KLATKI ŁAPKI INJEKCYJNE I INNE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 23, 2009 20:50

Witam - cena najnowszej łapki 370 zł + koszty wysyłki: 30 zł przy wpłacie na konto, 40 zł przy wysyłce za zaliczeniam pocztowym. - pozdrawiam

brok

 
Posty: 113
Od: Czw sie 23, 2007 12:13
Lokalizacja: Tarnów

Post » Śro lut 25, 2009 22:31

To trochę zaporowa cena jak za prototyp - a może właśnie dlatego?

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Czw lut 26, 2009 0:30

Witam Motodramę - faktycznie "drama". Czy oglądałeś zdjęcia mojej klatki i tych drucików za 170 zł. Chyba jest pewna różnica. Nikogo nie namawiam, bo i tak jestem na bakier z czasem, mając ponad 30 kociaków pod opieką i 5 domowych. Zrobiłem dla siebie i postanowiłem się podzielić tym co zrobiłem, co z kolei pozwoliło mi robić nowe, coraz doskonalsze modele. Jak napisałem wcześniej - niezależnie od kolejnego modelu, każda łapie doskonale koty, oszczędzając im stresu i możliwości zranienia. A jeśli nie wiesz że to ważne, to nie jesteś kociarzem. Właśnie dlatego zrobiłem te łapki bo zobaczyłem co sobą reprezentują te fabryczne żelastwa. Nie są humanitarne, nawet te najlepsze ponoć, rodem z USA. Wszystkie sobie obejrzałem. Niektóre są pomysłowe i pewne rozwiązania można jeszcze wykorzystać, co pewnie kiedyś zrobię, jak jeszcze żyć będę:)
Prototyp był tylko jeden - do tej pory go używam i sprawuje się doskonale i złapał conajmniej kilkadziesiąt kotów i pewnie jescze wiele złapie, bo na ten rok mam w planie conajmniej 15-17 szt.
pozdrawiam - B

brok

 
Posty: 113
Od: Czw sie 23, 2007 12:13
Lokalizacja: Tarnów

Post » Czw lut 26, 2009 9:41

W takim razie życzę godnej konkurencji.
M.
http://www.stopcatsanddogs.co.uk/Cat-Trap/C5-1-0.htm - czy to też badziewie?

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Czw lut 26, 2009 12:24

Witam Motodramę
Oglądałem te klatki i wiele innych z całego świata. Klatki są badziewne na samym wstępie. Nie mają podłogi, a kociakowi łap połamać nie chcę. Taką i łatwo i tanio można w sposób przemysłowy robić. Lśni i błyszczy bo jest chromowana. Ale klapeczka jest wąziutka i stoi prawie na baczność. Do tego nie ma miejsca na przynętę. Jak kociak ma na to wleźć z własnej nieprzymuszonej woli?. Do tego sporo elementów które mogą poranić miotające się biedne zwierzę. Powodzenia - alleluja.

brok

 
Posty: 113
Od: Czw sie 23, 2007 12:13
Lokalizacja: Tarnów

Post » Śro mar 11, 2009 10:51

czy ktoś z Warszawy lub okolic kupił klatkę od broka?
chciała bym ją na żywo zobaczyć....
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro mar 11, 2009 11:58

Tu wątek o klatkach
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88 ... c&start=30

Motodrama, widziałam klatkę Broka - ma taką Jolabuk. Widziałam inne - w w sumie miałam do czynienia z co najmniej 6ma rodzajami łapek.
Żadnej nie określiłabym jako badziewnej - wszystkie wykonane starannie.

Wg mojej subiektywnej opinii i do moich potrzeb - najlepsza jest klatka warszawska.
Klatka Broka, którą widziałam - jest duża, dla mnie za duża. I to jest moje jedyne zastzeżenie do tej klatki.

