Miau.PL

CZesc !
Jestem tu nowa wiec najpierw moze sie przedstawie.
NA imie mam Baska,15 lat i uczęszczam jeszcze do gimnazjum. Weszłam na to forum gdyż kocham zwierzęta sama obecnie mam psa 8-letniego ,3 koty w tym jedna ,,kotna" poraz drugi raz w ciagu 5 miesiecy. I w tym sedno sprawy.!
Otóz nie mam pojecia co mam zrobic? OStatnim razem gdy sie okociła a było to jeszcze w roku szkolnym -wychowałam kocięta karmiłam je ,opiekowalam , nie spalam po nocach.itd.. Jednemu kotkowi nawet cos sie stało.. Przezywalam to i bylam z nim kilkakrotnie u weterynarza.. Lecz mimo iz jak juz powiedzialam bardzo kocham zwierzeta..bylam wyczerpana.. na dodatek pogorszyłam oceny w szkole miedzy innymi przez nie.
Nie chce aby zdarzylo sie to po raz drugi
slyszalam ze wiele osob topi koty? Jednak ja nie potrafiłabym cos takiego zrobic;( zasnanawiam sie jakie według was było by najlepsze rozwiazanie?
BArdzo prosze o odpowiedz..

Wysterylizować kotkę. Jak najszybciej.
I pozostałe koty też posterylizować / pokastrować.

sterylizacja kotki
Nie ma innego lepszego rozwiązania
dla kotki
jak i dla Ciebie

o sterylizacji mozesz poczytać tu http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_kot.html

to, że kotka jest ponownie w ciąży to akurat nic dziwnego.Kotka może zajść ponownie w ciążę karmiąc miot, który dopiero co urodziła.
Najlepszym wyjściem bedzie kastracja kotki.Będzie to dobre i dla zdrowia kotki i nie będzie więcej rodziła kociąt, którym coś może się złego stać i dla których trudno znaleźć domy.
Zastrzyków hormonalnych, tabletek lepiej nie podawać, gdyź prowadzą one bardzo często do ropomacicza (bardzo często śmiertelne) czy guzów gruczołu mlekowego.

Jednak jest juz zapuzno.. Ona wnet bedzie rodzić a ja niestety nie mam narazie wystarczajaco pieniedzy an sterylizacje któa u mnie kosztuje 120 zł..
Mam 3 kotki.. gdyz nikt ich nie chcial.. 2 kotki sa 3 miesieczne wiec gdybym chciala je wykastowac musiaalbym zaplacic 360 zł:|
a moze ktos jest zainteresowany?
Jeden kotek jest rudo-biało -czarny z czarna kropeczka nad ustami:)
Drugi bialuśki z czarnymi uszkami i ogonkiem. BArdzo prosze o odpowiedz..
Gdy kotka (Pusia) sie okociła był niby ,,popyt" na rude koty. wiec szybko je oddałam jednak biały kotek został przy mnie. Kolorowy zostal znaleziony na ulicy..

Basiula, można wysterylizować kotkę nawet w wysokiej ciąży. Tylko poszukaj jakiegoś dobrego weta. Skąd jesteś?
Jeśli pozostałe kotki to maluchy 3-miesięczne, to z zabiegiem u nich można jeszcze poczekać z pół roku. Zacznij zbierać pieniądze, wystaw może coś na Kocim Bazarku.
A jeśli te kotki są do oddania, załóż im oddzielny wątek na Kociarni - z opisem i zdjęciami.
Na razie trzeba zająć się dorosłą kotką. Może pogadaj z wetem o rozłożeniu płatności na raty?

basiula92 pisze: Kolorowy zostal znaleziony na ulicy..

Popytaj w okolicznych lecznicach, bo czasami kastrowanie kotów znalezionych, czy bezdomnych funduje gmina. U mnie tak jest i p weterynarz zaproponowała mi kastracje na koszt gminy.

Wiem, że to może być trudna decyzja ale w wielu przypadkach można wykonać sterylizację aborcyjną (kotka jest kotką domową, zapewne dobrze odżywioną i dlatego ryzyko zabiegu nie jest duże). Doświadczony lekarz nie powinien mieć z tym problemu. Wychowanie kociąt to dużo większe obciążenie. Napisz skąd jesteś. Napisz o maluchach (3 miesiące to wiek idealny do adopcji). Jeśli masz ich zdjecia to koniecznie wklej na forum. Trójkolorowe koteczki znajdują dobre domy raczej bez klopotów.

Jesli zaś koteczka urodzi, to musisz pamiętać o jej karmieniu wysokiej jakości karmami, mięskiem z dodatkiem wapnia - druga ciąża w przeciągu 5 miesięcy bardzo ją wyczerpie. Być może konieczne będzie również dość szybkie dokarmianie kociaków - to oczywiście w zależności od formy kotki.
Spróbuj jednak porozmawiać z wetem o sterylizacji - to byłoby lepsze wyjście niż np. usypianie urodzonych już kociąt.

Dziekuej wam slicznie! A wiec zrobie tak: zaloze watek w kociarni z opisem a zdjecia dodam przy okazji bo narazie nie mam , ale oczywiscie zrobie Jestem Z krakowa .. blizej mówiaz Skawina :> Wlasnie w Skawinie jest bardzo fjna pani doktor lecz watpie czy jest mozliwosc rozlozenia platnosci na raty..
Co do ,,znajdy"-to znaczy? mam podjechac do weterynarza i zapytac czy by nie zrobil styrylizacji za darmo'?
A gdzie jest koci bazarek ? Chętnie .. mam wiele rzeczy które mogłabym sprzedac czy oddac tylko aby wysterylizowac ta kotke.. tak bardzo sie martiwe co ja zrobie z tymi kocietami gdy juz sie okoci.. nie moge czekac.. Narazie wydaje mi sie ze czuje sie nie pewna gdyz nie zakaceptowala tego ,,przybłedy" z ulicy i swojego(białego) tez nie poznaje.. wiec zadko jest w domu.. i wydaje mi sie ze nie wie .. gdzie sie okocic.. jest zaklopotana..

Basiula, wysłałam ci priva.

dzieki dzieki dzieki :D :*:*:* Ja ci odpowiedzialm :>
MAm nadzieje ze to pewne //:>

Masz 15 lat, czyli idziesz teraz do III kl. gim
Ja idę do II gim.
Jedyne rozsądne wyjście to oczywiście wysterylizować kotę.. Przede wszystkim rozsądnie pogadać z rodzicami, pieniądze zawsze się znajdą..
A jeżeli kotka jest kotna, to nie pozostaje nic innego jak sterylizacja aborcyjna u dobrego, sprawdzonego weta.
Polecani lekarze: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=727
Koci Bazarek: http://forum.miau.pl/viewforum.php?f=20
Może będzie możliwość rozłożenia tego na raty. Weterynarz powinien się zgodzić po ogólnym przedstawieniu całej sytuacji.