założe kici watek, bo bedziemy szukac DT i docelowego a przede wszystkim potrzebujemy wsparcia finansowego, a ja osobiscie tez psychicznego, bo dzis znów wysiadłam.
Jak przy Puszku

Poppy ma na imie drobna ,zwykła czarna koteczka ze schroniska Katowice.
Poopy umiera ,podejrzewam ,ze ze stresu

wkleje posty z ogólnego katowickiego watku,bo nie mam siły znów tego pisac

cyt
mar9-nie nie jest zdrowa/
Jest totalnie odwodniona,nie je, to co wcisnąłysmy jej na siłę zwymiotowała.
Czuje si e (i tangerine pewnie tez) dzis jak zdrajca, zawiodłyśmy.zostawiłysmy ja w tej klatce. Czuje sie jak przy Puszku-ona tam nie ma szans. Po prostu umrze.
Co z tego ,ze spróbowałysmy jej dac conwalescensa-2 razy w tyg.-totalny bezsens. Ona potrzebuje 2 razy dziennie kroplówki.
Jutro byc moze wet jaj da podskórna, p.Ula obiecała ,ze da mu znac.
Ale ja nie wiem,czy ona doczeka jutra
Biedna drobna czarna, nikomu niepotrzebna dziewczynka

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 11:35
przez Mała1
podjęłysmy decyzje,zeby kicie zawiesc dzis do szpitalika, to dla niej jedyna szansa.szpitalik sie zgodził.
jeśli kicia stanie na nogi ma kąt w łazience ,w klatce u mar9 :1luvu:

ale

według mnie kotka boi sie innych kotów i jesli jej sie uda przezyć to najlepszy byłby dla niej niezakocony domek tymczasowy i docelowy.
Albo przynajmniej duzy-zeby miała troche samotności.
Człowieka kocha, wtula sie cała, chwyta pazurkami i nie chce puscic jak ja zostawiamy.
dzis tylko tyle moge napisac, bo ciagle ryczę, siadłam psychicznie.

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 11:38
przez Adrianapl
Mala1 trzymaj sie- Twoja sila jest potrzebna....

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 11:43
przez ewa74
mocne kciuki za Was. Trzymajcie się! :ok:

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 11:50
przez tangerine1
Poppy postanowiła umrzeć z głodu :(
Nie chce zyc w schronisku.
Czarny szkielecik wtulajacy sie w człowieka za wszystkich sił.
Trafi do szpitalika.
Musimy ją przekonac, ze warto żyć.
Ze gdzies na ziemi jest człowiek, któremu będzie potrzebna.

No i powtórze za Małą.
Potrzebujemy wsparcia, bo zaczyna nas to przerastać :( .

Trzymajcie kciuki i za Poppy i za nas :wink:

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 11:52
przez Ruach
kciuki.........

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 11:52
przez Adrianapl
moze chociaz 10zl (wiem ze to malo :oops: ) uda mi sie wyskrobac- podeslijcie mi nr konta na PW...

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 12:00
przez Mała1
Adrianapl pisze:moze chociaz 10zl (wiem ze to malo :oops: ) uda mi sie wyskrobac- podeslijcie mi nr konta na PW...

dziekujemy,naprawde, kazdy grosz sie liczy, tylko nie chcemy Ci odbierac ostatnich pieniędzy,pamietaj :love:

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 12:02
przez Adrianapl
Mała1 pisze:
Adrianapl pisze:moze chociaz 10zl (wiem ze to malo :oops: ) uda mi sie wyskrobac- podeslijcie mi nr konta na PW...

dziekujemy,naprawde, kazdy grosz sie liczy, tylko nie chcemy Ci odbierac ostatnich pieniędzy,pamietaj :love:


najwyzej ja schudne- przyda mi sie :wink: , zwierzakom posilkow nie odbiore :wink: czekam na nr konta

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 12:07
przez iwona_35
Koteczka jest na prawde wspaniała, co sobote jest noszona przez którąś z nas , uwielbia sie tulić i tak ją zapamiętałam

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 12:12
przez ewa74
Adrianapl pisze:moze chociaz 10zl (wiem ze to malo :oops: ) uda mi sie wyskrobac- podeslijcie mi nr konta na PW...


Dziewczyny, ja też poprosze o nr. Co prawda czekam na wypłatę :oops: , ale coś jeszcze wyskrobię dla maleńkiej :wink:

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 12:13
przez BOENA
Biedna mała czarnulka,już w sobotę była osowiała,myślałam,że deszczowa aura tak na Nią działa.Tuliła się do mnie,chciała ciągle być na rękach. Wytarłam Jej mokre futerko,ale ponownie poszła w deszcz :(
Ona tak bardzo potrzebuje swojego człowieka,jest tak bardzo samotna! :|
Mała-trzymaj się dziewczyno! Nie martw się chociaż o finanse-damy radę.

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 12:18
przez tangerine1
BOENA pisze:Biedna mała czarnulka,już w sobotę była osowiała,myślałam,że deszczowa aura tak na Nią działa.Tuliła się do mnie,chciała ciągle być na rękach. Wytarłam Jej mokre futerko,ale ponownie poszła w deszcz :(
Ona tak bardzo potrzebuje swojego człowieka,jest tak bardzo samotna! :|
Mała-trzymaj się dziewczyno! Nie martw się chociaż o finanse-damy radę.


znalazłam zdjecie Poppy na kolanach Boeny.
Biedny, smutny czarnuszek
Obrazek

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 12:19
przez Mała1
dobra,jade po nia .i tak nie maja ze mnie pozytku dzis w pracy, siedze i rycze.
Ło matko-ale mam kryzys

PostNapisane: Śro wrz 05, 2007 12:25
przez Julita W.
Jedź Iwonka - tylko uważaj na drodze :cry:
I nie martw się - DAMY RADĘ