Natomiast klatki ze skośnie zatrzaskiwanymi klapkami są awaryjne - w mechaniźmie jest malutki i delikatny haczyk, który szybki się niszczy, potem - sterowanie sznurkiem. No i za trudne w obsłudze dla karmicieli.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 12, 2009 12:44

ja chcę taką klatkę- łapkę, z tego co widzę klapka otwiera się do środka, a nie na zewnatrz, co jest znaczącym mankamentem, bo czesto kot "zaczepia" i klatka sie zamyka zanim kot wejdzie do srodka, czy zatrzaskuje się cicho?
AnielkaG
 

Post » Czw mar 12, 2009 12:50

annskr pisze:Tu wątek o klatkach
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88 ... c&start=30

Motodrama, widziałam klatkę Broka - ma taką Jolabuk. Widziałam inne - w w sumie miałam do czynienia z co najmniej 6ma rodzajami łapek.
Żadnej nie określiłabym jako badziewnej - wszystkie wykonane starannie.

Wg mojej subiektywnej opinii i do moich potrzeb - najlepsza jest klatka warszawska.
Klatka Broka, którą widziałam - jest duża, dla mnie za duża. I to jest moje jedyne zastzeżenie do tej klatki.

Natomiast klatki ze skośnie zatrzaskiwanymi klapkami są awaryjne - w mechaniźmie jest malutki i delikatny haczyk, który szybki się niszczy, potem - sterowanie sznurkiem. No i za trudne w obsłudze dla karmicieli.

No nam jest potrzebna duża, do małej i wąskiej wejdzie większość kotów, ale sa wyjątki... wyjątki łapane już kilka lat
moze do dużej wejdą

dobra nicka Motodrama znalazłam ale wyszukiwarka mówi, ze Jolabuk nie istnieje
jakaś literówka w nicku?
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw mar 12, 2009 12:53

Mysza pisze:
annskr pisze:Tu wątek o klatkach
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88 ... c&start=30

Motodrama, widziałam klatkę Broka - ma taką Jolabuk. Widziałam inne - w w sumie miałam do czynienia z co najmniej 6ma rodzajami łapek.
Żadnej nie określiłabym jako badziewnej - wszystkie wykonane starannie.

Wg mojej subiektywnej opinii i do moich potrzeb - najlepsza jest klatka warszawska.
Klatka Broka, którą widziałam - jest duża, dla mnie za duża. I to jest moje jedyne zastzeżenie do tej klatki.

Natomiast klatki ze skośnie zatrzaskiwanymi klapkami są awaryjne - w mechaniźmie jest malutki i delikatny haczyk, który szybki się niszczy, potem - sterowanie sznurkiem. No i za trudne w obsłudze dla karmicieli.

No nam jest potrzebna duża, do małej i wąskiej wejdzie większość kotów, ale sa wyjątki... wyjątki łapane już kilka lat
moze do dużej wejdą

dobra nicka Motodrama znalazłam ale wyszukiwarka mówi, ze Jolabuk nie istnieje
jakaś literówka w nicku?


jolabuk5 ? :)
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 13:24

Do annskr - znów się muszę odezwać - wielokrotnie pisałem że gabaryty zależą od wielu czynników - a moja konstrukcja nie należy do największych, są i dłuższe i dwukrotnie cięższe.
Przeznaczeniem mojej klatki (co limituje gabaryty), jest:

1.by na pewno kociak nie zdążył uciec ze środka, albo co gorsze zaklinować się pod spadającą klapą,

2.by tacka z przynętą była poza szeroką klapką zwalniającą blokadę klapy wejściowej, po to by kociak na pewno na niej stanął, a nie wyżarł jedzonka nie stając na klapce,

3.by można było kociaka w niej wygodnie przetrzymać przed sterylką, a nawet po niej, co stawia przed opiekunem zadanie umieszczenia w niej kuwety i jedzonka.

W tej chwili klatka ma długość 90 cm. Odległość za klapką to 12,5 cm. Można zrobić tak że jedzonko będzie się kładło bezpośrednio na klapce, której szerokość się zwiększy by kociak nie wyżarł jedzonka nie stając na niej, więc można skrócić klatkę do 78 cm.
Ponieważ już nie będzie mowy o wkładaniu do niej kuwety, więc można by zwęzić ją do 35 cm, ale wysokość bym zostawił. te 33 cm i już mamy malutką klatkę do względnie bezpiecznego odłowu.

