Miau.PL

mam własnie takie pytanko.
Chciałabym dawkowanie przekazac wetce, a mam 2 rózne sposoby dawkowania .
Moze ktos z Was stosował ?

up, moze jednak ktos wie

Ja osobiście nie używałam, ale dostałam kiedyś przepis od osoby, która stosowała:

Takie sa narazie moje doswiadczenia.
Szyeryf za pierwszym razem w styczniu dostal 3 ampulki w sumie, ale on wtedy umieral.

no własnie to jest pierwsza wersja
a mam jeszcze drugą


to od jakiegos krakowskiego weta

Lidka, a Ty masz to dawkowanie z ruskiej strony? i to jest na bank dawkowanie na kota,nie na psa?

up, moze jeszcze ktos stosował?

To moje jest dawkowanie z ruskiej strony.
No i to co stosowano u Szeryfa.
U niego tak zadzialaolo.
Taki sposob podawania sugerowala tez dr Ewa z Lodzi.
Kiedy Szeryf w styczniu chorowal bylam z nia w kontakcie.
Za co jestem wdzieczna caly czas:))
Bo wtedy nasz wet debiutowal w podawaniu cykloferonu.

pierwsze kotki z p dostały w lecznicy cykloferon-trzymam za nie kciuki.
dawkowanie w/g przepisu Lidki

dawkowanie usuniuete by nikogo nie kusilo leczenie kota na wlasna reke - zainteresowani informacjami dla swoich wetow proszeni sa o kontakt z autorkami wpisow w watku na pw


i trzymam kciuki Mala1

oczywiscie Kaska ,rozumiem, nie pomyslałam o tym

trzymam mocno

A ja nie bardzo rozumiem tajemnice.
Przeciez gdybym sie nie dowiedziala od Irmy o cykloferonie moj Szeryf nie zylby. To lek, ktory nie jest dostepny w polskich aptekach wiec nie grozi samodzielne uzywanie. A dlatego, ze nie jest dostepny nie wiadomo jak go stosowac i kto ma jakie doswiadczenie.
Zeby go miec trzeba sie niezle natrudzic, bo z tego co wiem jest dostepny za nasza wschodnia granica. Jesli nie opiszemy sposobow jego uzycia przez tych, ktorzy go zdobyli to dalej koty beda spokojnie umieraly na panleukopenie. Oczywiscie bedzie je mozna leczyc innymi sposobami, ale przy tej chorobie chyba trzeba sie lapac wszystkich sposobow.
A w ogole to sposob podawnia jest na ogolnodostepnej stronie
http://www.kitty.ru/Farmacy/Cykloferon.htm
I raczej naszym celem powinno byc rozpropagowanie tego sposobu leczenia a nie ukrywanie.
A jeszcze z innej strony mysle, ze mimo wszystko nie ma zbyt wielu chetnych do robienia zastrzykow a to sa zastrzyki.

No to sie wygadalam:))
juz drugi raz dzisiaj:))

Lidka - jak zapewnie sama zauwazylas mamy sklonnosc jako spoleczenstwo do leczenia sie na wlasna reke - lacznie z zazywaniem lekow sasiadki - bo jej pomogly
w przypadku kotow moze to byc niebezpieczne - sama wiesz, ze oprocz panleukopenii - moze problem naglych biegunek wystepowac np przy kokcydiach czy bledach zywieniowych
nie usunelam informacji o cykloferonie - usunelam informnacje o podawaniu
podawanie takich lekow powinno sie odbywac pod nadzorem lekarza wteterynarii
jak najlepszego lekarza oczywiscie

Odświeżam wątek. Moja maleńka tymczasówka Buba ma niepokojące objawy. Chcę wybrać się do leczicy już uzbrojona w jakąś wiedzę. Przeczytałam wszystko co tu znalazłam o TFX, teraz czytam o cykloferonie w tym wątku. Czy ten lek podaje się dopiero po stwierdzeniu pp, czy można tak jak TFX podać już przy podejrzeniu? TFX to jak wyczytałam immunostymulator i nie zaszkodzi nawet podany bez koniecznej przyczyny (czyli potwierdzenia pp). A jak jest z cykloferonem? wiem że trudno dostępny.

Cykloferon można dostać w Rosji, Ukrainie, ale także w Czechach. Sposób podawania cykloferonu było na ulotce, po rosyjsku, odczytała nam znajoma. Jeżeli daje sie w ampułkach - podaje się w pierwszej dobie, w drugiej, potem w czwartek, szóstej i ósmej.
1-2-4-6-8. Łącznie 5 dawek.
Koleżanka spotkała się też ze sposobem dawkowania 1-2-3-4-5, ale to jest bardzo silny lek i podobno kotom odpada skór a w miejscu wkłucia. Ile podać - skonsultujcie z wetem
Koleżanka podaje swoim kotom cyklo, bo im wyszło w badaniach że mają koronawirusa. Jedna kocia dostaje 1 jednostkę, druga - 0,80, po konsultacji z wetem. Ale to nie to samo co PP, cyklo podaje sie w róznych cięzkich schorzeniach.

Można podawać cyklo kotom zagrożonym PP. Wydaje się to sensowne, zwłaszcza, że cyklo nie powinno się podawać kotom, które są bardzo osłabione (to też było w ulotce). Od momentu podania do 8 godzin może pojawić się gorączka i fioletowe zabarwienie moczu u kotów. Zagrożonym wet Kociej Przystani podawał taką sama dawkę jak chorym.

Mnie interesowała jedna rzecz: jak działa cykloferon i osocze od ozdrowieńca podane w jednym czasie. No i się dowiedziałam. Na chłopski rozum - cykloferon "obcina jaja wirusowi", czyli hamuje jego namnażanie, a osocze to nowe posiłki wojowników walczących z tymże wirusem. Czyli chyba dobrana para.

Edit: usunełam dawkowanie po doczytaniu wątku.