Czarno-biały kociak... jest DT, ale kota nie ma... czekamy!

w pracy u mojego taty pojawił się 2 dni temu kotek.
podobno młody. podobno to kotka. jest czarna z białą krawatką i łapkami. oswojona, miziasta.
nikt jej nie chce...
w poniedziałek pewnie po nią pojadę (chciałam ją wykastrować, ale oczywiście jeśli będzie za mała, to poczekam.)
ja nie mogę jej przygarnąć
ja wiem, że pełno kotów szuka tymczasu...
wiem...
ZAPŁACĘ ZA KARMĘ, WETERYNARZA. ZAŁATWIĘ KLATKĘ WYSTAWOWĄ I TRANSPORT!!!
podobno młody. podobno to kotka. jest czarna z białą krawatką i łapkami. oswojona, miziasta.
nikt jej nie chce...

w poniedziałek pewnie po nią pojadę (chciałam ją wykastrować, ale oczywiście jeśli będzie za mała, to poczekam.)
ja nie mogę jej przygarnąć

ja wiem, że pełno kotów szuka tymczasu...
wiem...

ZAPŁACĘ ZA KARMĘ, WETERYNARZA. ZAŁATWIĘ KLATKĘ WYSTAWOWĄ I TRANSPORT!!!