Na stronie: http://www.trapman.co.uk/pro-gold-feral-cat-trap.htm
jest klatka, która mi się podoba (jedyny mankament to brak podłogi i klapka zwalniająca jest z siatki, ale oni każą kłaść przynętę pod klapkę co ma spowodować, że kot na pewno na niej stanie, chcąc się dostać do jedzonka), i ona ma wymiary 29x11x10 cali, czyli 72,5x27,5x25 cm. Mniejsza już chyba być nie może, bo w zbyt małą kociak po prostu nie wejdzie. Ma jeszcze tylną klapę z plexi. Ja nie daję plexi bo to podrożyłoby klatkę o conajmniej 20 zł. Każdy może we własnym zakresie załatwić kawałek plexi, być może za darmo i wymienić tylną klapę na przeźroczystą. Cena 45 funtów + vat, czyli ok.225 zł + vat, czyli pewnie z 300 zł, ale to seryjna i w sumie prosta produkcja, więc może być dużo tańsza, niż gdy się robi wszystko ręcznie i każdy element kupuje w detalu, nawet śrubki na sztuki, bo na wagę takich jak potrzeba nie ma, a część elementów jest z aluminium i mosiądzu.

Wniosek jest jeden. Jeżeli ktoś będzie chciał maluśką klatkę-łapkę to bez problemów ją zrobię i jego tylko zmartwienie, czy do takiego maleństwa kot wejdzie... A koszt bedzie niewiele mniejszy, o różnicę ceny siatki ocynkowanej, potrzebnej do zrobienia klatki, bo reszta elementów nie ulegnie zmianie.
pozdrawiam wszystkich

PS. Niedługo zdjęcia klatki bytowej, porządnej, nie takiej jak moja z cieniutkiej siateczki.

brok

 
Posty: 113
Od: Czw sie 23, 2007 12:13
Lokalizacja: Tarnów

Post » Czw mar 12, 2009 13:41

iskra pisze:
Mysza pisze:
annskr pisze:Tu wątek o klatkach
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88 ... c&start=30

Motodrama, widziałam klatkę Broka - ma taką Jolabuk. Widziałam inne - w w sumie miałam do czynienia z co najmniej 6ma rodzajami łapek.
Żadnej nie określiłabym jako badziewnej - wszystkie wykonane starannie.

Wg mojej subiektywnej opinii i do moich potrzeb - najlepsza jest klatka warszawska.
Klatka Broka, którą widziałam - jest duża, dla mnie za duża. I to jest moje jedyne zastzeżenie do tej klatki.

Natomiast klatki ze skośnie zatrzaskiwanymi klapkami są awaryjne - w mechaniźmie jest malutki i delikatny haczyk, który szybki się niszczy, potem - sterowanie sznurkiem. No i za trudne w obsłudze dla karmicieli.

No nam jest potrzebna duża, do małej i wąskiej wejdzie większość kotów, ale sa wyjątki... wyjątki łapane już kilka lat
moze do dużej wejdą

dobra nicka Motodrama znalazłam ale wyszukiwarka mówi, ze Jolabuk nie istnieje
jakaś literówka w nicku?


jolabuk5 ? :)
acha
no to Łódź
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw mar 12, 2009 13:55

Mysza pisze:acha
no to Łódź

:?: :?:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 12, 2009 14:43

annskr pisze:
Mysza pisze:acha
no to Łódź

:?: :?:


No w sensie, że za daleko, żeby obejrzeć na własne oczy, a wystawa dopiero w maju ;)

Popieram Myszę, też mi się kiedyś wydawało, że zametowskie klatki są genialne, ale nie są. Nadają się dla 90% populacji kociej, ale niestety te 10% to n.p. wredne trikolorki, które są niesamowicie płodne, ale do klatki nie wejdą, bo wejście "za ciasne" (w ich odczuciu, do wystawowej wchodziły) albo wielkie kocury - rozpłodowce, które zwalniają klapkę klatki, zaczepiając o nią grzbietem - bo są za wysokie (kocury, nie klatki).

My się właśnie zastanawiamy nad większą klatką, ale byśmy wolały coś przetestować, zanim wydamy na to kasę. No i im mniej tej kasy, tym lepiej, rzecz jasna ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 14:56

Atka, mogę Wam pożyczyć do testów tę klatkę łapkę (na dniach będzie spory ruch na trasie Łódż-W-wa), o jej wadach pisałam - ale spróbować możecie: http://www.hodowlany.pl/i453_Pulapka_zy ... _95cm.html

Kontakt raczej przez telefon :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 515 gości